Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Lut 2010 czyli 5215 dni temu Posty: 156 Podziękowania: 6/3 Skąd: przeworsk
Wysłany: 2010-11-10, 20:51
koleżanko PYSIU34 dobre wyniki hodowlane osiąga nasz forumowy kolega BASTOREK ma świetne ptaki jak i całą ptaszarnię może on Ci co jeszcze poradzi ale jakby co to napisz na pw jak będę wiedział to napewno pomogę pozdrawiam
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 1 raz Wiek: 56 Dołączył: 30 Sty 2010 czyli 5217 dni temu Posty: 38 Otrzymał 13 podziękowań Skąd: myślenice
Wysłany: 2010-12-27, 21:31
miałem kiedyś doppel pastell. tak nazywali je hodowcy z Austrii. samiczki były kremowe a samce w miejscach gdzie normalnie występuje kolor czarny były białe, natomiast obszary czerwone zastępował blady róż. piękna mutacja, niestety bardzo słaba.
http://www.deine-tierwelt...tell-a73536662/
Ostatnio zmieniony przez wanted 2010-12-27, 23:28, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Sty 2008 czyli 5947 dni temu Posty: 133 Podziękowania: 6/2 Skąd: Okolice Krakowa
Wysłany: 2011-01-21, 22:30
W ostatniej Exocie jest artykuł o podgrzewanych gniazdach do rozmnażania czyży czerwonych,czy wy też stosujecie takie wynalazki?
Z tego co wyczytałem na hiszpańsko języcznych stronach to młode samce bastardy po czerwonym i czyżu zwyczajnym w większości są płodne,podobnie jak i część samic.Tylko takie bastardy muszą mieć mało atrakcyjne upierzenie bo nie często są krzyżowane.Zdjęcie bastardów jakie widziałem przypominały samice czyża czerwonego z zielonym nalotem.
Ostatnio zmieniony przez amadyna1471 2011-01-22, 01:49, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Lut 2010 czyli 5215 dni temu Posty: 156 Podziękowania: 6/3 Skąd: przeworsk
Wysłany: 2011-01-22, 11:28
panie Darku ja w swojej hodowli czyży nigdy nie używałem takich gniazdek koledzy którzy z powodzeniem rozmnażają czyże też nigdy nie używali takich gniazdek dużo myślałem dlaczego ktoś może używac takich gniazdek i naprawdę nie wiem zwykły koszyk dla kanarka wyłożony wkładką filcową do tego mieszanka juta bawełna mech w zupełności wystarczają samiczka siedzi twardo na młodych a schodzi dopiero jak się już nie mieści na młodych ale one wtedy mają już kolki ale temperatura w pomieszczeniu hodowlanym 20,5 w zupełności wystarcza jedyne co zauważyłem to to że młode jak jedzą gotową mieszankę jajeczną to wolniej rosną a jeśli się im da jajko kuże ugotowane to szybciej rosną ale to są tylko moje spostrzeżenia i obserwacje jeśli ktoś ma inne zdanie na temat gniazdek podgrzewanych to proszę niech się wypowie pozdrawiam wszystkich.
Wiek: 50 Dołączył: 19 Cze 2011 czyli 4712 dni temu Posty: 8 Skąd: skała
Wysłany: 2011-06-19, 17:33 czyżyk czerwony
witam wszystkich serdecznie, jestem początkującym hodowcą a raczej posiadaczem od dwóch dni parki czyżyków czerwonych i z tego co zauważyłem to samiczka atakuje samca wobec czego rozdzieliłem je, ale nie wiem czy dobrze zrobiłem, jeżeliby ktoś mógłby coś podpowiedzieć to byłbym wdzięczny, aha i jeszcze jedno podaje im karmę dla kanarków bo przesyłka z karmą dla czyżyków się spóźnia, można podawać?. Pozdrawiam krzysiek
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-06-19, 22:33
Karmę możesz podawać takom ale lepsza by była dla zeberek, amadyn. Odośnie samicy to nie wiem czy zrobiłeś dobrze czy nie. Nie pomogę ci bo nie posiadałem tych ptaków.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5577 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-08-23, 07:14
obijały się :( intensywnie gniazdowały ikarmiły się magellany do tej pory się karmią ale młodych brak, u czerwonych padła mi przy ochłodzeniu gwałtownie samiczka i obecnie ma młodą ale stworzyły parkę tyle , że nie gniazdowały
W sumie obie pary żyją spokojnie ale w moich warunkach wcale nie jest łatwo o lęgi :(
Gdybym zamknęła je w klatce.... ale nie potrafię
Wiek: 50 Dołączył: 19 Cze 2011 czyli 4712 dni temu Posty: 8 Skąd: skała
Wysłany: 2011-08-30, 20:39
witam serdecznie, proszę o pomoc w rozwikłaniu problemu, ponieważ na początku myślałem, że mój czyżyk zaczął się pierzyć, jednakże zauważyłem, iż sam wyrywa sobie piórka a następnie przeżuwa w dzióbku, o co może chodzić ?, z góry dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum