Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lip 2010 czyli 5042 dni temu Posty: 292 Podziękowania: 21/3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-06, 17:40 Zarodki pszenne
Ostatnio zastanawiałam się czy nie podawać moim papużkom falistym zarodków pszennych - np zmieszanych z jajkiem.
Jak powszechnie wiadomo jest to bomba mineralno-witaminowa (gł wit z grupy B, ale inne też).
A wątpliwości mam głównie w związku z lęgami - czy kiedy papużki mają małe pisklaki dodanie zarodków do jajka nie będzie "przedobrzeniem"? Czy nie będzie to np zbyt dużo witamin czy coś?
Co o tym myslicie? Macie jakieś doświadczenia?
_________________
Ostatnio zmieniony przez wanted 2010-09-06, 20:59, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 30 Mar 2009 czyli 5525 dni temu Posty: 130 Podziękowania: 8/11 Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-09-06, 22:20
Mowiłem Ci to nie wierzyłas i musiałąs sie dopytac Ja podawałem w lęgi to młodym i rodzicom, mewkom i zeberkom, wyrosły piękne silne maluchy, wszystkie jajka zamącone i wyklute
Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lip 2010 czyli 5042 dni temu Posty: 292 Podziękowania: 21/3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-06, 22:44
oj tam, zaraz nie wierzyłaś. Po prostu sie dopytuje A poza tym może ktoś przeczyta i sam zacznie podawać.
A podajecie codziennie do jajka, czy raz na jakiś czas? Bo ja podałam teraz tak pół łyżeczki na pół jajka, papużki specjalnie nie zjadły, ale może dla tego że rano wpałaszowały sporo jajka
Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lip 2010 czyli 5042 dni temu Posty: 292 Podziękowania: 21/3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-07, 09:11
wygląda to jak taki pyłek, takie miękkie otręby.
Z tego co się orientuję to jest w większości supermarketów - u mnie na dziale ze zdrową żywnością/wegetariańskim.
Koszt - niecałe 2zł za 150g
Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lip 2010 czyli 5042 dni temu Posty: 292 Podziękowania: 21/3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-09, 19:44
z tego co się orientuję to to nie z tego robią ;)
Kiełkowana pszenica ma swoje walory i to ma swoje walory - im większe urozmaicenie żywienia tym lepiej
Jednak narazie u mnie po zmieszaniu z jajkiem papugom nie smakuje. Może wymyśle coś innego :)
Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lip 2010 czyli 5042 dni temu Posty: 292 Podziękowania: 21/3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-09, 21:10
zarodki pszenne są swego rodzaju punktem kumulującym większą część minerałów, witamin i enzymów niezbędnych do wykiełkowania. Mogę się mylić ale wydaje mi się że uzyskuje się je w czasie obrabiania ziaren przy produkcji mąki - powstają otręby, ale można też oddzielić zarodki.
Jest to bomba mineralno-witaminowa, w kiełkującym ziarnie te składniki są także, ale prawdopodobnie w sporo mniejszym stężeniu, część ulega juz przemianą enzymatycznym. Poza tym, nie wiem jak Twoje WPF, ale moje papużki zjadają tylko wnętrze nasionka pszenicy, a zostawiają że tak powiem "skórkę" po ziarnie - a zarodki są własnie tam :)
Pomógł: 24 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Maj 2010 czyli 5120 dni temu Posty: 3606 Podziękowania: 370/338 Skąd: Gorzyczki
Wysłany: 2010-09-09, 21:15
Zuzel, podejrzewam że większość papug zjada środek a otoczkę zostawia ,zresztą z innymi ziarnami jak owies,owsik,jęczmień jest podobnie.I wszystko jedno czy to kiełkowane czy suche ziarno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum