[Barboosa]

Witam!!
Otóż od wczoraj moja samiczka świergotki siedzi naburmuszona na dnie woliery gdzie pada słońce. Nie dziwiło by mnie to ale zawsze była zwinna i często fruwała. Próbowałem ją spłoszyć a ona nic tylko siedzi w miejscu nawet nie ucieka i da się złapać ją do ręki. A zawsze była bardzo płochliwa.Aha dodam także że parę dni temu przez około 4 dni ciągle mocno wiało u mnie,czy to może być spowodowane tym wiatrem.Proszę o pomoc bo nie wiem co mam robić.
Z góry dzięki!!

[amadyna1471]

Barboosa, opisz coś więcej o stanie tej świergotki ,bo gdybać to sobie możemy. Jest wychudzona ,jakie ma odchody itd....dobrze byłoby jakbyś zamieścił jakąś fotkę.

[grajgul]

A może ma problemy ze zniesieniem jaja ? tak naprawdę nic nie wiemy, napisz coś więcej...

[Barboosa]

Ok później zrobię fotkę. Na szczęście nie jest wychudzona i normalnie spożywa pokarm. Aha dodam jeszcze że szykowały się do lęgów i przebywała już w budce ale żadnego jajka jeszcze niema.

[amadyna1471]

Barboosa, ale możliwe jest zaparcie jajka lub brak jakiś witamin potrzebnych do wytworzenia skorupki jajka.

[Barboosa]

Chciałem przed chwilą pstryknąć fotkę ale obecnie przesiaduje w budce a nie chcę jej płoszyć
jak wyjdzie to zrobię. Gdyby dalej siedziała taka osowiała to mam zabrać im budkę?

[Barboosa]

Podaję im mieszankę jajeczną,wapno,zieleninę i niekiedy owoce więc nie wiem czego by jej jeszcze brakowało? A czy takie zaparcie jaj morze być śmiertelne dla papugi i czy da się to wyleczyć?

[amadyna1471]

Barboosa, jeśli ma zaparcie jaja to wyższej temperatury i to może wystarczyć.

[Barboosa]

Chyba akurat usiadła na jajka bo nie wychodzi z budki a nie chcę na razie tam zaglądać.Więc chyba zaparcia niema nie wiem zobaczymy co będzie dalej.