Dobrej firmy,automatyczne obracanie jaj,regulacja wilgotności i temperatury,dobrze wyizolowany
a cena niewiele większa a lęgi powinny być lepsze
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 16 razy Wiek: 31 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 901 Podziękowania: 74/106 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2011-03-19, 22:38
Rzeczywiście, ta firma specjalizuje się w budowie wszystkiego, od kamer po wiertarki ;) Pierwsze słyszę aby światło szkodziło zarodkom. Wielu hodowców ma takie inkubatory i odnoszą duże sukcesy hodowlane. Co do obudowy, to jest to polistyren materiał podobny do styropianu.
_________________ Artykuły rehabilitacyjne i nie tylko - www.kursmed.com
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 12 Gru 2009 czyli 5266 dni temu Posty: 742 Podziękowania: 39/158 Skąd: Łęczyca
Wysłany: 2011-03-19, 23:51
ja posiadam ten inkubator : http://allegro.pl/inkubat...1494675529.html
a co do światła to świeci ono bardzo mało bo jak tylko temp. dojdzie do odp. to żarówki gasną a zapalają się dopiero gdy temp. spadnie minimum 0,1* żeby dogrzać ...
on nie jest z plastiku tylko styropianowy jest i temp. bardzo dobrze utrzymuję ....
cena jest przystępna, ja jak dwa lata temu kupowałem to zapłaciłem przeszło 500 z wysyłką ... a firma istnieje już pare dobrych lat ...
Pomógł: 16 razy Wiek: 31 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 901 Podziękowania: 74/106 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2011-03-20, 08:09
No patrz, będzie się kłócił...
zdjęcie jest własnością użytkownika zarex-pol i pochodzi z serwisu allegro.pl
Nie przypomina mi to inkubatora ;-/ chyba że się nie znam
Na przyszłość zanim coś napiszesz, poczytaj, sprawdź. Dobra koniec tego off topu. Osobiście gdybym miał wybierać, bez wahania wybrałbym inkubator darewit`u niż ten wiertarko-inkubator. Ale to tylko moje skromne zdanie
_________________ Artykuły rehabilitacyjne i nie tylko - www.kursmed.com
Ostatnio zmieniony przez grajgul 2011-03-20, 08:10, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Sty 2008 czyli 5947 dni temu Posty: 133 Podziękowania: 6/2 Skąd: Okolice Krakowa
Wysłany: 2011-03-21, 21:25
Cytat:
[quote="koklas66"]
grajgul napisał/a:
żarówki uważam za plus
Jasne światło szkodzi zarodkom w jajkach
grajgul napisał/a:
Nie widziałem inkubatora żeby obracanie jajek odbywało się przy zamkniętym inkubatorze
Mało widziałeś
zazwyczaj masz taka dźwignię za inkubatorem która służy do obracania jaj.
grajgul napisał/a:
przecież jaja trzeba wychłodzić.
Ale nie kilka razy dziennie
grajgul napisał/a:
Plastikowa obudowa ? i co z tego ?
To cienki plastik bez żadnej izolacji
Inkubator "darewitu"Kwoczka ma styropianową obudowę nie plastikową,żarówki są osłonięte,nie trzeba ściągać pokrywy żeby spradzić wilgotności bo higrometr mam ustawiony na dnie i widać przez szybkę.Stabilnie trzyma wilgotność i tęperature.Kiedy nie miałem jeszcze higrometru pojemniki na wodę miałem napełnione do pełna, to wilgotność wynosiła 80%
.Jedyny minus to ręczne obracanie jaj.
Cena producenta to około 160 zł ,Polska cena to 400zł(Kwoczka jest produkcji Ukraińskiej)
Ostatnio zmieniony przez Darek.K 2011-03-21, 21:31, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-06-19, 21:38
koklas66, sporo tych jaj ! Fajnie prezentuje się też logo strony.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 15 Wrz 2009 czyli 5354 dni temu Posty: 867 Podziękowania: 100/18 Skąd: Kłobuck
Wysłany: 2011-06-19, 21:47
wanted napisał/a:
sporo tych jaj !
Na zdjęciu i tak nie widać wszystkich szuflad
wanted napisał/a:
Fajnie prezentuje się też logo strony.
Wkleiłem w paincie bo boje się że jutro je na allegro zobaczę
Na 2 zdjęciu widać diody które świeca się cały czas oraz uchwyt od automatycznego odwracania jaj Jedno obracanie trwa 10min.
W inkubatorze jest również automatyczne schładzanie jaj.
Ma też 5 wentylatorów.
Ostatnio zmieniony przez koklas66 2011-06-19, 21:48, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Sie 2008 czyli 5755 dni temu Posty: 184 Otrzymał 11 podziękowań Skąd: Giżycko
Wysłany: 2011-12-13, 18:15
Przy wyborze inkubatora największą uwagę powinniśmy skupić na termostacie. Większość tańszych inkubatorów posiada zamontowane termostaty analogowe. Takie termoregulatory potrafią „zwariować” przy nierównomiernym napięciu, jakie występuje w gniazdkach. Warto, więc zapłacić więcej, aby nie być potem rozczarowanym. Pamiętajcie również, że czujniki temperatury są dosyć delikatne i zbyt częste przekładanie ich może je uszkodzić. Z kolei wymiana takiego czujnika jest dosyć skomplikowana, gdyż są ich tysiące różnych rodzajów.
Co do samej inkubacji. koklas66 wspomniał o wbudowanym automatycznym schładzaniu jaj. Jest to zupełnie nie potrzebne. Amerykańscy badacze udowodnili, że chłodzenie jaj przy sztucznej inkubacji nie ma żadnego wpływu na rozwój zarodków. Wydłuża to tylko termin wyklucia młodych. Kilkudniowe, rozwinięte zarodki w jajach schłodzone do temperatury ok. 18*C nie rozwijają się, ale też nie obumierają. Krótko mówiąc zatrzymują się w rozwoju. Jest to bardzo przydatna informacja w trakcie, gdy zabraknie prądu. Jednak czas, przez jaki zarodki nie będą się rozwijać wpłynie na późniejszy termin wyklucia piskląt, który się wydłuży. Temperatura ok. 25*C - 30*C przy dłuższym utrzymaniu się źle wpływa na rozwijające się zarodki, gdyż nie zatrzymują się one w rozwoju, wciąż rosną, lecz przy nieodpowiedniej temperaturze. Prowadzi to do nieodpowiedniego rozwinięcia się niektórych części ciała małego organizmu, co w efekcie zabija rozwijające się pisklęta.
Porównując to z lęgami naturalnymi. Zejście samic z jaj, jest ważne dla nich samych, nie dla jaj. Muszą się one wypróżnić, aby nie zabrudzić jaj i ponownie pożywić. Dla samego przykładu podam, że są gatunki, których samice nie schodzą z jaj i siedzą na nich non stop. Mam tu na myśli większość dzioborożców, których samice zaklejają błotem otwór wejściowy do gniazda i tam spędzają cały okres wysiadywania jaj, karmione przez samców przez niewielki otwór.
Wiek: 29 Dołączył: 26 Mar 2011 czyli 4797 dni temu Posty: 111 Podziękowania: 2/8 Skąd: Suchodaniec
Wysłany: 2013-01-27, 15:15
Witam. Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie na temat tego inkubatora
http://allegro.pl/in...2910506153.html
lub jaki inny polecacie na ok. 50 jaj kurzych ( oczywiście nie za drogi )
Dołączył: 09 Sty 2015 czyli 3412 dni temu Posty: 4 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2015-01-09, 08:57
Witam, nie chcę zakładać oddzielnego tematu, widziałem, że stosujecie inkubatory wylęgu jaj, czy możecie mi doradzić czy ten inkubator do jaj przepiórczych się sprawdzi?. Będę wdzięczny za odpowiedź, pozdrawiam Rafał :)
Ostatnio zmieniony przez rafalski99 2015-01-09, 08:57, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2016-05-13, 22:27
I jak zwykle co roku ten sam problem dla ludzi chcących zakupić inkubator. Jaki Wy posiadacie czy polecacie itd.?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Sty 2013 czyli 4134 dni temu Posty: 143 Otrzymał 11 podziękowań Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-05-14, 11:10
Masz rację wanted co roku ten sam dylemat,choć moim skromnym zdaniem wybór jest prosty. Wprawdzie inkubuję z dobrym skutkiem w inkubatorze własnej konstrukcji opartym na sterowniku RT 2c jednak noszę się z zamiarem zakupu nowego,fabrycznego inkubatora który jest ogólnie dostępny w cenie około 270 pln. Na temat tego inkubatora czytałem bardzo niepochlebne opinie ludzi którzy próbowali w ten sposób usprawiedliwić własną nieudolność,brak elementarnej wiedzy, itp.
Podam prosty przykład. Włożyłem do inkubatora 40 jaj,po prześwietleniu zostało 17 szt.Wynik lęgu: 8 piskląt wylęgło się książkowo,skorupka pęknięta na pół. z 6 jajkami był problem,wymagały pomocy. Musiałem je stopniowo wydłubywać. W 3 jajach pisklęta maksymalnie rozwinięte,jednak nie były w stanie rozbić skorupki.
Czy opisana sytuacja to wina inkubatora?? Oczywiście,że nie. Sądzę,że winę ponosimy sami. Do inkubatora wkładamy jaja niesegregowane,jak leci, bo jaja kur ozdobnych są cenne. Pomagamy w kluciu co prowadzi do tego,że rozmnażamy osobniki w jakiś sposób upośledzone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum