Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2009 czyli 5546 dni temu Posty: 110 Podziękowania: 10/3 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-01-02, 15:25 FALISTA CZUBATA
Witam,wiem że wielu z was posiada w/w ptaki,czy komuś z was udało się je rozmnożyć?i z jakim rezultatem?jeśli tak pochwalcie się,mile widziane fotki,szczególnie interesują mnie zdjęcia młodych u których widać koronkę.Posiadam samca z koronką i póki co dochowałem się tylko szpaltów,od różnych samic,żadne młode nie ma widocznej koronki.Za jakieś dwa tygodnie powinny być kolejne młode od kolejnej samicy-czas pokaże..
_________________ pozdrawiam ;)
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 24 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Maj 2010 czyli 5118 dni temu Posty: 3606 Podziękowania: 370/338 Skąd: Gorzyczki
Wysłany: 2011-01-02, 16:21
hagio, W najbliższym numerze Nowej Egzoty będzie artykuł Pana Jerzego Ćwika o Falistych Koroniastych a co z tym idzie i o czubatych.Zapraszam do lektury.
grajgul1992, albo się ujawni albo nie. Nie jest powiedziane że MUSI się ujawnić. Nie jest powiedziane że 100% młodych musi być ptakami mutacyjnymi. Nieraz na 4 młode wszystkie będą mutacyjne, a nieraz 4 młode będą standardowe.
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2011-01-02, 18:20
amadyna1471, jest inna możliwość , wszystko opisane zostało w artykule, są tam odpowiedzi na wszystko o czym napisaliście powyżej, bo sam sobie zadawałem identyczne pytania. Zachęcam do prenumeraty lub choć nabycia tego numeru tych co jeszcze tego nie zrobili.
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2009 czyli 5546 dni temu Posty: 110 Podziękowania: 10/3 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-01-04, 20:11
Panowie,wygląda na to że posiadających faliste "czubate/koroniaste" jest tu nie wielu na tym forum,liczyłem na jakieś wasze doświadczenia osobiste z w/w ptakami,wszystko wskazuje na to że ich hodowla jest ściśle tajna.Co nie zmienia faktu iż będę się starał zakupić NE.
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2009 czyli 5546 dni temu Posty: 110 Podziękowania: 10/3 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-01-04, 20:24
Zuzel..póki co dwa młode bez widocznej koronki,a kolejne dwa młode są że tak powiem w drodze-jajka,dzisiaj prześwietlałem i są zalężone-jest nadzieja
Ps.będę mu podstawiał kolejne samice jeśli się nie uda
_________________ pozdrawiam ;)
Ostatnio zmieniony przez hagio 2011-01-04, 20:25, w całości zmieniany 1 raz
Ja z kolegą kupiliśmy w Tarnowie koroniaste samczyki,za duże pieniądze jak na faliste . Oba są bezpłodne,często się to zdarza u koroniastych falistych.Wtedy o tym nie wiedziałem,a sprzedający nic o tym nie wspomniał,mam nadzieję ,że JC napisał o tym w swoim artykule.
Samczyki były już dorosłe,więc sprzedający prawdopodobnie o tym wiedział.
Teraz mamy z kolegą ozdobę w hodowli w postaci pięknych choć bezpłodnych samców po 150 zł.sztuka.
Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lip 2010 czyli 5040 dni temu Posty: 292 Podziękowania: 21/3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-01-04, 20:38
A jak wyglądają ich woskówki? Czy odbiegają kolorem od woskówek innych - płodnych samców?
Bo u samców są też pewne wahania hormonów - np w czasie pierzenia samce też mają dużo mniejszą produkcję nasienia - mniej hormonów płciowych - i jak się przyjrzy woskówkom to widać różnice:
Samiec płodny, w okresie "lęgowym" ma żywo niebieską woskówkę, a w czasie pierzenia niebieski jest przygaszony, jakby szarawy.. W każdym razie inny.
Jakbyś się przyjrzał i rzeczywiście miałyby inną woskówkę, to mogłoby to być ważną informacją np. dla przyszłych nabywców papużek - w tym też czubatych :)
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2009 czyli 5546 dni temu Posty: 110 Podziękowania: 10/3 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-01-04, 20:40
krzychu w1, Ja swojego samca kupiłem w "zestawie" 7 szt rzekomych nosicieli koroniatości + jeden z koronką za ok 200 pln.na znanym portalu aukcyjnym,jedno jest pewne mój samiec jest płodny w 100%"mam to szczęście" no chyba że samiec przepiórki chińskiej mi depta falistą
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-01-04, 23:25
krzychu w1, ja kiedyś na samom początku przygody swojej z falistymi czubatymi miałem jednego samczyka zielonego. Złapałem go na podwórku kiedyś i od niego sie zaczęło.
Przez pewien czas nie zostawiałem sobie po nim młodych a wymieniałem na inne z obcą krwią. Nastały jednak czasy kiedy hodowla mi rosła w potęgę falistych i wówczas po kilku latach udało mi sie odchować kilka młodych czubatych.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum