Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 869 Podziękowania: 40/13 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2009-07-25, 23:57 4 noga zeberka
co wy na to ? znalazłem na holenderskim forum
_________________ Pozdrawia Łukasz WEJMAN
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Haall [Usunięty]
Wysłany: 2009-07-26, 07:56
Pierwszy krok do wychodowania pegaza, jak będzie w biało-czarne paski to nawet nazwy nie trzeba będzie wymyślać. A na poważnie - zdarza się Wątpię, żeby przeżyła.
Pomógł: 26 razy Wiek: 33 Dołączył: 22 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 662 Podziękowania: 23/8 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-07-26, 08:37
LaKi, A na tym forum coś więcej o tym pisało, czy ta zeberka przeżyła itp. ? Co do jajek z podwójnymi żółtkami, to się zdarza często, a nawet raz trafiliśmy na jajko z 3 żółtkami I nie wydaje mi się, żeby ilość żółtek miało wpływ na ilość nóg Bo gdyby tak było, to kury z 4nogami byłyby również popularne Jest to po prostu wada genetyczna, zdarza się to u wszystkich zwierząt w tym i ludzi, kto słyszał o parunożnym indyjskim dziecku? Były też kozy, cielaki z dodatkowymi kończynami, a także kury i kaczki Dodadkowe kończyły były bezwładne (nie wiem czy na 100%, ale przeważnie - co z tego widziałem), pracowały tylko 2 główne.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-07-26, 08:53
LaKi napisał/a:
znalazłem na holenderskim forum
Właśnie, czy coś tam dalej o tym pisklaku napisali ?
Zauważcie też, że te tylne nóżki są skierowane w odwrotną stronę.
Są też mniejsze, jakby podczas rozwoju ptaka miały uschnąć, odpaść - tak jak u kijanek
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 869 Podziękowania: 40/13 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2009-07-26, 20:36
fotka pochodzi z www.zebrafinchforum.com post jest z 20.04.2009 - wykluł się w Holandii,
ptak padł kilka godzin po zrobieniu fotki, zwróćcie uwagę że 3 i 4 noga jest zwrócona w drugą stronę :)
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sie 2008 czyli 5747 dni temu Posty: 852 Podziękowania: 17/38 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-07-26, 21:10
LaKi, no tego że zdechnie można się od razu było spodziewać , ale ja nie rozumiem po co takiemu czemuś w ogóle pozwala się wyjść z jajka przecież jakby więcej ludzi tak zaczęło robić to by się tak geny pomieszały ze by zupełnie jakieś dinozaury wychodziły, jak sie widzi dziwne jajko to się wyrzuca bo po co hodować nie wiadomo co, jakieś potwory ... ...
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2008 czyli 5740 dni temu Posty: 69 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-07-26, 21:59
mateusz3494, jak sie rozpoznaje dziwne jajko , i zdradź tajemnice skąd wiesz co wykluje się z jajka, bo u mnie ostatnio wykluła sie zeberke bez jednego oka ,
może gdybym wiedział jak się ustala że , z jajka wykluje się ptak zdeformowany to bym się go pozbył.
czekam na wskazówki
zdanie o mieszaniu genów tez nie posiada sensu , może to wina twojego wieku lub chęć podbicia ilości postów
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sie 2008 czyli 5747 dni temu Posty: 852 Podziękowania: 17/38 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-07-27, 09:52
zebrafinch, W przeciwieństwie do niektórych moja ilośc postów jest wynikiem udzielania się na forum , a nie podbijania ilości postów bo mi na tym nie zależy , co za różnica czy mam 100 postów czy 200 ? LaKi napisał :
LaKi napisał/a:
u mnie w tym roku jedna samica zniosła jajko z 2 żółtkami :) przypuszczam że z takiego jaja się wykluł ten potworek, ja takie jajeczka usuwam
No i ja wnioskuję że pan Łukasz ma rację że z takich " dziwnych " jajeczek wykluwają się " dziwne " ptaki , dlatego uważam że jak sie widzi takie " dziwne " jajko to trzeba go wyrzucić ...
A co do genetyki to niektórzy bezmyślne kojażą ptaki spokrewnione ze sobą by uzyskac jakąs ceche u ich potomstwa ale to potomstwo na pewno będzie miało więcej wad niż zalet ... albo będzie ślepe , albo wyjdzie z jajka taki mini potworek ...
Ale nie o tym temat , więc wrócimy do wąku głównego ...
Pozdrawiam
Mateusz
Mateusz, ale nie każdy sprawdza jajka bo np nie chce ingerować i co do dziwnych jajeczek to ci powiem że niejeden sobie wyrzucił dobre jajka, bo myślał lub mu się zdawało że z nich nic już nie będzie....... myślę że nie jesteś tak dobry, by w ten sposób sobie selekcjonować jajka ptaków i decydować, które się nadają do inkubacji. A by wykluczyć wady rozwojowe przyszłych piskląt i wyrzucać w porę jajka musiałbyś robić eeg jajka.
Natomiast wady rozwojowe mogą być z przyczyny niedoborów np. kwas foliowy ( i tu mogą być ptaki bez kończyn, oczu) lub przedawkowania witamin, minerałów, leków, które dostawał ptak tuż przed lęgami. Osobiście bardzo wątpię, czy było to spowodowane zaistnieniem dwóch żółtek, które są efektem wpadnięcia z jajnika ptaka do jajowodu w tym samym czasie dwóch komórek jajowych, które dalej przesuwając się w jajowodzie otaczają się błoną, skorupką itd itd u ludzi były by bliźnięta, a u ptaków raczej nic się nie wylęgnie na pewno nie jeden ptak z czterema nogami, jak już według logiki patrzeć to dwa wyjść powinny z dwóch komórek jajowych .
co do genów to też nie wiem o co ci chodzi może że rodzice spokrewnieni ?
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 869 Podziękowania: 40/13 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2009-08-04, 16:54
jeśli chodzi o jajeczka to każdy nawet początkujący hodowca powinien wiedzieć jak ma wyglądać prawidłowo ukształtowane jajeczko, powinien znać jego rozmiar i wagę.
Jajeczko zbyt małe (zdarzają się że samiczka zniesie 4 prawidłowe i jedno takie malutkie) jak również zbyt duże przypominające 2 zespolone jajeczka, bądź jajeczka z wyraźnymi zniekształceniami skorupek powinny być usunięte z gniazda
Hodując ptaki w domu bierzemy za nie odpowiedzialność musimy dbać o ich odpowiednie żywienie, kondycje, leczyć podczas chorób jak również bierzemy odpowiedzialność za lęgi i przychówek naszych pupili. Powinniśmy być świadomi tego iż nie jesteśmy w stanie utrzymać wszystkich wyhodowanych przez Nas ptaków, a nie jednokrotnie część ptaków jest nam zbędna gdyż nie nadaje się naszych wcześniej założonych planów, (dla przykładu nikt rozsądny nie zostawia w hodowli zeberek rudopierśnych jak zamierza hodować tylko i wyłącznie czarnolice)
Jeśli chodzi o chów wsobny to jak wiadomo są 2 oddzielne i wręcz przeciwne zdania jedni twierdzą iż bez takiej hodowli nie doszlibyśmy do mutacji barwnych, kształtnych jak i założonych cech zachowania wielu gatunków. To dzięki takiej hodowli mamy :
- kury w tylu odmianach barwnych;
- fermy kur niosek,
- hodowle bydła opasowego / bądź jak wolicie hodowle kurczaków tucznych;
Dzięki hodowli wsobnej jesteśmy w stanie utrwalić pożądane cechy, jednak tu już nasuwa się drugie odmienne przekonanie w takiej hodowli utrwalając żądaną cechę możemy również utrwalić cechy które nie są pożądane czyli np. chcąc utrwalić barwę upierzenia zaniedbujemy poprawną budowę ciała, bądź odporność na choroby
Każdy kto bierze się za rozmnażanie jakichkolwiek zwierząt powinien wiedzieć jaki ma cel ku temu i co zamierza osiągnąć. Hodowla zwierząt ozdobnych nie powinna się opierać na chęci ZYSKU lecz na stworzeniu jak najlepszych warunków do hodowli oraz osiągnięcia jak najlepszego wyniku hodowlanego i nie pod względem ilościowy a jakościowym.
Na ilość i zyski liczą hodowcy na fermach hodowlanych - im zależy aby urodziło się jak najwięcej bydła opasowego aby przybrało szybko na wadze i nadawało się do sprzedaży i zarazem konsumpcji jak najszybciej << czy w taki sam sposób mamy podchodzić do hodowli ptaków ozdobnych ? co z tego że osiągniemy dużą ilość młodych np. Zeberek jak będą one standardowej/dzikiej mutacji i będą bardzo małe, nie wyrośnięte może jeszcze z wykrzywionymi nóżkami bądź dzióbkami.
Każdy powinien dbać o to aby osiągać przychówek jak najlepszy jakościowo, dla dobra swojej hodowli jak i dla potomnych
Wczoraj na Animals Planet było wyjaśnienie dlaczego są ptaki z 4 nogami. Nie są to wady genetyczne ani jajko z 2 zółtkami, tylko uszkodzenie mechaniczne tarczki zarodkowej na pow. żóltka,uszkodzenie kilku komórek powoduje powstanie 2 pary nóg.Nogi te są ukrwione ale nie mają czucia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum