Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Ja drobną egzotykę karmię mieszankami firmy Versele Laga.
Papugi otrzymują karmę, którą zamawiam w Czechach i odbieram na giełdzie w Prerovie. Jakość super, proporcje dla niektórych gatunków jak dla mnie idealne (nierozłączka, nimfa), a cenowo dużo taniej niż u nas.
Pomogła: 4 razy Wiek: 44 Dołączyła: 17 Wrz 2014 czyli 3527 dni temu Posty: 344 Podziękowania: 21/67 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-05, 09:54
Podobnie jak Koledzy mieszam . Mam dwa gatunki ppug, wróbliczki (coelestis) i faliste zwyczajne (nie-wystawowe). Nawet kupując najlepsze ziarno moim zdaniem- czyli deli-nature, mieszałam. Dla wróbliczek (bo to one są najbardziej wymagające): proso senegalskie jasne i ciemne jako podstawa mieszanki, do tego trochę łukanego owsa, trochę białego słonecznika, nasiona dzikie (d-l 94), oraz karma dla amazonek typu podsuszone owoce, warzywa- tego więcej (Versele-Laga). Tak mi doradzono tutaj na fprum (może nie co do słowa, ale ogólnie) i wyszło najlepiej. Oprócz tego oczywiście w drugiej miseczce pokarmy miękkie, ale to jest gehenna. Te moje paputy prawie nic z tego nie biorą do dzioba, ewentualne figę podsuszoną (świeżych nie mam), czasem jabłko, czasem brokuł i to wszystko- żadna papryka, pomidor, zioła- nic z tych rzeczy. Chyba tylko to, co znały wcześniej.
Faliste są mniej (sto razy) problematyczne, łakome na wszystko, więc tylko kontroluję wagę żeby mi się nie zapasly (nestety mam hodowlę klatkową, więc loty tylko po pokoju, a że mieszkają u mnie jeszcze kanarki i różne astryldy, wypuszczać muzę grupami- raz faliste z amadynami i zeberkami, raz wróbliczki, raz kanarki- ich mam najwięcej to latają same. Wtedy też jet podżerane z karmideł innych ptaków, i w ten sposób odkryłam że faliste i wróbliczki lubią coś z kanarkowej miezanki- więc trochę jej dodaję (deli-nature 55 lub V-L Premium lub Super Premium, a czasami "Maciuś" firmy polskiej). Najbardziej pomógł mi Hodowca (Barnard z tego co pamiętam) który napiał, żeby karmić je tak jak łąkowki- o żywieniu łąkówek jet o wiele więcej wiadomości i nie są sprzeczne (bo jeśli o wróbliczki kwestia podawac/nie podawac słonecznika urosla do absurdu).
Pomogła: 4 razy Wiek: 44 Dołączyła: 17 Wrz 2014 czyli 3527 dni temu Posty: 344 Podziękowania: 21/67 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-09, 21:41
amadyna1471 napisał/a:
Chiara, wszystkie te ptaki najchętniej podjadają kanar ,u falistych powinno go być nawet 40 %
Tego nie wiedziałam, ale ze im kanarkowa mieszanka zasmakowała, od jakiegoś czasu dodaję do typowej (czyli samo proso senegalskie) mieszanki dla falistych właśnie mieszankę dla kanarków, i tzw "dzikie nasiona" (deli-nature 94). Ostatnio też-że tak ujmę- zaniemogłam, na zakupy poszla moja Mama i kupiła pokarm dla falistych firmy Vitapol, karma Premium dla papużek falistych. Co mnie zdziwilo od razu- to dziwny, ostro-ziołowy zapach ziaren, dodatek słonecznka, owsa, innych ziaren oraz-nietety-jakichś kolorowych granul... Papużkom smakował "średnio", ale z uwagi na jego rozmaitość jeśli chodzi o różne ziarna mieszam go z karma dla papużek deli-nature. Jednak a propos samej karmy- ma ktoś jakieś doświadczenia? Ja z Vitapolem zbyt dobrych skojarzeń nie mam, kiedyś karmłam nim zeberki i od razu- a był to okres pierzenia m/w, pojawiły się zmiany widoczne w upierzeniu.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum