Czym i w jaki sposób odrobaczywiacie swoje ptaki ?
Jakich używacie proporcji leków dla poszczególnych ptaków oraz jakie terminy podawania ?
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 59 razy Wiek: 31 Dołączył: 13 Sty 2008 czyli 5965 dni temu Posty: 1709 Podziękowania: 22/15 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-02-17, 20:28
Ja dla drobnicy używam Levamisol 10%. Około 5 kropli na małe poidełko. Dostają przez tydzień, tydzień przerwy i znowu tydzień dostają. w tym czasie jadą na ziarnie samym.
Pomógł: 61 razy Wiek: 57 Dołączył: 14 Sty 2008 czyli 5964 dni temu Posty: 3495 Podziękowania: 404/327 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2008-02-18, 15:13
Zawsze odrobaczałem ptaki dwa razy do roku.
Pierwszy raz, zawsze podaje tabletkę, lub dwie (w zależności od wielkości ptaka).
I zawsze pierwszy raz, jest to lewamizol.
Drugi raz, powtarzam po dwóch tygodniach, w wodzie (środek bez znaczenia).
Pomógł: 7 razy Wiek: 42 Dołączył: 24 Sty 2008 czyli 5954 dni temu Posty: 356 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-02-18, 17:02
Stosuję Levamizol lub Systamex - ten drugi bardziej i częściej stosuję u ptaków wodnych . Podaję przez dwa dni a po dwóch tygodniach powtarzam .
odrobaczam generalnie dwa razy w roku .
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-02-18, 20:56
Ja odrobaczywiałem każdego roku 2 razy, wiosną i jesienia.
Podczas tego zabiegu zauważyłem ze kaczki potrafią zwymiotować tabletkę lewamizolu nawet po kilku minutach i dlatego tu przeszedłem na płyn. Podawałem go z woda ptakom po dniu pragnienia, kiedy nie miały dostępu do wody. Bażantom, pawiom podawałem tylko tabletki bo pewniejsze są , tym bardziej wczesną wiosną kiedy ptaki nie odczuwają jeszzce pragnienia. Przeszedłem jednak też póżniej na płyn wcześniej zabierając ptakom wodę i pozostawiając je bez niej przez 1 dzień. Miały kolejnego dnia pragnienie i piły ile trzeba. Z tabletek zszedłem ze względów nie stresowania ptaków co czasem kończyło się upadkiem ptaka (zawał).
Wolał bym też raczej u kaczek i gęsi stosować proszek wymieszany ze zwilżona karmą, to napewno o wiele prościejsze zastosowanie. Musze jednak Wam powiedzieć, że n ajesień nie odrobaczywiałem ptaków i teraz też nie mam zamiar tego robić. Widze jak moje ptaki doskonale się czują i w jakiej sa kondycji i uważam że jest to w obecnym momencie zbyteczne. Odrobaczam zaś wszystkie nowo przybyłe ptaki do mojej hodowli, to musowo. Oraz kwarantanna.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-11-09, 10:33, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 26 razy Wiek: 33 Dołączył: 22 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 662 Podziękowania: 23/8 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-02-18, 21:09
A ja myślę, że nie ma sensu odrobaczywiać profilaktycznie. Lepiej jest już 2x w roku oddać kał do badania [parę złotych] i mieć spokój. Odrobaczywanie to także lekkie podtrucie ptaka i zmiany w florze bakteryjnej w przewodzie [niektóre są pozyteczne]. U mojego falistka stwierdzono mniejsza wydolność nerek po odrobaczywianiu. Teraz z niego zszedłem, jedynie nowe odrobaczywiam, ale starszym oddaję kał do badania i tak jest najlepiej :)
Pomógł: 40 razy Wiek: 33 Dołączył: 01 Lut 2008 czyli 5946 dni temu Posty: 812 Podziękowania: 34/7 Skąd: Rozprza
Wysłany: 2008-05-09, 17:33
Ja odrobaczam swoje kury i bażanty dwa razy do roku. Najpierw podaje jedną lub dwie tabletki(zależy jaki duży ptak), a potem po 2 tygodniach powtarzam odrobaczanie innym środkiem. Najczęściej jest to Levamisol.
W tym roku postanowiłem, że nie będę podawał środków na odrobaczanie, tylko najpierw oddam kał do zbadania. Jak coś będzie to wtedy dopiero odrobaczę.
Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lut 2008 czyli 5937 dni temu Posty: 491 Podziękowania: 24/24 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-06-03, 22:06
A jak poznać po wyglądzie zewnętrznym jeśli ptak nie był odrobaczany przez długi czas.?Czy jeśli pióra pod kloaką są ubrudzone kałem ale tylko u paru osobników w stadzie to może świadczyć że dany ptak jest nieodrobaczony.?
_________________ :)
adrian [Usunięty]
Wysłany: 2008-06-03, 23:35
Arek-miłośnik, nie- gdyż ptak moze być chory na coś i dlatego ma zabrudzoną okolicę kloaki.
Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lut 2008 czyli 5937 dni temu Posty: 491 Podziękowania: 24/24 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-06-03, 23:45
Podejrzewam że gdyby był chory to reszta ptaków w stadzie również by zapadła na tą chorobę.A i jeszcze to kury co widziałem to były żwawe również te 2 z ubrudzonymi piórami.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-11-09, 10:33
A jak tam nowi hodowcy, jakies leki stosujecie, przeprowadzacie jakieś kwarantanny u nowo nabytych ptaków ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 38 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 1020 Otrzymał 14 podziękowań Skąd: Kozłów
Wysłany: 2008-11-09, 10:41
Jak wiemy ludzki organizm uodparnia się na leki jeśli np. przy każdej chorobie stosuje się ten sam lek.
Więc pewnie ptaki też tak mają i po kilku latach się stosowania tego samego środka ich organizm się uodporni, więc powinniśmy zmieniać środki na odrobaczanie.
Pomógł: 9 razy Wiek: 46 Dołączył: 30 Lip 2008 czyli 5766 dni temu Posty: 637 Podziękowania: 51/41 Skąd: LÓDZ
Wysłany: 2008-11-15, 16:02
Ja jeszcze nie odrobaczalem ale zrobie to w najblizszym czasie gdyz wszystkie ptaki przenioslem juz do pomieszczenia na zime. Na pewno bede podawal preparat w plynie, a co do kwarantanny jestem jak najbardziej za. Stosuje ja co najmniej przez 2 tygodnie,na prawdę warto. Mam niewielka woliere gdzie mozna obserwowac co sie dzieje z ptakiem.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-11-15, 17:33, w całości zmieniany 1 raz
A ja myślę, że nie ma sensu odrobaczywiać profilaktycznie. Lepiej jest już 2x w roku oddać kał do badania [parę złotych] i mieć spokój. Odrobaczywanie to także lekkie podtrucie ptaka i zmiany w florze bakteryjnej w przewodzie [niektóre są pozyteczne]. U mojego falistka stwierdzono mniejsza wydolność nerek po odrobaczywianiu. Teraz z niego zszedłem, jedynie nowe odrobaczywiam, ale starszym oddaję kał do badania i tak jest najlepiej :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum