Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2015-09-10, 21:49
jurek55, u mnie z wolnym nie ma problemu. Kiedy ma być to będzie ale gorzej może być z monetą.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 26 razy Wiek: 72 Dołączył: 16 Lut 2008 czyli 5931 dni temu Posty: 684 Podziękowania: 75/37 Skąd: kuj.-pom.
Wysłany: 2015-09-22, 09:52
Byłem w Zwolle i nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że polskich sprzedających było więcej, niż innych. Najwięcej było Holendrów i Niemców. Polaków było maksymalnie kilku. I nic w tym złego - giełda jest dla wszystkich, a skoro polscy hodowcy kręcą nosem i nie chcą kupować naszych ptaków, to trudno. Trzeba by się raczej zastanowić nad przyczyną tego zjawiska - czy nasze ptaki są dla nich za słabe? Tylko zadaję sobie pytanie: jakim debilem trzeba być, że pojechać aż do Zwolle, żeby kupić polskiego ptaka? Czy on tam nabiera jakichś extra walorów, powabów, wartości? No nie wiem, pachnie ładniej? Czy może robi złote kupy? A potem się słucha - kupiłem od tego czy tamtego, ale po 3 dniach mi padł. Tylko nie doda się, że ptaka kupiło się w Zwolle, że musiał przejechać 2 tys. km w skrzynce, często bez wody, jedzenia i światła...
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5876 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2015-09-22, 16:34
Witam
Trzeba się nastawić ,że ptaki po takiej trasie mogą nie dojść do siebie i padną wiadomo nie wszystkie ale straty czasami są.
Takie giełdy maja ten plus ,że można wybierać z większej grupy albo jak jedzie po jakieś rzadsze
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lis 2012 czyli 4197 dni temu Posty: 133 Podziękowania: 48/2 Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-09-22, 20:55
Nasz rynek czyt. polski jest zbyt mały aby tu sprzedać przychówek zwłaszcza jeśli chodzi o droższe ptaki .Droższe mam tu na myśli takie tylko po np. 300euro za parę .Wiem po sobie że jestem tu w stanie sprzedać tylko ułamek tego co mam na sprzedaż . Nawet patrząc na przykładzie amadyny w mutacji niebieskiej ,mając ładne ptaki ile to się człowiek musi "nabujać" aby to sprzedać . Dlatego wole zawieść do Zwolle i lunąć bez problemu i bez marudzenia...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Wrz 2014 czyli 3515 dni temu Posty: 49 Otrzymał 4 podziękowań Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-09-23, 18:42
Podstawą przy transporcie ptaków przy takich odległościach jest tak jak napisał Yotan WODA -JEDZENIE ja bym dodał jeszcze spokój , nie zaglądanie co 5 min do transportówki czy ptak żyje i prowokowanie żeby się ruszył itd. bardzo dobrze się sprawdza instalacja źródła światła w zamkniętej transportówce żeby miał te kilka godzin oświetlone i spokojnie mógł się najeść i napić , mam tutaj na myśli szczególnie drobnice bo ona jest bardzo wrażliwa na brak jedzenia i picia , jak kupimy zdrowe ptaki i spełnimy te kilka warunków wtedy trudno naprawdę nie dowieść ptaka.
Dołączył: 04 Paź 2015 czyli 3144 dni temu Posty: 19 Podziękowania: 9/1 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-10-05, 12:21 zwolle
Dodałem jeszcze kilka zdjec, to była pierwsza moja giełda, wstep 7euro i siedem za parking, kolejka byla bardzo dluga 2h a na dodatek padał deszcz Nie wiem czy tak jest zawsze?Egzotyki drobnej masa, duzych papug było mało Ludzie z całej europy z Polski widzialem autobus a i aut na naszych"blachach"było sporo:) http://www.fotosik.pl/zdjecie/7433a738474e5edd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum