Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 czyli 5236 dni temu Posty: 412 Podziękowania: 42/161 Skąd: małopolska
Wysłany: 2010-02-07, 07:43 Drobna egzotyka w wolierze wewnętrznej
Witam mam pytanie więc jak w temacie. Wybudowałem wolierę wewnętrzną 2,5x1,5x1,5m
i zastanawiam się ile mogę w niej utrzymywać amadyn wspaniałych?? Czy po spodzie mogły by chodzić przepiórki chińskie?? A jakie drobnice mogły by jeszcze tam z nimi być??
Z góry dziękuję za odpowiedz
Ostatnio zmieniony przez 2010-02-07, 10:00, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
onagadori, Poza okresem lgowym dużo ale w czasie lęgow pary muszą być osobno. razem w wolierce mogą gniazdować inne gat. z drobnej egz.
Co do przepiórek to ja zrezygnowalam, przestraszone wzlatywały wysoko i czasami niszczyły gniazdo drobnicy.
Pomógł: 26 razy Wiek: 72 Dołączył: 16 Lut 2008 czyli 5933 dni temu Posty: 684 Podziękowania: 75/37 Skąd: kuj.-pom.
Wysłany: 2010-02-07, 19:37
Jeśli chodzi o wspaniałe, to wydaje mi się, że w sezonie lęgowym mógłbyś trzymać tylko jedną parę, bo samice mogłyby walczyć między sobą. Choć jeśli wolierę zagęścisz, to nie powinno to mieć miejsca zbyt często. Co do innych gatunków - w 2008 roku też postawiłem wolierę (trochę mniejszą niż Twoja) i wpuściłem tam kilka różnych par (m.in. 4 pary srebrnodziobków afrykańskich, 2 pary lejcówek, parę amadyn wspaniałych i inne ptaki) i z tych wszystkich ptaków miałem następujący odchów: 1 srebrnodziobek afrykański i 4 amadyny ostrosterne!!! Zaobserwowałem natomiast, że ptaki wzajemnie sobie przeszkadzały, właziły do gniazd innych gatunków, niszczyły gniazda i lęgi, podbierały z innych gniazd materiał na budowę swoich. Do tego wśród ptaków tego samego gatunku zauważyłem, że samce zganiają się nawzajem z samic podczas kopulacji - to pewnie dlatego miałem tylko 1 srebrnodziobka z kilkunastu jajek (w 2009 roku z 3 tych samych par srebrnodziobków miałem 24 młode). Co do ostrosternych - samiec wybudował dzikie, wolnostojące (piękne!) gniazdo i bardzo go pilnował. Ale to on był głównym "złodziejem" materiału na gniazdo!
Co do przepiórek chińskich: miałem tam też parkę, odchowały młode (jest tu na Forum ich galeria). Ale wcale nie było dzięki nim czyściej w wolierze - wręcz przeciwnie. Ostatecznie się ich pozbyłem z powodu bałaganu na podłodze woliery. Rzeczywiście podatywały jak się wystraszyły, ale to tylko przez kilka pierwszych dni, bo się szybko oswoiły i to do tego stopnia, że jadły z ręki i można je było bez problemu złapać. Natomiast nie podlatywały u mnie na tyle wysoko, żeby zniszczyc gniazda innych ptaków, które były zawieszone na wysokości powyżej 1,5m.
W zeszłym roku w wolierze nie dopuszczałem do lęgów (oprócz kulczyków mozambickich - ale cały ich lęg i tak zniszczyły sroczki, bo weszły do gniazda i wyrzuciły jajka). Obecnie wolierę traktuję jako wylotówkę dla młodych, miejsce przetrzymania ptaków aktualnie nie lęgujących i jako zimowisko. No i dla siebie jako odprężenie po stresującej pracy :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum