Pomogła: 7 razy Dołączyła: 31 Sty 2009 czyli 5583 dni temu Posty: 200 Podziękowania: 14/17 Skąd: śląskie
Wysłany: 2010-12-29, 18:45
ja mam tą przyjemność je oglądać na żywo. Są bardzo płochliwe. Na końcu działki jest kompostownik gdzie wyrzuca się resztki. Nie wiem co one jeszcze w tym widzą bo lepsze kawałki dostaje drub. Dookoła ugór i krzaki na których jest mase jeszcze mrożonych owoców a na ostach i ,,rzepie"pełno nasion.
_________________ Jola
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5924 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2010-12-29, 22:20
Ja dziś także, po około 2-3 latach, zobaczyłem gile na wolności w mojej okolicy. Jest ich mało, nawet bardzo mało, ale dziś, jadąc pociągiem, widziałem 2 samice i samca. Może było ich więcej, jednak tyle zdążyłem wyłapać w krzakach.
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-12-30, 00:06
No to ja się pochwalę.
Każdego dnia widzę ich spore ilości a teraz w zimę szczególnie bo rzucają się w oczy.
I u mnie nie są płochliwe w tym okresie. Wiosną tak ale też niezbyt.
Ptaki te czasem mogę obserwować zaledwie z 3-4 metrów.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 23 Wrz 2008 czyli 5713 dni temu Posty: 127 Podziękowania: 11/8 Skąd: Manchester UK
Wysłany: 2011-03-01, 03:00 Gile
A ja miałam okazję zaobserwować te ptaszki kilka razy, głównie były to okolice wiekowych już wsi na Podlasiu. Podjadały sobie jedzenie wraz z innymi ptakami, niestety zima w tym roku jest dość długa i ostrawa, więc wykorzystywały każdą chwilę na "rabunek" jakiegokolwiek jedzonka. Nie udało mi się zrobić im zdjęcia, są za szybkie. Chciałabym kiedyś je hodować, może w mini zoo się uda? :)
_________________ Dla człowieka podobnie jak dla ptaka, świat ma wiele miejsc, gdzie można odpocząć, ale gniazdo tylko jedno. /Oliver Wendell Holmes
www.katarzynki.info
Ostatnio zmieniony przez pikaska 2011-03-01, 03:01, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5877 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2011-09-22, 18:09
Witam
nie wiem dlaczego piszą tu niektórzy, że ptaków tych nie wolno hodować?
Wolno bez problemów można hodować mutacje barwne jak i naturalnie ubarwione ptaki które są od 2 pokolenia w hodowli i mają zamkniętą obrączkę a te wymaganie spełniają wszystkie ptaki oferowane na giełdzie lub wystawie za granicą.
Tak samo sprawa wygląda z hodowlą szczygła w Polsce.
pozdrawiam
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-09-23, 10:28
mirek1, no ale by takie ptaki posiadać musisz mieć wszystko udokumentowane no i z pewnoscią jak z Zachodu to dokumenty na transport oraz wszelkie inne tutaj potrzebne.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5877 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2011-09-23, 19:54
Witam
Jak ptaki są z terytorium Unii Europejskiej to nie trzeba żadnej zgody na transport od nikogo,wystarczy obrączka zamknięta i świadectwo pochodzenia.
Dla zainteresowanych polecam stronkę link http://www.carduelis.eu/index.html
tam w zakładce START jest wszystko wyjaśnione (takie dwa pisemka)
pozdrawiam.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5877 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2011-09-24, 17:48
Często na giełdzie jest Pan weterynarz i podpisuje,ale zresztą po co te całe pisanie dla chcącego nic trudnego.Każdy hodowca jak będzie musiał dać ok 100 euro za parę gili
czy ok 120 euro czy więcej za szczygły to dogada się z hodowcą ptaków od którego się je nabywa.Trzeba się przyznać do tego że tylko tak narzekamy a prawo w Unii Europejskiej jest takie samo dla wszystkich jeśli chodzi o ptaki zagrożone ,czy rodzime.
pozdrawiam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5877 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2011-09-24, 19:05
Witam
Tak ale nabywamy odmianę barwną i git.
Widzę jednak że co by tu napisać to i tak lepiej napisać że się nie da ,że nie można i się użalać nad sobą
pozdrawiam
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2011-09-24, 19:36
mirek1, ale o tym, że wolno hodować odmiany barwne to też wiadomo od dawna. Problemem są naturalnie ubarwione ptaki, czyli takie od których wszyscy chcą zaczynać i takie najczęściej są dostepne na giełdach holenderskich, niemieckich czy włoskich.
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2011-09-24, 22:20
Oczywiście, że wiem, tylko jest problem z interpretacją "dowodów" o "pokoleniach". Czy wystarczy oświadczenie hodowcy, czy to muszą być "urzędowe" poświadczenia. Nie jest to w żaden sposób opisane w polskich aktach wykonawczych. Tak więc hodowla ptaków rodzimych, to zajęcie w Polsce dla osób o mocnych nerwach
Dołączył: 06 Lis 2011 czyli 4574 dni temu Posty: 18 Podziękowania: 1/3 Skąd: Wyry
Wysłany: 2011-11-19, 21:09
O tej porze roku coraz więcej tych przybyszyów z północy pojawia się u mnie, piękne ptaszki.
Co do hodowli to nie miał bym serca trzymać gila w klatce gdy jego krewniak lata sobie na wolności za oknem
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lut 2009 czyli 5573 dni temu Posty: 147 Otrzymał 32 podziękowań Skąd: Litwa Wilno
Wysłany: 2011-11-21, 20:44
rewolwer81 napisał/a:
O tej porze roku coraz więcej tych przybyszyów z północy pojawia się u mnie, piękne ptaszki.
Co do hodowli to nie miał bym serca trzymać gila w klatce gdy jego krewniak lata sobie na wolności za oknem
Gil nie jest przybyszem z północy ,gile w polsce gniazdują!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum