Pomogła: 25 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 czyli 5786 dni temu Posty: 686 Podziękowania: 31/13 Skąd: gogolin
Wysłany: 2009-11-09, 18:53 Odrobaczanie psow i kotów
Jak to jest z tym odrobaczaniem.Jeżeli u psa juz sie stwierdzi,że ma robaki to czy jednorazowe podanie tabletki je usunie?
u mojej cioci jest suczka rasy foksterier i jak ostatnio dzwoniłam do cioci to mówiła,że suczka jest taka słaba.więc jak rodzice tam jechali to dałam poł tabletki na odrobaczenie i proszek przeciw pchłom.jak mama podała połowe tej tabletki to było ok ale jak za tydzien podała drugi kawałek sunia wymiotowała robakami rożnych kształtów.Czy w tym przypadku powinno sie powtórzyć odrobaczenie.I tak sie zastanawiam czy ciocia tez sie nie zaraziła bo suczka czesto spi w domu.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomogła: 13 razy Wiek: 109 Dołączyła: 13 Kwi 2009 czyli 5504 dni temu Posty: 1071 Podziękowania: 84/216 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2009-11-09, 19:12
Ja co pół roku kupuję u weta tabletke na robaki......(jedna na 10kg)mój piesek waży ponad 20kg więc kupuję 2 tabletki mój pies raczej nie ma robaków robie to profilaktycznie ponieważ pies mieszka w domu i jest pilnowany.....(wet zaleca)......natomiast moja znajoma znalazła młodą suczke ...zapchlona .....zarobaczywioną...po wizycie u weta powtarzała podanie leku i tak jak sunia twojej cioci.....szok....załatwiała sie różnymi robalami....widok okropny.......ciocia nie powinna się zarazić
_________________ Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5953 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2009-11-09, 21:19
Monia, z opisu wynika, że foksterierka była mocno zarażona glistami.
Niestety, akurat ten pasożyt może zarażać człowieka, więc na miejscu Twojej Cioci udałabym się do lekarza.
Swoją drogą, jak mozna doprowadzić psa do takiego stanu?
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 czyli 5786 dni temu Posty: 686 Podziękowania: 31/13 Skąd: gogolin
Wysłany: 2009-11-10, 15:32
Niestety tak u mojej cioci jest:(nikt nie dba o zwierzaki a tylko jak kupia jednemu jedzenie to drugie nie może dostac bo to tylko dla tego kupione.Ale ja nic nie mogę zrobic bo mieszkam 500km od cioci.Ja tam już rzadko jezdze bo praca,kiedyś całe wakacje tam spędzalismy i zwierzaki miały wszystko nawet miesiac po naszym wyjezdze ganiały wokół domu szukając nas.
Sunka jest strasznie nieszczesliwa bo zmarła jej niby właścicielka(moja babcia) i jak ktoś przyjezdza to ona sie cieszy bo mysli ze babcie przywiezli jak sie orientuje że nie robi sie smutna:(
w najblizszym czasie udam sie do weta i kupie co trzeba i wyśle bo tam bieda.
Swoja droga ja tez mojego psa odrobaczam systematycznie mimo,że nie ma robaków,ale śpi czasem w domu i wole sie zabespieczyc.
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Dołączył: 15 Lis 2008 czyli 5653 dni temu Posty: 153 Podziękowania: 6/1 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2009-11-10, 18:56
No niestety takie są realia na niektórych wsiach, kto tam wogule słyszał o jakiś tabletkach do odrobaczania. Jak pies zdechnie to przecież suka znowu się oszczeni, jak nie moja to sąsiada i będą nowe - niestety tak niektórzy rozumują.
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 czyli 5786 dni temu Posty: 686 Podziękowania: 31/13 Skąd: gogolin
Wysłany: 2009-11-10, 19:11
Masz racje,chciałam by ją wysterylizowali,dałam nawet kase i umówiłam sie z gościem z schroniska w chełmie ale reszte miał załatwić kuzyn i niestety tego nie zrobił.miała teraz szczeniaki ale zdechły bo oszczeniła sie w wędzarce i nikomu nie pozwoliła przenieśc młodych do domu i zmarzły.z jednej strony dobrze bo czekała je niepewna przyszłość.Dlatego własnie niektórzy powinni sie zastanowić nad tym czy potrzebne im zwierze a już napewno nie suczka.
co do odrobaczania....w przypadku jeśli stwierdzono obecność pasożytów tak w kale jak i w wymiotach , konieczne jest podanie kolejnej dawki preparatu. Z reguły preparaty podawane per os działają w miejscu podania , czyli w przewodzie pokarmowym i na formy dorosłe pasożytów. Niemniej jednak w organiżmie występują one w różnych stadiach rozwoju, dlatego też wskazane jest podanie dawki po 2-3 tygodniach , w zależności od gatunku pasozyta, nie zaszkodzi też podawanie cylkiczne np co 2 miesiące celem wyeliminowania ewentualnych pozostałości
--- sterylizacja ...coż skoro Twoi znajomi są tak oporni sugerowałbym podczas odwiedzin podać suczce co 5 miesięcy podskórnie preparat o nazwie Delvosteron który służy do okresowego zapobiegania rui u suk i kotek,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum