Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 12 Gru 2009 czyli 5266 dni temu Posty: 742 Podziękowania: 39/158 Skąd: Łęczyca
Wysłany: 2010-12-13, 11:32 jakie podłoże do woliery?
czy wolierę można by było wysypać kamyczkami?
takimi polnymi tylko ze drobnymi....
bym wysypał piachem lub żwirem ale to nic nie da ze względu że mam nie zadaszone woliery;/
i jak by padał deszcz to i tak będzie błoto...
planuje najpierw wysypać wszystkie woliery kamieniem -->zasiać trawę ---> i przysypać lekko żwirem ...
czy dobry był by to pomysł ?
Ostatnio zmieniony przez Paskol 2010-12-13, 11:42, w całości zmieniany 2 razy
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lip 2008 czyli 5771 dni temu Posty: 36 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Ostrołęka
Wysłany: 2010-12-17, 21:07
Kolega zadał na początku pytanie dotyczące ściółki w pomieszczeniach, do tego więc się odniosę. Kaczki gąski i grzebiące mieszkają u mnie w jednym chlewie z resztą zwierząt. Stosuje wszędzie jeden rodzaj ściółki: słoma owsiana jako pozostałość z wieczornego karmienia.Wychodzi więc ekonomicznie podścielam dodatkowo tylko tam gdzie widzę że robi się mokro. Od jesiennego wybrania, obornika nie usuwam dbam żeby było sucho, im grubsza warstwa tym lepiej rozkładający obornik daje ciepełko w procesach gnilnych. Jak widzę że w którymś kojcu ściółka jest zbyt zbita rzucam garść pszenicy i wpuszczam moje glebogryzarki czyli świnie peruwiańskie, jedno przedpołudnie i wszystko spulchnione. Na wierzch trochę słomy i ok. To samo się tyczy ptactwa.
Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5922 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2011-03-05, 16:29
Grabię grabkami z regulowanym rozstawem "ząbków" ustawiając je bardzo blisko siebie. Mam teraz w planie zrobić z czegoś duże sito do przesiewania piasku, ale jeszcze nie wiem z czego. Byłby to super sposób czyszczenia wolier, bo wszystkie łuski, odchody i inne śmieci zostawałyby na nim, a pozostały piasek byłby czysty. Oczywiście co jakiś czas cały piasek jest wymieniany, w klatkach częściej (tam oczywiście nie grabię, tylko wymieniam od razu), w dużej wolierze rzadziej.
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 31 Sty 2009 czyli 5582 dni temu Posty: 200 Podziękowania: 14/17 Skąd: śląskie
Wysłany: 2011-03-29, 07:16
nie stosuję leśnej ściółki ale na okres zimowy stosuje wygrabione suche liście ze wszystkimi ,,wkładkami" jakie się tam znajdą czyli robale, nasiona, żołędzie, kamyki itp. Drób przynajmniej się nie nudzi grzebiąc w nim. Smakują im liście dębowe i bukowe a perlikom zbutwiałe żołędzie. Przez to że są drobne gałązki i ciągle grzebanie nie wilgotnieje zbyt szybko. Gdy jest już zdeptana wymieniam na nowe.
Wiek: 43 Dołączył: 22 Lip 2008 czyli 5774 dni temu Posty: 34 Podziękowania: 8/3 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-04-26, 09:56
Witam jeśli zaczynam ten sam temat który już był , to proszę o link.
Czym najlepiej wyscielić odchowalnik dla piskląd. Sianem, słomą, piaskiem, czy założyć ruszta.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-10-08, 19:30
Na giełdzie w Prerovie jak i Zwolle też widziałem w niektórych klatkach z papugami zastosowany ten żwirek.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 15 Wrz 2009 czyli 5354 dni temu Posty: 867 Podziękowania: 100/18 Skąd: Kłobuck
Wysłany: 2012-10-08, 19:39
NA zagranicznych giełdach często go widziałem w klatkach,u nas w kraju taki widok to jeszcze rzadkość bo dalej króluje popularna gazeta i ręcznik papierowy.
Nawet jak pare lat temu musiałem zimować koguta elliota w domu to to tez miał w klatce właśnie ten żwirek.
Pomógł: 12 razy Wiek: 46 Dołączył: 23 Kwi 2009 czyli 5500 dni temu Posty: 391 Podziękowania: 64/15 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2012-11-05, 09:26
A teraz moje spostrzeżenia używania tego drewnianego żwirku: łąkówki, świergoty ognistobrzuche, ajmary – nie zainteresowane, ale hudety zaczęły go jeść – po dwóch dniach już kostucha stała za drzwiami (łby w pióra i spały po kątach) jak zobaczyłem że coś się dzieje wymieniłem podłoże na klasyczne - gazeta i po paru dniach ptaki wróciły do zdrowia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum