Dołączyła: 20 Cze 2010 czyli 5078 dni temu Posty: 28 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: łódzkie
Wysłany: 2011-01-16, 23:56
Jabol piękne kuropatwiane, ten kolor u liliputów podoba mi się najbardziej :D
_________________ .:głownie białe kury:.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lut 2008 czyli 5926 dni temu Posty: 191 Podziękowania: 27/11 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-01-24, 20:14
Witam,
przy okazji Krajowej Wystawy była okazja do wymiany poglądów na temat perspektyw hodowlanych, w odniesieniu do karzełka polskiego. Między innymi z Panem Roszkowskim omawiałem cechy pokroju naszego liliputa, ale także podniesiona była kwestia odmian barwnych. Właśnie temu tematowi chciałbym poświecić swój post. Pojawiły się pewne problemy dotyczące odmiany kuropatwianej i złocistoszyjej. Mianowicie u części kogutów „kuropatwianopodobnych” w piórach grzywy i siodła brakuje charakterystycznego czarnego rysunku wzdłuż stosin pióra , u innych występuje rozjaśnienie piór grzywy, wręcz do słomiastej. Zgodnie ze standardem koguta kuropatwianego charakteryzuje :
„Głowa brązowo czerwona. Górna część grzywy ciemno złocisto-czerwona z wyraźnym czarnym rysunkiem wzdłuż końca stosiny pióra. Ramiona i plecy szkarłatno czerwone. Tarcze skrzydeł szkarłatno czerwone z poprzecznym czarnym o odcieniu fioletowo metalicznym błyszczącym „zwierciadłem”. Dolna część grzywy złoto-czerwona z czarnym rysunkiem wzdłuż stosin piór.
Siodło złoto-czerwone z czarnym rysunkiem wzdłuż stosin piór.”
Natomiast koguta odmiany złocistoszyjej:
„Głowa złoto-czerwona. Grzywa ciemno złoto-żółta z czarnym rysunkiem wzdłuż stosin piór. Ramiona i plecy złoto-czerwone. Pokrywy skrzydeł złoto-czerwone z poprzecznym czarnym metalicznie błyszczącym lusterkiem. Siodło złoto-żółte z mało wyraźnym czarnym rysunkiem wzdłuż stosin piór.”
Na podstawie opisu wynika, że u obu odmian barwnych powinien występować charakterystyczny czarny rysunek wzdłuż stosiny piór grzywy i siodła, tym samym powinno się eliminować koguty bez tego rysunku. Nie dotyczy to odmiany pszenicznej.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? i czy jednocześnie mogę prosić o zdjęcia kogutów i kur obu w/w odmian?
Ciekawi mnie również jak sprawa się ma z odmianami pomarańczowymi.
Z katalogu wystawy wynika, iż do rejestracji zostały przedstawione m. in. dwie odmiany barwne pomarańczowoszyja i kuropatwiana pomarańczowa. Z dostępnych mi opracowań wynika, iż koguty odmiany kuropatwianej pomarańczowej charakteryzują się:
„Jak kuropatwiany, tylko brązowy kolor grzywy jest zastąpiony kolorem pomarańczowym, czerwono-brązowy kolor pleców kolorem pomarańczowo czerwonym i brązowy kolor lotek II-go rzędu kolorem kremowo-białym.”
Czyli w ich grzywie i siodle występuje charakterystyczny dla odmiany kuropatwianej czarny rysunek, a może niekoniecznie ma tak być?
Poniżej wklejam linka gdzie scharakteryzowana jest odmiana kuropatwiana pomarańczowa.
Na załączonych zdjęciach widać, że w piórach grzywy wzdłuż stosiny ciągnie się czarny rysunek, natomiast w piórach siodła występuje kolor czarny, ale nie ciągnie się od wzdłuż stosiny w charakterystyczny sposób. Podobne pióra występują u koguta, który został pokazany na Wystawie Krajowej jako kuropatwiany pomarańczowy ( kolor pomarańczowy powinien być bardziej intensywny).
Zatem moje pytanie dotyczy tego, czym od tej odmiany różni się odmiana pomarańczowoszyja?, która przez analogię do złocistoszyjej też powinna mieć czarny rysunek w piórach grzywy. Czy mamy tu do czynienia z inną tonacją koloru pomarańczowego?
A może pióra grzywy i siodła odmiany pomarańczowoszyjej nie powinny posiadać czarnego rysunku?
Wiek: 35 Dołączył: 31 Lip 2009 czyli 5402 dni temu Posty: 174 Podziękowania: 18/3 Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2011-01-24, 20:45
MichałD, mimo ze hodowcą nie jestem puki co to zabiorę głos w tej sprawie . Koguty kuropatwiarnie o trochę jaśniejszym odcieniu grzywy i siodła np. takie jakiego posiada Jabol ładnie wyglądają i powinny być uwzględnione we wzorcu . Co do czarnych znaczeń na piórach grzywy powinno się ptaki selekcjonować pod tym względem mimo ze na kogucie nie zawsze te znaczenia dobrze widać.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lut 2008 czyli 5926 dni temu Posty: 191 Podziękowania: 27/11 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-01-25, 17:29
Cytat:
Koguty kuropatwiarnie o trochę jaśniejszym odcieniu grzywy i siodła np. takie jakiego posiada Jabol ładnie wyglądają i powinny być uwzględnione we wzorcu .
Dyvid, zgadzam się z Tobą, inni pewnie też się zgadzają stąd podział na odmianę kuropatwianą i złocistoszyją. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Sie 2008 czyli 5757 dni temu Posty: 184 Otrzymał 11 podziękowań Skąd: Giżycko
Wysłany: 2011-01-26, 21:07
Mamy nowe odmiany Karzełków Polskich – Liliputów zgłoszone do rejestracji.
Na Krajowej Wystawie w Warszawie zostały pokazane Karzełki Polskie w odmianach.: pomarańczowo szyja (inne nazwy tej odmiany; kuropatwiana pomarańczowa, kremowo kuropatwiana), kuropatwiana pstra, srebrzysto kuropatwiana oraz dwie odmiany, które w ostatnim czasie tworzę w zakątkach własnych kurników; biała i czarna.
Ostatnie dwie barwy są świeżutkim materiałem i czas pokaże co z nich wyniknie. Oczywiście jak zawsze, początek wiąże się z rozrzutem kolorystycznym wśród młodzieży, aczkolwiek nie tak dużym jak na początku stabilizacji odmiany kuropatwianej. Barwy czarna i biała zostały pokazane już na 2 wystawach w sezonie 2010-2011. Na obydwu budziły ciekawość, lecz wszystko odbyło się ostrożnie, gdyż szybkie „nakręcenie się” nie spowoduje nic dobrego. Najważniejsza jest cierpliwość. Poniżej prezentuję kilka moich zdjęć tychże odmian.
Wiek: 38 Dołączył: 12 Gru 2009 czyli 5268 dni temu Posty: 231 Podziękowania: 44/34 Skąd: Chrzanów
Wysłany: 2011-02-08, 19:05
Witam Jak tam przygotowania do lęgów 2011 ? U mnie z tygodniowym opóźnieniem rozdzielone zostały wszystkie cztery stadka liliputów. Teraz będę czekał 2 tyg. żeby zacząć zbiór jajek do inkubatora.
Przede mną pierwsze sztuczne lęgi. Oby wszystko poszło zgodnie z planem. Czekam na pozostałe relacje z lilipucich hodowli. Pozdrawiam
Wiek: 38 Dołączył: 12 Gru 2009 czyli 5268 dni temu Posty: 231 Podziękowania: 44/34 Skąd: Chrzanów
Wysłany: 2011-02-18, 15:18
Mam propozycję, niech każdy kto hoduje liliputy wpiszę w ustawienia profilowe odmiany które posiada. Kiedyś poruszałem ten temat ale jakoś nikt tego nie podchwycił. Na pewno wtedy będzie łatwiej nam zlokalizować z kim możemy współpracować. Bo ważną sprawą jest wymiana krwi co kilka lat. Mam nadzieje że mój pomysł przypadnie wam do gustu. Pozdrawiam
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Lis 2008 czyli 5645 dni temu Posty: 264 Podziękowania: 22/18 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-02-27, 16:44
Będąc dziś na targu kupiłem od znajomego związkowca białe karzełki polskie.Naprawdę piękne,ma o jeszcze parke pstrych na podkładzie kuropatwianym-za 50 zł parka.Gdy cyfrzak wróci z naprawy wkleje foty.
Wiek: 38 Dołączył: 12 Gru 2009 czyli 5268 dni temu Posty: 231 Podziękowania: 44/34 Skąd: Chrzanów
Wysłany: 2011-03-01, 17:43
W dniu dzisiejszym powiększyło się moje pstro-kuropatwiane stadko o 4 sztuki. Są to 3 kurki oraz kogut. Nie ukrywam że jestem z tego faktu bardzo zadowolony i chciałem się podzielić z forumowiczami moim szczęściem :)
Na poniższych zdjęciach przedstawię całe stado pstro-kuropatwiane.
Kurki które siedzą na po lewej na grzędzie, to najnowszy nabytek. Parka z prawej jest już u mnie od jakiegoś czasu. Początkowo miałem krzyżować tą parkę z moimi kurami ale doszedłem do wniosku że jeśli jest szansa na zakup lepszych kurek to od razu się na nie zdecydowałem. Przy okazji pozyskałem również bardzo dobrego koguta.
To jego zdjęcia:
Doszedłem do wniosku że żadne geny nie mogą być zmarnowane. Postanowiłem wiec że jeden i drugi kogut będą miał swoje "5 minut"i kolejno będę dopuszczone do tego 4 osobowego stadka pań ;)
Dołączył: 22 Sty 2009 czyli 5592 dni temu Posty: 11 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Dąbrówno/Pomorskie
Wysłany: 2011-03-03, 14:33
Jest to kurka która nabiera rasowości dopiero po przez takich jak My - hodowców amatorów. Wcześniej mimo iż nazywano ją liliputem, kurki te jednak były traktowane w obejściach jako zwykłe mieszańce.
Wiek: 38 Dołączył: 12 Gru 2009 czyli 5268 dni temu Posty: 231 Podziękowania: 44/34 Skąd: Chrzanów
Wysłany: 2011-03-13, 17:56
Zdjęcia z bliska bardziej oddają to jak nasze karzełki są ubarwione. Postanowiłem zrobić kilka zdjęć z bliska mojego stadka. No wprawdzie nie wszystkich egzemplarzy ale kilka sztuk uchwyciłem ;)
Na pierwszy rzut kurki pszeniczne:
Teraz chciałbym pokazać wam jak jedna z moich kurek pszenicznych rewelacyjnie nosi ogon. Nie jest to spowodowane tym że kurka się wystraszyła... ona po prostu tak ma :D
Na koniec zbliżenie mojego niezbyt idealnego koguta
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum