[ONAG]

Od pewnego czasu zauważyłem że mój bażant złoty coś chodzi taki niby osowiały, złapałem go dziś i patrzę że ma "wygolone" plecy z piór- perliczka która dzieli z nim wolierę musiała mu to zrobić. I pytanie mam gdyż sam nie wiem co mam zrobić czy iść do weta czy mi jakoś pomożecie bo się pierwszy raz z takim czymś spotkałem. Bażant tam gdzie b.złociste mają pióra żółte na plecach to może ma ich trochę a resztę nawet "szypułek" nie ma. Czy mu to przejdzie? Może czymś posmarować?
Proszę o rady.

[FlyArek]

onagadori, oddziel tą perliczkę. Powinieneś dawno to zrobić, skoro ubywało mu piór. Raczej maście tu nie pomogą a jedynie spokój.

[wanted]

No a pióra jak to wiadomo, odrosną w swoim czasie.

[ONAG]

wanted, Tak wiem ale on ma całe golutkie plecy a ni nowych piór a ni szypułek, troche ma strupków.

[wanted]

No to pozostaje tylko oddzielić go i poczekać .

[mikado]

onagadori, podaj witaminy do wody i biały ser jeśli lubi,jeśli nie to np jajko posiekane.Takie prześladowane ptaki są łatwym łupem dla różnego rodzaju bakterii,ponieważ ich organizm jest osłabiony.Zwróć uwagę na kał i czy je.Perliczkę natychmiast oddziel,z tego co wiem mogą chodzić luzem po podwórku.