Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-09-25, 22:20 Syberian husky
Syberian husky
Rasa ta jest rasą pierwotną, pochodzącą z rejonu Kołymy w północnej Syberii. Hodowana tam przez pionierów w hodowli psów zaprzęgowych – Czukczów oraz Kamczadalów, Koriaków i Jukagirów. Około pół miliona lat temu wiele paleoazjatyckich, prymitywnych plemion zamieszkiwało te tereny, gdy były one cieplejszym i bardziej przyjaznym terenem łowieckim. Ludzie zdobywali tam pożywienie polując, w czym pomagały im psy myśliwskie. Każda grupa stworzyła własny typ psa w zależności od wymagań łowieckich, ukształtowania terenu, występujących temperatur czy grubości pokrywy śnieżnej.
Czukcze żyli na półwyspie rozciągającym się z Syberii w kierunku Alaski. Około 3000 lat temu klimat uległ znacznemu ochłodzeniu, toteż Czukcze zaczęli wykorzystywać psy do ciągnięcia sań. Lud ten żył w stałych osadach, w głębi lądu i aby polować musiał przemierzać duże odległości. Ideałem psa było niewielkie zwierzę, które potrzebowało mało pokarmu, ale było na tyle silne, aby ciągnąć upolowaną zdobycz z umiarkowaną prędkością na długich dystansach. Kiedy zaistniała potrzeba przewiezienia cięższego ładunku, pożyczano psy od sąsiadów i zamiast 6-8 zaprzęgano 16 lub 18. Wszystkie samce, oprócz najlepszych, prowadzących zaprzęgi, kastrowano. Zabieg ten miał na celu nie tylko ukrócenie zbędnych kojarzeń, ale pomagał psom w utrzymaniu tłuszczu na ciele. Czukockie zaprzęgi liczące 20 psów potrafiły podobno przebyć w ciągu 6 godzin odległość 120 km i ciągnąć ciężar około 600 kg. Były one często używane przez Rosjan do transportu pasażerów i poczty. Pokonywały wówczas 160–180 km dziennie w szybkim tempie. Słowo „husky” znaczy ochrypły i kiedyś określano w ten sposób wszystkie psy używane do ciągnienia sań, obecnie nazwa ta przysługuje jedynie rasie syberian husky[potrzebne źródło].
Husky zostały sprowadzone do Kanady w 1909 r. przez rosyjskiego handlarza futrami Williama Goosaka, ale nie jest wykluczone, że mogły się tam przedostać znacznie wcześniej. Goosak wystawił zaprzęg w wyścigu „All Alaska Sweepstake” na dystansie 650 km. W porównaniu z miejscowymi psami zaprzęgowymi wydawały się być tak niepozorne, iż początkowo zostały wyśmiane i ochrzczone mianem „syberyjski szczur”. Zaprzęg owych „szczurów”, prowadzony przez Thurnstrup'a, po pokonaniu morderczego dystansu zjawił się na mecie jako trzeci. I tak rozpoczął się ciąg zwycięstw psów tej rasy. W 1910 r. na trasie tego samego wyścigu John Johnson ze swym zaprzęgiem husky uzyskał rekordowy czas 74 h. 14 min. 39 sek., pobity dopiero niedawno, w 1983 r. W latach 1915, 1916 i 1917 wygrywał słynny zaprzęg husky Leonarda Seppali.
Psy Seppali dały początek hodowli tej rasy na kontynencie amerykańskim gdzie jako szybkie i wytrzymałe prędko zyskały sławę i uznanie. Rozwój hodowli doprowadził do zarejestrowania rasy przez „Amerykański Kennel Club”. Krzyżówki z miejscowymi psami doprowadziły do uzyskania typu uniwersalnego. Psów używano nie tylko w sporcie, ale również w pracy – do przewożenia niezbyt ciężkich ładunków i poczty.
Norweski badacz Roald Amundsen (1872- 1928), planując ekspedycję naukową z Alaski na Biegun Północny, wybrał do transportu sprzętu właśnie husky. Niestety, wybuch I wojny pokrzyżował plany ekspedycji, a sprowadzone przez Amundsena psy rozpowszechniły się po Kanadzie i USA. Kiedy w latach 1950-1960 rozkwitła hodowla husky w Ameryce Północnej przywieziono pierwsze egzemplarze tych psów do Europy. Popularność oraz liczebność psów rasy siberian husky w Europie znacznie wzrosła wraz z rozwojem sportu zaprzęgowego.
Współcześnie husky syberyjski jest wykorzystywany, tak jak i dawniej, jako pies zaprzęgowy, także jako pies rodzinny.
Siberian husky to pies silny umiarkowanie, zwarty, o sportowej sylwetce formatu skróconego prostokąta.
Budowa.
* Głowa: średniej wielkości, proporcjonalna do tułowia.
o Kufa jest średniej wielkości, zwęża się stopniowo w stronę wierzchołka nosa. Koniec kufy nie jest ani szpiczasty, ani kwadratowy. Wierzchołek nosa czarny u psów szarych, płowych i czarnych. Koloru wątrobianego u psów rudych (maści miedzianej). Brązowy lub cielisty u psów maści białej. Zgryz nożycowy. Dopuszczalny jest brak zębów P1.
o Uszy są średniej wielkości trójkątne, wysoko osadzone i zbliżone do siebie, są grube i obficie porośnięte włosiem. Koniec ucha lekko zaokrąglony, stoi prosto do góry.
U husky spotykana jest różnobarwność tęczówek (heterochromia iridis).
Klasyczne błękitne oczy
* Oczy są brązowe lub jasnoniebieskie, przy czym często jedno może mieć inny kolor niż drugie. Są osadzone lekko skośnie. Oryginalną i często poszukiwaną cechą są niebieskie tęczówki, nierzadko tęczówki różnią się kolorem.
* Szyja: średniej długości, dumnie noszona, gdy pies stoi, w kłusie szyja opuszcza się tak, że głowa noszona jest lekko do przodu, obficie owłosiona.
* Tułów: silny zwarty, linia grzbietu prosta, kłąb wyraźny, lędźwie dobrze umięśnione, zad prosty, klatka piersiowa głęboka.
o Kończyny przednie: mocne i proste, równoległe względem siebie.
o Kończyny tylne: średnio kątowane, mocne, uda dobrze umięśnione.
* Ogon: w kształcie lisiej kity, dobrze owłosiony, osadzony powyżej linii grzbietu i noszony w kształcie sierpowatego łuku, gdy pies ma napiętą uwagę.
* Kościec: mocny, ale nie ciężki.
* Ruch: lekki, płynny, zwinny, swobodny, żywy i elegancki; ze względu na swój ciężar ciała i wielkość husky jest najszybszym z północnych ras psów zaprzęgowych.
* Wady: Brak prawidłowo wykształconych obu jąder w mosznie, oraz wszystko co odbiega od oficjalnego wzorca.
Dopuszczalne są wszystkie rodzaje umaszczenia, od czysto białego do jednolicie czarnego, jednak najczęściej spotykane zestawienia barw to: czarny, szary, wilczasty, srebrzysty, rudy, czekoladowy i złocisty z bielą, także pinto (łaciate). Na głowie występuje duża różnorodność rysunku, tzw. maski - z reguły biała kufa i część twarzowa czaszki, reszta barwna. Włos jest dwojakiego rodzaju - tworzą go podszerstek i włos okrywowy średniej długości; bardzo gęsty, sprawia wrażenie obfitego, ale nigdy nie jest tak długi, żeby przesłaniał wyraźny rysunek linii psa.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2011-09-25, 22:21, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 12 Gru 2009 czyli 5266 dni temu Posty: 742 Podziękowania: 39/158 Skąd: Łęczyca
Wysłany: 2011-09-25, 23:07
wanted, czy to prawda że ta rasa bardzo mało szczeka?
już kilka razy się spotkałem że kilkukrotnie odradzano mi tych psów bo one prawie wcale nie szczekają i że może z wyglądu wyglądają na groźne a tak naprawde że każdego wpuszczą w podwórko.. Może trochę śmieszne, ale wole się dowiedzieć od kogoś kto ma tego psa. Bo przymierzałem już kilka krotnie do jego zakupu no ale to mnie odpędzało od tego ...
Ostatnio zmieniony przez kamillo1395 2011-09-25, 23:11, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 2 razy Wiek: 35 Dołączyła: 20 Mar 2009 czyli 5533 dni temu Posty: 443 Podziękowania: 46/4 Skąd: dolnyśląsk
Wysłany: 2011-09-26, 10:31
te psy nie szczekają tylko jodłują coś podobnego do nawoływania wilków .Ja mam malamuta podobnie jak huski nie umie szczekać a jeśli wyda dźwięk podobny do szczekania jest to raczej wycie lub pojedyncze szczeknięcie bardzo stłumione .Te psiska tylko straszną wyglądem :).Ja zdecydowanie polecam huski miałam mieć tą rase ale trafiło na wiekszego malamuta to zdecydowani najlepszy pies jakiego miałam w życiu .
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-09-27, 00:25
Z własnego doświadczenia w obcowaniu z tym psem mogę powiedzieć że nie szczekają jak inne, raczej krótkie skowyty wydają podobne do wilków. Szczeknięcie czasem bywa ale jest zupełnie inne niż u zwykłych psów.
Agresja - do ludzi raczej jej nie ma ale potrafią swoje pokazać i postawić się. Jak ktoś rozdzielał te psy to wie o co chodzi. W amoku walki z innymi psami - bo sadzą raczej na wszystko, cięzko jest zapanować nad nimi. Wówczas potrafią pokazać swoje drugie oblicze. Jeśli przykładowo podniesiesz rękę na psa to też czasem potrafi udowodnić że się nie boi. Ja mojego nie biłem nigdy bo nie po to się bierze psa, ale pokazał mi już kiedyś jak go na siłę na jego wybieg wpychałem. Warknął wówczas i pokazał kły.
Jak zobaczą zwierzaczka innego (pies, kot, królik , zając) - cięzko je wówczas utrzymać i tutaj nie polecam by dzieci je trzymały. Pobiegną wraz z nimi na smyczy , mają potężną siłę. Wyciągarki w lesie pod górkę jak ktoś zmęczony
Ja mogę polecić te psiska, piękne, wdzięczne i ładne aczkolwiek z posłuszeństwem bywa róznie. Trzeba mu pokazac kto panuje i rządzi.
Mój to urwis ale kochane psisko, nie wiem tylko jak reaguje na ptaki. Nigdy nie miał okazji z nimi stać oko w oko.
Woliery od jego strony są zabezpieczone siatką, nie podkopuje się aczkolwiek dołki kopać lubi.
Do pozostałych naszych psów się nie sadza, znają się a na inne idzie z bata. Gryzie inne psy bez uprzedzenia, nie warczy i nie jeży sierści jak to zazwyczaj psy czynią.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Paź 2009 czyli 5332 dni temu Posty: 106 Podziękowania: 21/6 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-09, 11:40
Może i ja wypowiem się w tym temacie jako posiadacz suki Syberian Huski.
Nie ze wszystkim co napisał Wanted mogę się zgodzić.
Te psy z natury nie sadzą się do innych psów, wręcz je olewają. Jest to bardzo ważna cecha gdyż jak można by sobie wyobrazić zaprzęg 12 psów w którym każdy pies do każdego leciał by z zębami? Nierealne.
Psy z dobrej linii hodowlanej, uczone do jazdy w zaprzęgu nie reagują na inne psy. Taki Syberian musi skupiać się wyłącznie na drodze i komendach - nie może się rozpraszać np na widok psa czy kota - musi go ignorować.
Moja suka nie reaguje na inne psy czy koty, zwłaszcza gdy ma założone szelki zaprzęgowe.
Druga rzecz to nie są to psy odpowiednie do małych dzieci - co prawda są bardzo łagodne i nie wyrządzą dziecku krzywdy, ale są też pozbawione wyczucia, potrafią przewrócić dziecko czy się na nie położyć. Raczej nie wyobrażam sobie takiego psa podczas zabawy z 5 letnim dzieckiem - te psy mają naprawdę ogromną siłę.
Trzecia rzecz to Syberiany nie nadają się na psy stróżujące - psy te z natury są niezależne, nie przywiązują się do terytorium więc też go nie bronią. Wpuszczą na podwórko każdego i każdego przywitają z radością... Poza tym psy te są skore do ucieczek i jeśli mają możliwość to wyjdą poza posesje - z powrotem mają kłopot.
Na ptaki i inne małe zwierzęta reagują w ten sam sposób - ZABIĆ! Są to psy pierwotne, polowanie leży w ich naturze i nie odmówią sobie kaczki czy kury jeśli tylko będą miały okazje ją złapać.
To co napisałem powyżej ma oczywiście swoje odstępstwa - zdarzają się psy o innych charakterach czy zachowaniach, jednak Syberiany które biorą udział w zaprzęgach muszą spełniać powyższe kryteria i większość z nich już z natury ma te cechy.
Dodam tylko że ten pies nie nadaje się dla laików - wymaga twardego prowadzenia, ciągłej tresury, dużo ruchu. Psy długowłose trzeba czesać przynajmniej raz w tygodniu aby ich podszerstek nie kołtunił się. Psy te kąpie się bardzo rzadko gdyż ich skóra nie wytwarza łoju - przytulając się do Syberiana nie poczujemy zapachu psa lecz zapach "powietrza".
Syberiany mają skłonność do odklejania się siatkówki oka i dysplazji miedniczej i z tego też względu powinno się przynajmniej raz w roku poddać psa badaniom okulistycznym i pod kątem dysplazji.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-12-09, 22:01
tancerz2005, prawdą jest, że nie każdy z tych psów jest taki sam no i mój też. Mój stara się coś słuchac i zwracać uwagę ale też i swoimi scieżkami brnie co udowodnił mi po przez ucieczki w ostatnich tygodniach przez płot około 160cm wysoki. Jest ruja u suk i pies na to nie może
Jeśli chodzi o inne pieski to tak jak już pisałem, mój ich nie trawi i kotów też. W zaprzegach psy te są uczone i nieraz też dochodzi do zgrzytów co widać czasem na filmach i słychać z opowiadać. Wiadomym jest, że na pewno nie tak często jak u psów tego nie uczonych.
No ale i tak uwielbiam mojego rozrabiakę i tak zostanie.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum