Dołączył: 27 Mar 2011 czyli 4788 dni temu Posty: 12 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: bochnia małopolska
Wysłany: 2011-04-04, 19:03
Mi się okociła srokacza 29 marca
jak podrosną to dam foty
Ostatnio zmieniony przez amadyna1471 2011-04-04, 22:41, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Dołączył: 23 Mar 2011 czyli 4792 dni temu Posty: 27
Wysłany: 2011-04-13, 19:42
Witam wszystkich mój królik okocił się 1 kwietnia i samica ma 7 królików bo dzisiaj patrzyłem do gniazda poraz 3 od ich narodzin i dotykałem małe króliczki bo trudno było je policzyć i puźniej przykryłem je spowrotem sierścią myślicie że samica je zostawi?
od jednej samicy młode już wyszły z gniazda, latają sobie i jedzą, i dzisiaj mi się okociła jedna samica, ale narazie jeszcze nic niewiem ile ich ma Dam znać potem
Pomógł: 12 razy Wiek: 28 Dołączył: 08 Lip 2008 czyli 5780 dni temu Posty: 450 Podziękowania: 26/20 Skąd: Żegotów
Wysłany: 2011-04-14, 18:51
Miło mi że króliczki sie podobają , są takie fajne że chyba kupię sobie miniaturkę jako pupila , bo taki to za 4 miesiące jest duży i ciężko się z takim bawić Ale najlepsze jest chyba to że niebyło na nie planów , nawet niewidziałem ojca
_________________ Pomogłem kliknij Pomógł
Ostatnio zmieniony przez Milo 2011-04-14, 18:57, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 23 Mar 2011 czyli 4792 dni temu Posty: 27
Wysłany: 2011-04-14, 20:32
Jezu, ale słodkie te króliczki ze zdjęcia ja też mam w kropki, ale w czarne i biały też jest i czarny i jeden taki jak mama, taki siwy a dzisiaj rano przyszedłem do klatki patrze a na gnieżdzie tak dużo siana było na kładzione, co o tym myślicie, może ona je przykryła bo ja mam klatkę na podwórku i właśnie może stwierdziła że jet zimno i je tak przykryła, a czy może chciała je uduśić pod sianem??
Ostatnio zmieniony przez Łukasz91 2011-04-14, 21:36, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 23 Mar 2011 czyli 4792 dni temu Posty: 27
Wysłany: 2011-04-14, 20:45
aha dzięki bo ja niemam doswiadczenia bo mam tylko jedną samice i teraz drugi raz mi się dopiero kociła więc zbytnio niewiem jak one się zachowują bo tamtym razem jak się kociła to było rok temu a dokładnie na początku marca i w dodatku u cioci w stajni a teraz tak na dworze to już co innego, a te króliczki ze zdj są boskie nigdy takich słodkich nie widziałem
Dołączył: 23 Mar 2011 czyli 4792 dni temu Posty: 27
Wysłany: 2011-04-15, 22:11
Ej a mój kolega też miał króliki i najpierw miał 3 samice i samca ale samiec chyba był bezpłodny i nic nie wyszło później przyszła zima to zawiózł je do babci do stajni gdzie zdechły, tylko jedna samica została taka biała w kropki koloru takiego jak dzikie króliki są taka jak srokacze, taki rysunek miała i później dokupił jeszcze od jakiegoś dziadka taką sporą samicę i miała uszy jak barany francuskie ale ona miała jakąś chorobę taki katar co jej ciągle tak cieknoł z nosa i właśnie pożyczył no i wraz z nadejściem wiosny przywiózł je do domu do klatki na dworze i pożyczył samca od pewnej pani no i kotna została ta duża z oklapłymi uszami i okociła się i miała zdechnięte króliki było ich 4 a ta srokacz się nie okociła no to później znowu przyniósł samca i najpierw dał do srokatej a trochę później do tej z uszami oklapłymi no i po miesiącu się okociła rano gdy szedł do szkoły mówił że nic nie było nawet gniazda a jak przyszedłem do niego po szkole to patrzymy t tam normalnie pełno królików, ale niestety nieżywych później zrobiliśmy sekcję zwłok, okazało się że wszystkich było 12 to bardzo duża liczba no nie? jeden jeszcze trochę oddychał, ale strasznie marnie wyglądał trzy króliki to były całe zjedzone tylko głowy podostawiała a reszta w stanie nienaruszonym, ale nieżywym a po dwóch tygodniach znowu ta z oklapniętymi uszami się okociła i miała cztery nieżywe ale bardzo duże były a ta co miała 12 to takie małe a to to giganty miała no to sprzedał obie samice i kupił znowu dwie inne i pożyczył samca, w ciąże zaszła tylko jedna i urodziła 6 nieżywych królików! póżniej jedna zdechła a drugą zabili na mięso a później słyszeliśmy że na klatce nie może być pod żadnym pozorem blachy bo że jak pada deszcz to że to zabija małe króliki więc teraz znowu kupił 2 samice w czarne kropki i pożyczył samca i klatkę przekrył i dał folię, zobaczymy może po dwóch nieudanych latach hodowli teraz mu się poszczęści miejmy taką nadzieję
Uważaj na błędy to na czerwono zaznaczone to tylko w tym poście
Ostatnio zmieniony przez amadyna1471 2011-04-25, 22:43, w całości zmieniany 1 raz
lukaszpl, no bardzo dobrze sie mają, moje rosną jak na drożdżach niebawem zapodam fotki, moje już karmie trawką, ładnie już rośnie i normalne kosić już idzie, więdz niema problemu
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum