Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-07-17, 22:39
Maluchy już troszkę urosły, ale nie jest to świeże foto.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-09-25, 20:31
Rocki napisał/a:
Czy kaczki te wyjdą przez siatkę o oczkach 6x6 cm??
Nie sprawdzałem. U mnie w jednej wolierze jest siatka 2 x 2 cm, w drugiej mam 5 x 5 i na niej 3 x 3 cm. Niema więc możliwości nawiania przez nie.
Postaram się jednak jak złapię dorosłego osobnika zobaczyć bo młodociane na pewno się przecisną.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 59 razy Wiek: 31 Dołączył: 13 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 1709 Podziękowania: 22/15 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-09-25, 20:40
Przez taką standardową ogrodzeniową kaczki przechodzą bez problemu, co do kaczorów o nie wiem, ale chyba nie ma zbyt wielkiej różnicy. Wystarczy jakoś zasłonic siatkę u dołu i będzie gites.
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5961 dni temu Posty: 514 Podziękowania: 16/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-17, 22:42
Czy wystarczy tylko na dole takiego ogrodzenia zamontować drobną siatkę wysokości 40-50 cm i to starczy czy cała siatka musi być drobna żeby kaczki nie wyskoczyły??
A jak z zimowaniem waszych cyraneczek?
_________________ www.zooforum.pl - najlepsze w Polsce forum o ogrodach zoologicznych! Zapraszam!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-11-25, 22:11
Rocki, powinno wystarczyć. Jak będzie odchów naturalny to młode i tak będą zazwyczaj z rodzicami.
Z zimowaniem to nie za wielki kłopot, wystarczy pomieszczenie gdzie mogą się schować na ściółce ze słomy.
Ja swoje zaganiam do mniejszej woliery gdzie nie mają dostępu do śniegu, ale i na nim im nic nie będzie. Gorzej jest z ostrym mrozem.
Moje czerwonoramienne. Na fotkach widać młodego kaczorka koloryzującego się.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-03-12, 21:57
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 61 razy Wiek: 57 Dołączył: 14 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 3495 Podziękowania: 404/327 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2010-03-17, 16:56
byliny,jak będą miały grubo pościelone to myślę że wytrzymają, u mnie są przez cały rok na dworze, tylko mają całodobowy dostęp do wody,gorzej byłoby z żółtoramiennymi.
_________________ PAMIĘTAJ- JEDNA MIŁOŚĆ- JEDEN BÓG- JEDNO PRZEZNACZENIE
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-03-17, 18:30
U mnie te kaczuchy przezimowały na zewnątrz jak i wewnątrz tz. miały dostęp do woliery mniejszej która jest osłonięta ale i tak z reguły bywały w tej większej która nie jest osłonięta.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 19 Sty 2008 czyli 5962 dni temu Posty: 602 Podziękowania: 53/11 Skąd: Czerna
Wysłany: 2010-04-22, 11:00
U mnie te kaczuszki przezimowały w pomieszczeniu z desek z gruba warstwa słomy, na dwór nie wychodziły, nawet gdy były mniejsze mrozy siedziały jednak wewnątrz, miały dostęp 2 razy dziennie po godz. do brodzika z woda i to im wystarczało.
Jak o Was idą legi cudaczek, maja już jakieś jajka, gdzie najczęściej się one niosą? Budki, czy może gdzieś pod krzaczkiem, a jak w budkach to jaki wymiar mniej więcej one maja, takie jak dla mandarynek nie są za duże?
U mnie jest juz 6 szt trzytygodniowych młodych. Kolejny lęg będzie gdzieś prawdopodobnie za około 1 miesiąca. Ta para jest wolnolatająca a mimo to zawsze wybierają sobie budkę w pomieszczeniu, w którym zimuje większośc ptaków. Budka jest zawieszona na wysokości około 1 metra. W ubiegłym roku do lęgów udanych ta para przystąpiła 4 razy. Ostatni w październiku.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-04-22, 21:59
lendor, no to posiadasz super parke.
A ile razem odchowały młodych z tych lęgów ?
U mnie jeszcze nie niosa bo mam zmienione kaczorka.
Wcześniej tez latała cała para a obecnie tylko samica.
Jaja były zawsze w budce zawieszonej metr nad bajorkiem.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
budka ma wymiary 25x25 i wysokość 45 - jest pionowa i zawieszona na około 1 metra nadziemią na filarze. Otwór średnicy 9 cm. Jest to budka przygotowana pod karolinki i mandarynki. Bo wcześniej tam gniazdowany. Jednak takie wymiary przypasowały równiez cyraneczkom. Są tam dwie indentyczne budki. Kaczka sobie zmienia budki przy kolejnym lęgu. Pomieszczenie to w okresie lęgów wykorzystuje na odchowalniki, zawsze ktoś się tam kręci, mimo tego nie przeszkadza im to i szybkim lotem wpadaja do pomieszczenia. W ubiegłym roku pierwszy lęg dał chyba tylko około 4 szt. ponieważ rozpoczął się jeszcze przy sporych mrozach. Póżniej jednak napewno było 9 szt i 11 szt. reszta coś koło tego. Był przypadek że młode były w pomieszczeniu w jedenj z zagród - odchowalników a dorosłe razem z nimi. Kaczka nie marnowała czasu i zaczeła ponoweni składać jajka do budki , która była zawieszona zaraz nad młodymi. Z ostatniego lęgu z października pozostawiłem kilka szt. latających. Będzie takie stadko sobie krążyć po ogrodzie. Teraz młodych też nie amputowałem.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-04-23, 11:48
Radek, no to super ta twoja parka.
Jeśli będziesz miał na zbyciu, to ja bym zamówił po lęgach samczyka latającego lub z tych z pazdziernika.
Może coś na zamianę pójdziemy jak i u mnie będą młode. Też nie kopiuję.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum