[wanted]

Są hodowcy którzy obrączkują swoje ptaki. Jedni obrączkują je po to by mieć pózniej pewnośc jaki ptak i z jakiego gniazda pochodzi, wierzytelnośc dla innych hodowców co do wieku ptaka i wiele innych.
Jak Wy sami odnosicie się do obrączkowania ptaków i co o tym myślicie ?
Jakie macie zdanie na ten temat oraz sugestie ?

Rys. przedstawiający sposób obrączkowania ptaków.

[KubońD]

Według mnie obrączkowanie jest dobrym informatorem o ptaku. Wiemy na 100 procent ile ma lat ptak czy jest nasz polski czy zagraniczny. To są plusy. Teraz według mnie minusy. Niekiedy przez obrączki są małe kłopoty gdy np w zimie do obrączki przymarznie lód albo coś innego i wtedy mogą być kłopoty. Po drugie żeby obrączkować ptaki trzeba je łapać w odpowiednim wieku i tu tez jeżeli ktoś trzyma wszystkie pary lęgowe razem to może doprowadzić do różnych niemiłych sytuacji. Tak jest u mnie i dlatego nie obrączkuje ptaków. Ale jeżeli bym miał taka możliwość to na pewno bym to robił.

[sylwia2401]

Wydaje mi się ,że ptaki powinny być obrączkowane ,choć sam tego nie przestrzegam.

[JC]

Jeśli ktoś hoduje ptaki wyłacznie na "handel" to nie ma sensu obrączkować, obrączka też kosztuje. Ale jak chce coś wyhodować, to musi pataki znakować, inaczej się nie da. Obrączka to dla mnie oznakowanie ptaka, a nie w którym roku przyszedł na świat, bo raz że to nie musi być prawda, a dwa to chyba nie to samo jak ptak wykluje się 2 stycznia czy 22 grudnia - a na obrączce pisze ten sam rok?

[wanted]

Dla mnie obrączka mówi o ptaku tyle, ze wiem który jest mój z mojego stada podstawowego. Kiedyś miałem bowiem sytuację kiedy sprzedałem młoda samicę a miała pozostać bo sprowadziłem specjalnie dla pomieszania krwi, oraz kiedy sprzedałem dorosłą doskonałą samicę a młode wyglądały zupełnie jak matka wtedy. W tamtym momencie podjołem decyzję o obrączkowaniu wszystkich ptaków i u siebie chcę mieć wszystko obrączkowane.
Baaa, miałem nawet sytuację kiedy sprzedałem dorosłego samca mandarynki, a miał iść do kolegi

[Aeterna]

jestem na początku mojej ptasiej przygody, ale wiem, ze nieuchronnie będę musiała zacząć obrączkować ptaki, prawdopodobnie już w tym roku, choćby tylko na własne potrzeby

W ubiegłym sezonie lęgowym miałam ptaków tak mało, ze każde pisklę znałam z imienia i daty wyklucia, w tym sezonie, jeżeli pójdzie mi, choćby przeciętnie, mogę stracić kontrolę

[krzychu w1]

Ja obrączkuję głównie dla siebie,by wiedzieć za rok ,po jakich ptak jest rodzicach,który jest bratem,a który nie spokrewniony.nie wyobrażam sobie planowej hodowli bez obrączek.
Dzięki obrączkom wiem też od kogo pochodzą ptaki ,i których mam nie kupować.
Jeśli chodzi o kanarki to nie kupuję nie obrączkowanych. W papugach jest trochę inaczej ,bo nie wszystkie gatunki da się zaobrączkować.

[wanted]

No właśnie, u niektórych dużych gatunków papug obrączkowanie może być zgubne. Znany jest mi przypadek, kiedy to rodzice młodego żako odgryzły mu nogę na której była obrączka założona. Ptaki zauważyły zmianę u młodego i nie mogły jej zdjąć, więc okaleczyły ptaka.
Nie robiły to w jakimś złym celu, dla nich obrączka była zła i chciały młodego od niej uwolnić.

[JC]

Tak, ale zauważ, że 99% jest odchowywana ręcznie, a te z naturalnego odchowu są czipowane. Wszystkie ptaki podlegające rejestracji w "normalnych" państwach WE muszą być znakowane i na dokumencie musi być ten znak. Inaczej rejestracja jest nieważna i taka właśnie jest w Polsce. A ary we wszystkich państwach WE podlegają rejestracji, dlatego Czesi i Słowacy już nie zostawiają ich wcale pod rodzicami.

[cuniaczek]

Tak sobie czytam ten temat i przypomina mi sie jak miałem 77 piżmówek z 5 lęgów od 3 matek . Ja wszystko o każdej wiedziałem kto jest bratem kto matką kto siostrą . Nie musiałem stosować obrączkowania . Po prostu trzeba sobie pamiętać , ale jak ktoś ma 200 ptaków to musi obrączki , bo tego to chyba nie spamięta

[wanted]

cuniaczek, w piżmówkach mogły występować róznice w ubarwieniu, a weż sobie tak np. kilka identycznie ubarwionych ptaków i w dodatku w okresie kiedy wszystkie sa już wyrośnięte Ja właśnie w takim momencie miałem problem i sprzedałem nie to co miałem. Obrączkowanie ułatwia rozpoznawanie ptaków.

[LaKi]

oczywiscie obrączkowanie choćby obrączkami znakowymi zezwala na kontrolowanie hodowli i chociażby nie dopuszcza do łączenia w pary ptaków spokrewnionych (np. brata z siostra)

nawet ludzie są znakowani :) >> (nr PESEL)

[Mateusz]

Jestem za a nawet przeciw Szczerze mówiąc nie obrączkuje ptaków jeżeli nie muszę :)

[jacek]

ja nie obrączkuje ptaków, jedynie jeżeli się wylęgną rdzawoszyjki to je zaobrączkuje, reszty nie.

[slaby1986]

[Wojciech]

Obrączkuje swoje ptaki, ze względów praktycznych wymienionych powyżej tj. dla celów rozpoznawczych (strategicznych ) kiedyś często wystawiałem ptaki, a sędziowie nie chcieli ich oceniać, jeżeli nie miały obrączek; sądze jednak że najlepsze są zdejmowane gumowe lub plastikowe znaczniki, nie trzeba skazywać ptaka na noszenie ciężarka na nodze;), przynajmniej nie na wieczność...

[wanted]

Wojciech, no niby tak, al eniektóre ptaki potrafią ściągnąć znacznik i wówczas identyfikacja ptaka nie była by możliwa. Ja wolę obrączkować by wiedzieć co posiadam, inni tego robić nie muszą.

[Łukasz91]

Ja osobiście wolę jeśli ptaki są zaobrączkowane. Wg mnie każdy ptak podlegający rejestracji powinien mieć założoną obrączkę. Obrączkowanie pozwala także na odczytanie informacji o danym ptaku. Jednakże niektórzy hodowcy mają obrączki z poprzedniego roku i nimi obrączkują młode ptaki. Wtedy już te informacje o roku wyklucia będą nieprawdziwe. No, ale cóż- zdarza się. Uczciwy hodowcy jednak mówią nowym właścicielom o takiej sytuacji i to czy oni w to uwierzą zależy tylko od nich.
Jednym słowem mówiąc jestem za obrączkowaniem ptaków- najlepiej wszystkich. Mimo to nie zaobrączkowałem wszystkich u siebie , bo kupiłem nieco za mało obrączek.

[Pawi Król]

W tym roku staram się wszystkie młode obrączkować . Myślę że jak ptaki mają kilka lat to takie oznakowanie się przydaje chociażby w sprzedaży czy zakupie ptaków .
I co ważne nieraz napewno ktoś się z nas pomylił i sprzedał swoją dorosło parkę czy podobnie , a w przypadku obrączek możemy zapisać sobie numery i problem rozwiązany

[sebastian0151]

Ja uważam że powinno się obrączkować młode ptaki, a nie takie które mają już kilka lat. Jedni myślą że pisze bzdury że nie da się zaobrączkować dorosłego ptaka, ale takie przypadki też się zdarzają jak to widziałem raz na Częstochowskiej giełdzie zaobrączkowano ptaka który miał już 4 lata. Starom obrączkę przecięto a założono nową tegoroczną. Szkoda tylko było tego ptaka, który tak musiał cierpieć. Potem przyszedł jakiś początkujący hodowca i kupił, że tak można powiedzieć kota w worku.