Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-01-21, 23:05 Koniarze wszystkich krajów - łaczcie się !
Jestem koniarą od urodzenia. Chyba przejęłam to w genach, po ojcu
W czasach warszawskich miałam klacz wielkopoklską ( 3/4 trakena, 1/4 xx ) i angloarabskiego wałaszka po Rahmanie .. jego nieudane dziecko ;)
Obecnie mam dwie klacze fiordinga, sześcioletnią Vadję ( w domu Vivę) i trzyletnią Angelę ( Angie).
Obie klaczki sa importowane z Holandii i przygotowywane do zajęć hipoterapii.
Mam również kuca Kubusia, pół szetlanda, kasztanowato-srokatego który z powodu swojego wybitnie wrednego charakteru został oddany w dzierżawę koledze
Fiordingi to nieduże, prymitywne koniki pochodzące, jak sama ich nazwa wskazuje, z norweskich fiordów. Bardzo odporne i wytrzymałe, dobrze wykorzystują paszę. Są silne, szybkie i zwrotne, a ich postura nieco myląca
Maść zawsze bułana z pręgą, w odcieniach od piaskowego po prawie brąz Charakterystyczna jest też dwukolorowa grzywa i ogon. Grzywę na ogół, przycina się tak, żeby było wyraźnie widać jej interesujący kolor.
Charakteryzują się wspaniałą , łagodną i zrównoważoną psychiką. Są przyjazne ludziom i innym zwierzętom, co w zestawieniu z ich budową, mało wyrazistym kłębem i łagodną linią grzbietu czyni z nich idealne konie do hipoterapii i jazdy na oklep.
Są, także, wspaniałymi wierzchowcami na terenowe wypady, dorymi końmi pociągowymi i jucznymi.
Przeważnie osiągają wysokość ok 130 - 140 cm w kłebie, ale dochodzą nawet do 150 cm. Moje kacze są wysokie, obie mają ok 150 cm.
Poniżej zdjęcia moich klaczy i wrednego Kubusia
Zdjęcia moje, konie moje, do jednych i drugich mam wszelkie prawa
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 14 Dał 1 podziękowanie(a) Skąd: KRAKÓW
Wysłany: 2008-01-22, 17:50
Aerterna masz przepiękne koniki - tylko pozazdrościć.Zawsze mnie pasjonowały te zwierzaki zwłaszcza Fryzyjskie,nistety w moim przypadku to tylko marzenia.
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 651 Podziękowania: 6/6 Skąd: Ropica Polska
Wysłany: 2008-01-22, 18:00
Aeterna, czy twoje klacze są źrebne? bo mają bardzo okrągłe brzuszki A mnie osobiście podobają sie hucuły małe ale kochane konie
_________________ Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-01-22, 20:29
Minizoo, Maciek, bardzo Wam dziękuję, w imieniu Dziewczyn i swoim ;)
Maćku, fryzy są przepiękne i ostatnio w Polsce bardzo modne ;) Jednak do moich celów nie nadają się zupełnie, bo to typowe reprezentacyjne konie zaprzęgowe, a biorąc pod uwagę ich chody, które czynią z nich tak godne pożądania zwierzęta ..... na wierzchowce się nie nadają Gwarantuję, bo testowałam
Kamiklo, nie, moje klacze nie są źrebne, a okrągłe brzuszki to część ich sylwetki
Dziewczyny planuję zaźrebić wiosną ... Niestety najbliższego fiordzkiego ogiera z uprawnieniami mam 140 km od siebie, więc będę je kryła hucułem.
Fiordy są do huculów bardzo podobne, ale mają znacznie milszy charakter
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 651 Podziękowania: 6/6 Skąd: Ropica Polska
Wysłany: 2008-01-22, 20:42
a jakiej maści jest przyszły tato
_________________ Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-01-22, 20:47
Szczerze mówiąc nie wiem Nie widziałam jeszcze wszystkich ogierów ze stada.
Jest ich tam kilka, a ja miałam przyjemność poznać osobiście dwa srokacze. Bardzo lubię srokate konie, ale klacze wolałabym pokryć ogierem o jednolitym umaszczeniu, ze względu na ich maść.
Źrebięta będą mialy pręgę, po rodzicach i jakoś nie bardzio mi to do srokaczy pasuje,,, za pstrokato ;)
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 651 Podziękowania: 6/6 Skąd: Ropica Polska
Wysłany: 2008-01-22, 20:53
Aeterna, ja bym wybrał kasztana albo gniadosza wg mnie to najładniejsze maści
_________________ Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 651 Podziękowania: 6/6 Skąd: Ropica Polska
Wysłany: 2008-01-22, 21:49
małopolski
_________________ Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 651 Podziękowania: 6/6 Skąd: Ropica Polska
Wysłany: 2008-01-22, 21:57
ale palnołem ja sie na koniach nie znam może shire poznam ale innych nie bardzo o i jeszcze palomino i szetlanda
_________________ Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-03-18, 19:07
Wow! GMUCHA, Twoja siostra jeździ skoki ???? Suuuuperrr... moja ukochana dyscyplina
Z posiadaniem koni sportowych już skończyłam, ale miłość do skoków, choć już wyłącznie rekreacyjnie uprawianych, pozostanie mi chyba na zawsze
Piękna mordeczka z pierwszej fotki ... śliczna
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 9 razy Wiek: 29 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 381 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: Niedzrwica Kościelna
Wysłany: 2008-04-26, 10:56
Jakie konie polecacie, żeby były spokojne, nie agresywne, łagodne i łatwe do oswojenia ??
Mamy do wyboru :
- Koń czystej krwi Arabskiej ( nie podobają mi się )
- Koń małopolski
- Koń wielkopolski
- Koń hanowerski
- Palomino ( to bardziej maść niż rasa )
- Haflinger
- Arabo- haflinger
_________________ Ja mogę wszystko!! Mateusz Gracjan Dec
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-04-26, 13:43
Mateusz napisał/a:
Jakie konie polecacie, żeby były spokojne, nie agresywne, łagodne i łatwe do oswojenia ??
Mamy do wyboru :
- Koń czystej krwi Arabskiej ( nie podobają mi się )
- Koń małopolski
- Koń wielkopolski
- Koń hanowerski
- Palomino ( to bardziej maść niż rasa )
- Haflinger
- Arabo- haflinger
To zależy do czego chcesz konia używać. Określ swoje wymagania - czy ma być to koń spacerowy, rekreacyjny, rodzinna maskotka, czy może koń sportowy?
Jezeli zaznaczasz na poczatku, że ma być "spokojny", to arabki możesz z miejsca wywalić, bo to bardzo temperamentne koniki Dla mnie najcudowniejsza rasa pod słońcem, kiedyś jeździłam wyłącznie na nich, niestety z nich wyrosłam
Jeżeli z miejsca piszesz, że arabki Ci się nie podobają, to dlaczego o nie pytasz?
Małopolaki to półkrewki arabskie i angloarabskie, najczęściej. Małopolaki i wielkopolaki nadają się do sportu, rekreacji, jako konie spcerowe. "zastosowanie" zależy w dużej mierze od indywidualnych cech charakteru, a także od płci. Między ogierami, walachami, a klaczami są spore różnice , a nawet w obrębie jednej rasy i jednej płci konie mogą się między sobą diametralnie róznić charakterem.
Palomino, jak słusznie zauważyłeś to maść. Po polsku takie konie nazywają ię izabelowate.
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum