[Aeterna]

Roślinnośc jest nieodłączną częścią wyposażenia wolier. Zapewnia ptakom pokarm, schronienie i pełni funkcję dekoracyjną.

Niestety ..... Wszelkie próby utrzymania przeze mnie roślinności w wolierach, jak na razie, spełzają na niczym. W jednej z nich rośnie niewielka, ale dośc wiekowa śliwa. W pozostałych najczęściej kiełkuje rozsypywane przez ptaki ziarno ;) Dochowałam się nawet całkiem sporego słonecznika :)

Niestety moje kury wygrzebują wszystko co szadzę, do gołych korzeni.

Czy możecie polecić rośliny, które są na tyle odporne, ze zniosą towaarzystwo kurek jedwabistych, ryjących jak pługi?

Czym można obsadzić wybieg dla kaczek?

Postanowiłam w tym roku posadzić rośliny w dużych, drewnianych donicach. Im ptaki rady nie dadzą
W planach mam liliowce, jako odporne, niewymagajace i jadalne, winorośle i ..... i właśnie brak mi pomysłu na krzewy.... Liczę na Was

[KubońD]

U mnie jak narazie w wolierze dla kaczek to ja musze walczyc z roślinnościa a nie ptaki. Najgorsze sa róznego rodzaju trawy, trzcina, bambusy itd( nie pisze bo sie na nich nie znam ale w wolierze mam ich kilka odmian) tak szybko sie rozrastaja że musze teraz je wycinać, kaczki w żaden sposub nie mogą je zniszczyć. I dobrze że nie mogą bo akurat często niektóre kaczki w tych trawach robią sobie gniazda. Mam tez posadzone tuje tak jak u kaczek i u bażantów, lecz na pocztku gdy je posadziłem obkładałem je kamieniami żeby sie ptaki nie dostały do korzeni a teraz gdy urosły to nie maja prawa im coś zrobić. Mam też posadzone skalniaki i wierzbę pod którą kaczki w leci znajdują schronienie przed słoncem.

[Aeterna]

KubońD, dzięki! Nie pomyślałam o trawach, a to przecież genialnie proste rozwiązanie

[Dawid]

Myślę, że odpowiednią rośliną do woliery będzie dereń biały (Cornus alba L.), albowiem ma ładne dekoracyjne kwiaty, ciekawe liście, a zimą bardzo ładny kolor pędów. Aby ptaki nie rozgrzebywały, można zastosować wokół rośliny płaskie otoczaki

[KubońD]

Dawid rzeczywiście ładna roślina ale w wolierach u bażantów nic z niej nie zosatnie. Co pierwsze bażanty wezmą sie za kwiaty a nastepnie liście, z kaczkami bedzie tak samo. Ja też miałem u siebie w wolierach zwykłe porzeczki i jak tylko liście lettko zaczną wychodzić to od razu ich nie ma i zostaje sama łodyga:///

[Aeterna]

Jak pisałam wyżej, donice załatwiłyby sprawę, a je same można zamaskować

W przeciwnym razie wszystko zostanie zdeptane, rozgrzebane, albo zjedzone

[Dawid]

KubońD, pozostają jeszcze odmiany pienne porzeczek, ale i innych gatunków np. agrestu, załatwia to w pewien sposób problem :)