Pomógł: 61 razy Wiek: 57 Dołączył: 14 Sty 2008 czyli 5964 dni temu Posty: 3495 Podziękowania: 404/327 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2009-12-19, 13:32 KOS - Turdus merula
KOS(Turdus merula)
Kos jest powszechnie znanym i pospolitym drozdem, stałym mieszkańcem naszych lasów, parków i ogrodów. Pierwotnie był typowym ptakiem leśnym, jednak od szeregu dziesiątków lat zatracił pierwotną płochliwość, zbliżając się w pobliże siedzib ludzkich, toteż również w wiekszych miastach stał się pospolitym ptakiem zieleńców, parków i ogrodów. Kosy zamieszkujące miasta w przeciwieństwie do kosów leśnych nie odlatują na zimę i często korzystają razem z sikorkami, kowalikami i innymi zimującymi gatunkami z pokarmu wykładanego w karmnikach. Żeruje niekiedy na śmietnikach w poszukiwaniu różnego rodzaju odpadów organicznych. Późną jesienią i w początkach zimy znajduje ponadto zawsze dostateczną ilość masy pokarmowej w postaci jagód różnych krzewów ozdobnych, jak: bzu czarnego i koralowego, kaliny, jarzębiny i głogu. Już z końcem lutego lub w pierwszych dniach marca kosy stają się bardziej aktywne. W pogodne, cieplejsze dni słychać ich charakterystyczne nawoływania "tiks-tiks-tiks", brzmiące prawie do zapadnięcia zmroku. Wśród bezlitosnych gałęzi migają w locie ich czarne sylwetki, bądź szeleszczą pod krzewami w stertach suchych liści w poszukiwaniu zimujących owadów i ich larw. Wieczorami samce próbują swoich śpiewów, zrazu krótkich i nieśmiałych, później śpiewają coraz to pewniej, milknąc dopiero wraz z zapadnięciem zmroku. Śpiew kosa przypomina śpiew paszkota, brzmi jednak w tonacji niższej i składa się z bardziej melodyjnych treli, wzajemnie z sobą powiązanych, które dają sie w przybliżeniu wyrazić jak: "trojoiro-iro-iro-iro-tifi" i zakończonych krótkim świergotliwym tonem. Głos wabiący to ciche "sri-sri". W połowie kwietnia ptaki przystępują do budowy gniazda. W parkach wybierają najczęściej miejsca w rozwidleniach bzu czarnego lub w dolnych rozgałęzieniach większych drzew i krzewów. W lasach, podobnie jak drozd śpiewak, zakłada gniazda w dolnych rozgałęzieniach niewielkich świerków, tuż przy pniu, zazwyczaj na wys. 1-3m nad ziemią.Gniazdo jest bardziej masywne i większe od gniazda drozda śpiewaka. Zewnętrzna jego część składa się z drobnych gałązek, korzonków i traw. Wnętrze wylepione jest grubą warstwą ziemi z domieszką gliny. Na tym podłożu wyściółkę stanowi skąpa warstwa suchych traw. Jaja zielonawoniebieskie, nakrapiane są gęsto rdzawymi, rozmazanymi plamkami.
Wysiaduje głównie samica, a samiec zastępuje ją najczęściej w godzinach południowych. Liczba jaj wynosi 4-5, rzadziej 6. Po 14 dniach wykluwają się pisklęta pokryte ciemnym puchem (rożnią się tym od piskląt innych drozdów). W ciągu roku kos wyprowadza 3 lęgi (kwiecień,maj,lipiec-sierpień). Młode ptaki opuszczają gniazdo po 14 lub 15 dniach. W pierwszym okresie po wylocie kryją się w cieniu krzewów, w pewnym wzajemnym oddaleniu od siebie głosem sygnalizują obecność karmiącym rodzicom. Oprócz owadów i jagód pożywieniem kosów są dżdżownice, ślimaki i pajęczaki. Długość ciała wynosi 26-27 cm masa ciała 74-120 gramów.
_________________ PAMIĘTAJ- JEDNA MIŁOŚĆ- JEDEN BÓG- JEDNO PRZEZNACZENIE
Ostatnio zmieniony przez wanted 2009-12-19, 17:35, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 17 Lut 2008 czyli 5930 dni temu Posty: 21 Skąd: Mragowo
Wysłany: 2009-12-19, 19:39
Takie mutacje zdarzają się najczęściej u kosów miejskich.Jeszcze nigdy nie zaobserwowałem szeków w lesie.Najczęściej wiąże się to z kojarzeniem w bliskim pokrewieństwie.Ptaki bytując na terenie ogrodów mają stałą bazę pokarmową nie migrują i w ten sposób częściej dochodzi do kojarzeń krewniaczych,a w efekcie do powstawania mutacji barwnych.W swojej okolicy obserwowałem kiedyś kosa podobnie ubarwionego ale sterówki miał jakoś zniekształcone,nienaturalnie przekrzywiony ogon.Przetrwał zimę i najcięższe mrozy ale następnego roku ślad po nim zaginął
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sie 2008 czyli 5745 dni temu Posty: 852 Podziękowania: 17/38 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-23, 17:17
ja widziałem kilkakrotnie gniazdo i młode kosa i mogę stwierdzić ze takie młódki są bardzo płochliwe ... nie wolno ich dotykać bo wyskakują z gniazda i chowają się w zaroślach i nawołują matkę która od razu przylatuje . Wiem z własnego doświadczenia .
Pomógł: 2 razy Wiek: 30 Dołączył: 15 Maj 2009 czyli 5477 dni temu Posty: 400 Podziękowania: 7/2 Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2010-01-23, 17:50
Mateusz_M, jest dokładnie jak mówisz.
W tamtym roku dość wcześnie znalazłem pierwsze gniazdo Kosa, jakoś pod koniec marca. I co jakiś czas podglądałem jak przebiega lęg, kiedy młode były już w piórach, gdy podszedłem do gniazda porozlatywały się na wszystkie strony.
To gniazdo znalazłem już puste, ciekawe czy młode się w nim wychowały.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-01-16, 22:56
Na śniadanku.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
do mnie też już przyleciały kosy ja lubię te ptaki a mój tata uwielbia, dzisiaj dałem orzechy kawałek chleba i pszenicy więc mają pod dostatkiem jedzenia.
Ostatnio zmieniony przez amadyna1471 2011-01-17, 00:09, w całości zmieniany 1 raz
no tak ale ode mnie się wytraciły, ale teraz znów do mnie przyszły na lato szczególnie jak sąsiad je płoszy i odpali swoją nową kosiarkę, chodzi głośniej niż moja stara kosiarka ostatnio wyrzucił gniazdo z młodymi z winogrony, zabrałem ,odkarmiłem młode glizdami itd. i później wypuściłem
Ostatnio zmieniony przez amadyna1471 2011-01-17, 00:08, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum