Wiek: 30 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5949 dni temu Posty: 160 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Olkusz
Wysłany: 2008-05-19, 21:04
Chciałem spytać ile godzin ,lub dni ,klują się zeberki ponieważ zaczeła się jedna kluć a,potem nic sie nie ruszała może go zaziąbiły??
_________________
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-05-20, 23:21
michal_93, a podajesz im moczone ziarno i pokarm jajeczny do wykarmienia młodych
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomogła: 27 razy Wiek: 43 Dołączyła: 09 Lut 2008 czyli 5930 dni temu Posty: 282 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: Pomorze
Wysłany: 2008-05-21, 00:17
Młode i nie doświadczone zeberki, mają też czasem nazbyt mocno rozwinięty instynkt budowy gniazda. Ciągle budują i przez to zabudowują jaja, młode. Siedzą na jajach, znoszą nowe. Wyklują się młode zeberki, a one ciągle kopulować chcą i kolejne jaja znoszą.
Bardziej już doświadczone ptaki robią inaczej.
Gdy zaczynałam przygodę z zeberkami,dosyć dawno hodowca od którego je kupiłam powiedział - ptaszki nie powinny stać przy oknie w sezonie lęgowym,gdy zbudują gniazdo i będą miały jajka lub młode a zobaczą i usłyszą deszcz,to mogą zniszczyć lęg i zacząć od nowa.Spowodowane to miało być tym,że w naturze ptaki rozpoczynają lęgi w porze deszczowej i deszcz stymuluje je do zakładania gniazd. Ile w tym jest prawdy??
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-05-21, 20:20, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 30 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5949 dni temu Posty: 160 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Olkusz
Wysłany: 2008-06-07, 00:22
A jak samiec jest trocę napuszony,to może być jakaś oznaka choroby czy to naturalne zachowanie,przeważnie jak samiczka siedzi w gniezdzie a on na gałązce
Pomógł: 38 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 1020 Otrzymał 14 podziękowań Skąd: Kozłów
Wysłany: 2008-06-08, 23:00
michal_93, myślę, że może być to oznaka choroby, jednak nie musi, sam powinieneś widzieć czy ptak cały czas tak siedzi, czy jest smutny itd. jeśli tak podejmij jakieś środki w celu wyleczenia.
Wiek: 30 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5949 dni temu Posty: 160 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Olkusz
Wysłany: 2008-06-08, 23:09
ptak niekiedy popisuje sie przed samicą spiewem a niekiedy jak samica siedzi cały czas na jajkach to samiec siedzi na gałązce i ma takie napuszone piórka i czubek mu na fgłowie staje,a i mam tam jeszcze parkę mewki japońskiej
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-06-08, 23:44
michal_93, samczyk nadzwyczajnie moze się nudzić w momencie wysiadywania jaj przez samicę i dlatego tak siedzi.
Urozmaić troszkę im życie podając nasiona w kolbach, trawy w kłosach nie dojrzałe.
A jeśli chodzi o to czy jest chory czy nie, to z obserwacji powinieneś wiedzieć.
Kał wodnisty lub innej konsystencji i koloru, szybkie oddychanie, wychudzenie, apatia, matowe i nastroszone pióra, mała aktywność i pióra matowe, często ubrudzone i brak apetytu.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Wiek: 30 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5949 dni temu Posty: 160 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Olkusz
Wysłany: 2008-06-09, 00:17
apetyt to on ma jak smok, a nudzić sie chyba może bo cały czas samiczka teraz siedziała na jajkach, juz prawie drugi raz z rzędu bo pierwszy raz zniosła wysiedziała młodego ale zaraz go zakopała (moze dlatego,ze był deszcz,) a moze przez to ze były to dopiero co dobrane ptaki(teraz muszę im juz dac spokuj bo to juz trzecie zniesienie pod rząd samicy, najpierw jak kupowałem od taty kolegi siedziała , a potem u mnie juz dwa razy , teraz mają sie po niedzieli kluc na dniach młode) były ze sobą tylko jakis miesiąc dwa po zakupie , a jakie mozna mu podawać nasiona w kolbach (kłosach) ???
_________________
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-06-09, 08:23, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 30 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5949 dni temu Posty: 160 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Olkusz
Wysłany: 2008-06-12, 20:32
co może być powodem tego że zeberki po wysiedzeniu młodych,nie mogą karmić,nie umią karmić lub się do tego nie przekładają,bo już mam drugiego pisklaka który ma pokrwawiony dziobek,czy coś(jeden już zdechł) wymienić samca,samice??
Pomógł: 38 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 1020 Otrzymał 14 podziękowań Skąd: Kozłów
Wysłany: 2008-06-12, 23:12
michal_93, może to pierwszy lęgo tych ptaków, więc jeszcze nie maja tak dobrze rozwiniętego instynktu macieżyństwa, a na wymianę ptaków to już chyba za późno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum