Zalane zostały miasta , zalane zostały wsie. Wielu hodowców zapewne również ucierpiało w skutek tegorocznych powodzi.Wcześniej zalany był prawie cały kraj , teraz ucierpiał Dolny Śląsk. A jak mają się Wasze hodowle ? Również ucierpiały czy ominął je ten kataklizm ?
Ostatnio zmieniony przez jomidzola 2010-08-09, 22:02, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-08-09, 20:58
U Nas na Pomorzu jest spokojnie ale współczuje Tym których to dosięgło i stracili nie tylko ptaki ale i cały dobytek.
Wiem, że teraz ciężko im jest myśleć zapewne o hodowli ale życzę im szybkiego ustabilizowania się i powrotu do pasji jeśli będzie to możliwe.
Gdyby kogoś u Nas z Forum takie coś dosięgło to nawet służę pomocą w zdobywaniu poszczególnych ptaków jak i może coś by się z mojego stada znalazło na oddanie.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Ja mam tak dom i kurnik usytuowany ,że woda raczej mu nie zagraża. Niestety moim znajomym którzy mieszkają w poznaniu woda przed kilkoma dniami zrobiła duże szkody. W kurniku mieli 40 centymetrów wody co spowodowało utopienie się wielu młodych kurczaków i perliczek oraz wyziębienie się niektórych dorosłych już kur oraz młodych gęsi. Ogółem ponieśli oni bardzo duże straty. Z całego serca im i wszystkim hodowcą którzy ucierpieli podczas klęski powodziowej współczuje.
_________________ Mędrzec nie mówi tego co wie, głupiec nie wie co mówi.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Mar 2010 czyli 5178 dni temu Posty: 40 Dał 5 podziękowanie(a) Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2010-08-11, 23:34
witam.
dotknęła mnie powódź. na podwórku miałem ponad 3 metry wody, w domu dwa metry. kurniki i wolierki zalane były po sufit i dach.oprócz tego, że nie wiem czy do zimy wrócę do swojego domu, niestety straciłem całą hodowlę - a dopiero zaczynałem budować stado.
miałem pierwsze pisklaki, ptaki siedziały na jajkach ........... .
straciłem bażanty, kury, papugi, perliczki, indyki, gołębie, królika
kiedy po opadnięciu wody ( przed drugą falą, której nikt się nie spodziewał) zbierałem padłe ptaki do worków, stwierdziłem że już nigdy więcej....
jednak to jest jak nałóg.
ponieważ obecnie troszkę mnie nie stać na kupno ptaków, a raczej mam inne wydatki - remont domu - to jeśli ktoś ma nadwyżki hodowlane, a nie ma co z nimi zrobić- to ja chętnie się nimi zaopiekuję. kurniki wymyte karcherem i odkażone .
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5577 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2010-08-12, 07:06
Chątnie się podzielę z kimś kto stracił,ale kogo znacie osobiście, bo posty takie jak Szymonka w ilości szt. 2 dla mnie są baaardzo podejrzane
Często na papuzich forach, gdy pojawia się większa papuga pojawia się też stado takich ludków od kilku postów którzy są znikąd nagle usiłują udowodnić wszystkim że tylko oni.... W wolierze wyłuska się z pewnością co nieco czym można by się było podzielić
Ostatnio zmieniony przez wanted 2010-08-12, 08:08, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 31 Mar 2009 czyli 5522 dni temu Posty: 1847 Podziękowania: 126/346 Skąd: Płońsk
Wysłany: 2010-08-12, 10:32
Też byłbym w stanie pomóc, ale tylko wtedy, że miałbym pewność, iż ptaki dostana osoby naprawdę dotknięte powodzią. Niedawno po wystawieniu kilku ptaków na allegro dostałem kilka maili od "powodzian" z prośbą o przesłanie kilku sztuk. A ile z tych osób naprawdę dotknęła ta katastrofa?
Wiek: 66 Dołączył: 23 Sty 2008 czyli 5955 dni temu Posty: 20 Podziękowania: 1/1 Skąd: Reszel
Wysłany: 2010-08-12, 13:39
Chętnie dołączę się do pomocy dla hodowców dotkniętych powodzią - z tym samym jednak zastrzeżeniem co poprzednicy, że dla osób naprawdę dotkniętych stratami!
Może ktoś z forum zechce skoordynować takie działanie, ja mieszkam na północy kraju więc nie znam osób w rejonach ogarniętych klęską powodzi, ale są przecież znani hodowcy na forum mieszkający w pobliżu. Może oni podrzucą coś dla ADMINA tego forum i jakoś razem postaramy się pomóc !!!!
Mam do zaoferowania w ramach pomocy różne rasy kur: sułtany, feniksy, czubatki etc a także bażanty i kaczki - i coś z tych ras mogę oddać jako pomoc !!!!
_________________ Aby bilans słów powiedzianych od słów usłyszanych był mniejszy - choćby o jedno.........
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 31 Sty 2009 czyli 5582 dni temu Posty: 200 Podziękowania: 14/17 Skąd: śląskie
Wysłany: 2010-08-12, 20:02
na te forum szymonek został zaproszony przez wanted http://www.forum.woliera....p?p=73698#73698 a jego pierwsze kroki są pod linkiem http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=7613.
Przyznam się szczerze ja mu pomogłam. 13 lat temu byłam świadkiem zalanych okolic Raciborza. Widziałam tyle bólu i bezradności w oczach powodzian gdy prosili o dostep do telefonów na centrali.Miałam u siebie rozhisteryzowane i zapłakane dzieci które ledwo znosiły rozstanie z rodzicami bo miały wątpliwości czy jeszcze żyją ,czy ich woda nie zabrała. Tego TV aż tak nie pokazuje.Jestem więc w stanie zrozumieć jakiego kolwiek hodowcę drobiu, kwiatów czy hobbystów.Oni teraz nastawieni są na przywróceniu życia do narmalności, życie rodzinne stawiają na piedestale. A czy ktoś ich się pyta jak się czują po utraceniu swojej ,,drugiej miłości" do drobiu, ptaków, kwiatów,znaczków itd- być może są pod presją ,że to teraz są głupoty, a oni tym żyli to kochali.Więc ja też sobie zadałam pytanie jak ja bym się czuła gdybym nie mogła robić to co lubię, co oprócz rodziny jest drugim sensem mego życia. Zgadzam się z powyższymi rozmówcami ,że zdarzają sie ,,naciągacze" ale nie wszyscy nimi są i nie unikniemy błędu czy dobrze obdarowaliśmy potrzebującego
Ostatnio zmieniony przez wanted 2010-08-12, 21:33, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-08-12, 21:32
jola, tutaj akurat nie dziwię się jednej stronie ani drugiej.
Nasz kraj jest jaki jest i wiecie co się zdarzyć może i często bywa - oszustwa.
Są też osoby które na prawdę potrzebują pomocy i przez tych co właśnie oszukują, społeczeństwo całość mierzy inną miara i nie dziwię się tutaj wcale.
Tutaj mamy osobe już pewną i akurat koledze można by pomóc w miarę możliwości.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Mar 2010 czyli 5178 dni temu Posty: 40 Dał 5 podziękowanie(a) Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2010-08-12, 21:41
witam
na początku po przeczytaniu kilku postów trochę poczułem się urażony, ale potem mi przeszło, bo sam nieufnie podchodzę np. do osób zaczepiających na ulicy i proszących o datki na szlachetne cele.
można obejrzeć mój profil na nk (Szymon Kasak), http://zyrardow24h.eu/for...?tid=772&page=3 - ci ludzie mi i moim sąsiadom już pomogli, mógłbym też zeskanować zaświadczenie z Urzędu Miasta - ale tego już nie zrobię.
Jeśli mi ktoś pomoże to podziękuję, jeśli nie - przecież nic się nie stanie a hodowlę w końcu tak odbuduję.
a posta napisałem, bo Wanted dał mi tu linka na forum Woliery.
pozdrawiam.
Szymonek
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-08-12, 22:10
Szymonek, a co na dzień dzisiejszy by cię ucieszyło z ptaków ?
Co byś chciał mieć a czego moze jeszcze nie bo za wcześnie np. na trudne ptaki czy nie pozwalają na to warunki ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Mar 2010 czyli 5178 dni temu Posty: 40 Dał 5 podziękowanie(a) Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2010-08-12, 22:26
witam.
w tej chwili dobre warunki mam jedynie na jakieś kury,perliczki.
Woliery mimo że posprzątane, to jeszcze jest w nich błoto - wody podskórne są tuż pod powierzchnią i ziemia jest rozmoknięta. górną warstwę błota usunąłem. ale za wcześnie żeby tam ktoś zamieszkał, ale robię co mogę.
względnie spokojne bażanty - bo kurnik mam bardzo duży i trzymam teraz tam 1o sztuk niosek. nie wypuszczam na dwór, żeby nie zjadły jakiegoś paskudztwa.
u mnie bażanty normalnie chodziły z kurami, tylko wiosną zamknąłem je parami w wolierach.
mam też 3 wolierki zewnętrzne na mniejsze ptaki - cukrówki, papugi. już niedługo będą gotowe do użytku.
chyba że znowu zacznie lać.
główne siły przeznaczam jednak na prace w i przy domu.
w ostatnich dwóch latach nasadziłem mnóstwo drzew i krzewów z myślą o moich ptakach. przetrwało może 5% nasadzeń. muszę poobsadzać ponownie teren woliery.
przed powodzią nie hodowałem kaczek i gęsi.
z innej beczki - naprawdę niełatwo jest występować w roli proszącego. z własnego doświadczenia wiem, że łatwiej jest dawać.
ale z drugiej strony solidarność ludzi o podobnych zainteresowaniach jest naprawdę godna podziwu. poza ptakami mam inne zajmujące, czaso i kaso chłonne hobby - gdyby nie ludzie o podobnych zainteresowaniach - hobby musiałoby pójść w odstawkę.
dlatego będę wdzięczny za pomoc i wymyśliłem, że formą mojego odwdzięczenia się, będzie to, że ja kiedyś też pomogę komuś w potrzebie. może utworzy sie taki swoisty łańcuszek?
chociaż - lepiej żeby nikt nie tracił swojej hodowli i nie potrzebował pomocy w tej materii
dołączam parę fotek zwierzaków, które przeżyły i zdjęcia kurnika - już posprzzątanego.
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5577 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2010-08-13, 09:04
z kur mam tylko zielononóżki i trochę kundelków ale mogę przekazać kwotę na zakup kur i perlic od któregoś z kolegów na forum celem przesłania Szymkowi
Też wiem co znaczy powódź bo mieszkam przy samej Odrze
Ostatnio zmieniony przez wanted 2010-08-13, 09:12, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 4 razy Wiek: 59 Dołączył: 28 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 182 Otrzymał 10 podziękowań Skąd: Kalisz
Wysłany: 2010-08-13, 20:39
Szymonek
Mogę Ci już wysłać zielononóżki. Jezeli masz wolierę, czy w tej sytuacji inne pomieszczenie, a wolierę budować - to masz u mnie parę pawi czarnoskrzydłych.
Wiem, co to jest stracić swojego ulubieńca, sam przez powódż w tym roku straciłem
młode swinhoii, gniazdo z jajkami bernikly rdzawoszyich, mandarynek.
Pozdrawiam
_________________ Usiłuj zawsze skłaniać się nie ku temu co łatwiejsze,
lecz ku temu co trudniejsze.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-08-14, 14:35
Szymonek u mnie gdyby coś cię interesowało to miał byś bażanty kaukaskie i jeśli będziesz planował mieć perlice to też.
Z innymi ptakami to się zobaczy jeszcze no i nie wiem czy masz wolierę na kaczki.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 24 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Maj 2010 czyli 5118 dni temu Posty: 3606 Podziękowania: 370/338 Skąd: Gorzyczki
Wysłany: 2010-08-14, 21:59
Te stadko młodych liliputów wraz z kwoką z albumu również czeka na jakiegoś hodowcy który ucierpiał w starciu z tym żywiołem ,a co to znaczy to wiem bo to przeżyłem w 1997 roku.Proszę o kontakt na PW osoby zainteresowane.
Dodatkowo mam jeszcze 3 koguty ,jeden zielononóżki i dwa krzyżówki zielononóżki z feniksem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum