Jak sobie radzicie z podjęciem próby uratowania dobrego jajka oraz w jak mocno uszkodzonych jajkach ?
Ja ostatnio próbowałem ratować młodego tyminka który miał się wykluć za 3 dni a kura uszkodziła jajko. Zakleiłem dodatkową skorupką z kurzego jajka i pomogło. Musiałem jednak tylko w dniu kiedy miał się kluć nakłuć jajko gdyż była tak mocna podwójna skorupka ze raczej by sobie z tym rady nie dał.
Ptak z moją pomoca się wykluł.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Dołączył: 12 Gru 2009 czyli 5221 dni temu Posty: 742 Podziękowania: 39/158 Skąd: Łęczyca
Wysłany: 2011-07-03, 22:34
wanted, ja dokładnie tak jak Pan robię ... i bez żadnej pomocy zawsze się kurczak wykluł ...
próbowałem też steryną zalać ale bez powodzenia..
a raz wykluła mi się przepiórka z natrzaśniętego jajka :)
Pomógł: 21 razy Wiek: 31 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5877 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2011-07-04, 09:04
Czytałem w którymś z archiwalnych numerów "Woliery" o takim naprawianiu jajek w Loroparku. Stosują tam jakiś nietoksyczny klej, bez nakładania dodatkowej skorupy, smarują tylko pęknięcie klejem i zostawiają. Warunkiem takiej naprawy jest nienaruszona błona. Jeśli błona się przerwie, ptak praktycznie nie jest do odratowania.
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Dołączył: 22 Sty 2009 czyli 5545 dni temu Posty: 266 Podziękowania: 27/9
Wysłany: 2011-07-04, 20:14
Moje metody to jak wyżej dodatkowa skorupa, a ostatnio plaster oddychający bo jajko się potłukło i mocno popękało . Jednak wtedy przy samym kluciu trzeba plaster odklejać stopnowo. Słyszałem też, że skuteczne jest woskowanie pękniętych miejsc.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5921 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-07-05, 09:05
czertezik napisał/a:
Słyszałem też, że skuteczne jest woskowanie pękniętych miejsc.
Tak ale jak jest tylko pęknięte. Jak jest ubytek skorupki to trzeba kombinować coś innego.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Dołączył: 22 Sty 2009 czyli 5545 dni temu Posty: 266 Podziękowania: 27/9
Wysłany: 2011-07-05, 09:23
wowo,
jajo, które oplastrowałem wcześniej mi spadło ( po prześwitleniu wyleciało mi z ręki).
Błony były przerwane, bo pokazała sie krew i fragmenty żółtka.
Kurczak biega i ma sie dobrze
Mi raz podczas obracania jajek w inkubatorze jajko zatrzymało się między drążkami w ruszcie(na tym co się kładzie jajka,chyba tak się to nazywa ) i pękło, prawie pół jednej strony jajka, ale zostawiłem je i później je obracałem ręcznie. I udało się,wykluł się mały kurczak. Ale raz się uda, a raz nie.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5921 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-07-05, 22:42
U mnie kiedyś był przypadek że ojciec jak nie chciał juz wylęgu młodych gołębi, to podłożone ledwo co jaja (kilka dni nawet), specjalnie dzióurawił np. gwożdziem i miał przypadki wyklucia sie małego gołąbka Jajko się zasklepiło (nie skorupka), zarodek rozwijał i wyszło.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Sty 2008 czyli 5902 dni temu Posty: 133 Podziękowania: 6/2 Skąd: Okolice Krakowa
Wysłany: 2012-04-04, 21:21
A da się uratować jajka natłuczone w czasie transportu ?Kupiłem 10 jaj trzy były natłuczone mimo doskonale zabezpieczonej paczki z jajami.Chyba napis UWAGA JAJA prowokuje debili z poczty do potrząsania paczką
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5921 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-04-04, 22:17
Można ale zalezy jakie jest uszkodzenie i jak wielkie.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 28 razy Wiek: 35 Dołączył: 07 Paź 2008 czyli 5652 dni temu Posty: 1140 Podziękowania: 89/27 Skąd: woj.świetokrzyskie
Wysłany: 2012-04-05, 10:38
Ja dawno temu gdy hodowałem kaczki to miałem sporo pozgniatanych jajek ponieważ różne kaczki wskakiwały do budek i wówczas do renowacji jajek używałem kleju do paneli podłogowych,który po zaschnięciu tworzył taką przezroczystą skorupkę
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5921 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-04-10, 22:58
A jaki był wpływ tego kleju na samo jajko ? Czy zupełnie nic nie powodował z ubocznych skutków ?
Młode kluły się normalne, zdrowe, wyrośnięte ?
Jak podczas fazy wzrostu ich pózniej z tymi normalnie wyklutymi ?
Pytam z ciekawosci.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5921 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-04-29, 21:38
Doklej ze zwykłego jajka od kury brakujący kawałek skorupki. Tylko nie doklejaj zbyt wiele.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5921 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-05-01, 11:46
Tak klejem ale wcześniej zorientuj się jakim to zrobić. Jak kiedys zrobiłem jednorazowo lakierem do paznokci i raz jakimś szybkim klejem w stylu super glue czy coś podobnego.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Wiek: 47 Dołączył: 28 Sty 2008 czyli 5905 dni temu Posty: 136 Podziękowania: 3/1 Skąd: małopolska
Wysłany: 2012-05-06, 18:55
już wiem dlaczego jajko było uszkodzone poprostu dzisiaj zauważyłem że kura olśniaka znosi jajka siedząc na żerdce i dlatego tłucze jajka znacie może na to jakąś rade
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum