Wiek: 33 Dołączył: 13 Kwi 2011 czyli 4779 dni temu Posty: 128 Podziękowania: 5/1 Skąd: Jawor
Wysłany: 2011-06-09, 11:05 Hodowla michal6120
Witam wszystkich chciał bym przedstawić moją małą hodowlę[/b]
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-06-09, 13:03
Nie no ta kaczka wysiadująca w wiaderku mnie rozwaliła. Przenośne gniazdko ma, heeee
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5577 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-08-17, 00:21
A mi się nie podoba...... sorki ale daniele i jelenie powinny być na wolności aby można je było podziwiać w pełnej krasie :( Może dlatego, że oglądałam je w lesie na rykowiskach przy nisko ścielącej się mgle, a może drzemie jeszcze we mnie leśna dusza choć już nie pracuję w lesie :(
Strasznie mnie serducho boli kiedy nasze rodzime gatunki oglądam w niewoli :(
Wiek: 53 Dołączył: 13 Gru 2010 czyli 4900 dni temu Posty: 230 Podziękowania: 21/47 Skąd: Mazańcowice
Wysłany: 2011-08-17, 02:15
Pysia sorry, ale hodowla jakiegokolwiek gatunku to niewola. Czy to nasz gatunek czy egzotyka powinno cię serducho boleć że jest w klatce, bo jego miejsce jest na wolności i tam się prezentuje najlepiej.
Ostatnio zmieniony przez Alex24 2011-08-17, 02:16, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5577 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-08-17, 07:02
Dlategou mnie ptaki mają chociaż namiastkę wolności w dużych przestronnych wolierach i szklarni :( Pomimo tego, że odbywa się to kosztem lęgów nie zmienię im warunków na strikte hodowlane. Drobnica mając "hale wolnych lotów" znacznie gorzej lęgnie, o ile wogóle, ma za to swobodę lotu. Ararauny u mnie mają minimum 4,5m do lotu jedna para, a druga lata na ponad 12m torze lotu - salon + kuchnia isprawia im to wielką frajdę. Latem pozostałe ptaki lory i kakadu mają do lotów 6m średnicy woliere a zimą latają również po ptasim pokoju, salonie i kuchni. One dodatkowo zadomowione latają już z ptasiego pokoju więc ich tor lotu przy otwartych drzwiach ptasiego pokoju powiększa się o kolejne 10m minimum Owszem, to nie zastąpi lotów na świeżym powietrzu których już też próbowały, jednak nie są w naturalnym środowisku :( Dla nich nasze warunki są w pełni sztuczne , dla daniela nie są niestety takowe :( i tym bardziej żal mi ich. Niestety to my ludzie zamykamy je w klatkach :( Ja mogłam swoim zwierzakom starać sie jedynie to niewolę uprzyjemnić i sprawić by była ona nad wyraz lekka...
Ostatnio zmieniony przez Michuuu 2011-08-17, 11:43, w całości zmieniany 1 raz
z całym szacunkiem do koleżanki :) a wiesz jak fajnie wygladałyby Twoje ary w koronach drzew Brazylijskich lasów :). Podziwiam Cie za podejście ale ...pamietaj każda woliera bedzie tylko namiastką . Niezaleznie od tego czy ma 4 m czy 15 m.
i tak naprawde nie widze różnicy miedzy sztucznymi warunkami Twoich Ar , moich Ar a kolegi danieli. Jakby nie patrzeć w naszych lasach ....daniel czuje sie troche obco....jest on tak bardzo ...polski jak ary :)
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5577 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-08-28, 20:34
hahahaha atma daniel europejski (Dama dama)
nijak się ma do ary brazylijskiej moim zdaniem :)
Trzymanie w klatce czy zagrodzie może i jest czymś zgoła podobnym ale jeleniowate wyżewią się w lesie i przetrzymają zimę w swoim europejskim naturalnym środowisku czego nie można powiedzieć o np. araraunie
Rozumiem chęć posiadania tak pięknych zwierząt :) Mieszczuchy krowe z koniem mylą więc niech mają szanse na edukację w takich miejscach jak u Ciebie przynajmniej :)
Siana im zapewne w zimie nie braknie a i coś lepszego bardziej treściwego z pewnością się trafi :)
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Sty 2008 czyli 5948 dni temu Posty: 869 Podziękowania: 40/13 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2011-08-29, 23:29
chciałem właśnie napisać że Daniele na tereny polskie zostały sprowadzone chyba przez królów polskich bodajże piastów ale nie będę się zarzekał bo historia to dla mnie wielki bigos (nie mam pamięci do dat itp). I były wypuszczane do polskich lasów by królowie mieli na co polować. I taka to właśnie jest historia polski danieli.
Każda hodowla zwierząt ma w sobie ogrom samolubstwa ludzkiego, zamykamy zwierzęta w małych klatkach bo jaka by ona nie była to i tak będzie mniejsza niż wolność :), kupujemy coraz to bardziej wyszukane gatunki jakich sąsiad nie ma :) itp. do wszystkiego w życiu trzeba mieć dystans wszelkie skrajności są złe trzeba zawsze starać się trzymać środek.
pysia34, zobacz jakie mają śliczne mordki , daniele są naprawdę śliczne.
Tak naprawdę to chyba są już udomowione bo hodowane od wielu pokoleń i mają już mutacje barwne czarne i białe, wiec można je już traktować jak kury nioski albo lepiej jak owce czy kozy.
michal6120, są super, w przyszłym roku byczek będzie już wyglądał okazalej. Fajnie że się nie boją widocznie z małej hodowli pochodzą i miały dużo kontaktu z człowiekiem.
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5577 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-08-30, 08:56
W czasie mojej pracy w terenie tzn w lesie miałam okazję kilka razy obserwować daniele. To piękne stworzenia. To że są z Azji mniejszej dobrze wiem jednak sprowadzone przed wieloma wiekami zadomowiły się u nas już od dawna na dobre, co nie dotyczy ar przywoływanych wielokrotnie :) Ja chętnie u nas zobaczyłabym żerujące w koronach dębów buków i sosen ary hihihi. Musiałby to być niezły widok :)
A serio to żadna woliera czy wybieg nie zastąpi natury i z tym nikt z nas polemizował przecież nie będzie....
W naturze oglądałam już kilkakrotnie papugi i jest to zajefajny widok :)
:) podejrzewam że te daniele podobnie jak i Twoje ary .....o czymś takim jak wolność nie słyszały nigdy ...wiec to ze jest jakis tam płot to dla nich tak jak drzewo w lesie :):)
a w naturze są piękne ....powiem wiecej ...są rewelwcyjne w kuchni :)
Wiek: 33 Dołączył: 13 Kwi 2011 czyli 4779 dni temu Posty: 128 Podziękowania: 5/1 Skąd: Jawor
Wysłany: 2011-09-11, 19:48
Hm co do danieli to kupiłem je z dużej hodowli było ich tam ok 400szt.
Żaden nie był udomowiony dopiero u mnie zaczęły brać pokarm z ręki
wiem że nie za pewnie im takich warunków jak mają w naturze ale się staram aby miały u mnie jak najlepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum