Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5913 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2011-07-11, 19:26
Jeśli mają gniazdować w zimie, na to sens. Jeśli ptaki w zimie mają okres spoczynku w obniżonej temperaturze, nie ma sensu tego robić, ew. o 2-3 godziny, nie więcej. Takie jest moje zdanie.
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5913 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2011-07-11, 23:08
Tban, a żerując tę energię spalają, nie to co podczas snu (to oczywiście żart i pewna hiperbolizacja ). Najedzą się za dnia. Nie ma u nas nocy polarnej, dzień trwa ładne kilka godzin nawet w zimie, więc mają się kiedy najeść. Poza tym w zimie zmienia sie zazwyczaj skład karmy, aby była bardziej energetyczna. Gdyby ptaki głodowały, byłyby wychudzone a ja nigdy nie miałem u siebie przypadku aby ptak schudł w zimie z powodu braku "energii". Jak już mówiłem jest to moje zdanie, nie zamierzam podważać Twojej teorii. Jak mawiał klasyk: "racja jest jak d*pa - każdy ma swoją"
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Ostatnio zmieniony przez Wowo 2011-07-11, 23:11, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Mar 2008 czyli 5893 dni temu Posty: 164 Podziękowania: 2/21 Skąd: Choczewo
Wysłany: 2011-07-14, 21:07
Ja zimowałem aleksandretty obrożne na zewnątrz w wolierze osłoniętej folią jak i ryżowce.
Ptaki przystąpiły do lęgów mimo że mrozy były czasem pokażne. Ani jeden ptak nie ucierpiał na zdrowiu.
Pomógł: 24 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Maj 2010 czyli 5109 dni temu Posty: 3606 Podziękowania: 370/338 Skąd: Gorzyczki
Wysłany: 2011-07-14, 22:02
StasiuM, Moje zwykłe falki już zimują w wolierze zewnętrznej kilka lat i jeszcze żaden ptak nie ucierpiał w czasie największych mrozów ,podstawa to ptaki zdrowe
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lut 2009 czyli 5567 dni temu Posty: 217 Dał 1 podziękowanie(a) Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-10-14, 14:39
Co myślicie o zimowaniu żako w wolierze nieogrzewanej zewnętrznej?
W tym roku postanowiłem parę gniazdową zostawić na zewnątrz.
W Czechach żako zimują bez ogrzewania w wolierach zewnętrznych, chodzą po śniegu zimą i świetnie się czują.
Zostawiam im budkę lęgową do spania, gdyż w nocy korzystają z niej.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2013-05-06, 18:02
I jak tam z zimowaniem Waszych pupili. U kogo bezproblemowo ptaki przezimowały?
W jakich warunkach zimowały ?
U mnie mimo długiej i czasem chłodnej mocno zimy, ani jeden ptak nie stracił pazurków z odmrożenia. Kłopot miała modrolotka która jednego sobie złamała i niestety odpadł jej, ale to był inny uraz i w zimę niezbyt chciał się zrosnąc jak i papuga bez przerwy cos z nim robiła mimo podjętych prób ratowania palca.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 4 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Lip 2008 czyli 5756 dni temu Posty: 176 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: otwock
Wysłany: 2013-05-06, 18:45
u mnie przezimowały wszystkie papugi na zewnątrz :) żadnych strat poza ucieczką samicy bialolicej i teraz potrzebuje takowej bo samczyk jest bardzo samotny. I to moja najładniesza czerwona zwiała
Ostatnio zmieniony przez wanted 2013-05-06, 19:07, w całości zmieniany 3 razy
Wiek: 37 Dołączył: 27 Mar 2013 czyli 4057 dni temu Posty: 89 Podziękowania: 2/2 Skąd: Okolice Oświęcimia
Wysłany: 2013-05-09, 10:12
U mnie ptaki przezimowały bezproblemowo oprócz samca rozelli bladogłowej który w marcu jak były duże różnice temperatur wyraźnie osłabł- siedział cały czas pokurczony i spał, przeniosłem go do małej klatki do domu i szybko doszedł do siebie.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2014-02-20, 19:31
Ja jedną już odsłoniłem a w sobotę mam zamiar kolejną.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Paź 2012 czyli 4204 dni temu Posty: 255 Podziękowania: 36/2 Skąd: Opolskie
Wysłany: 2014-02-21, 19:53
Przez ta pokręconą pogodę to już wszystkie ptaki zaczęły gody, oby nie było tak jak w tamtym roku przyjdzie załamanie pogody i będzie problem ale postanowiłem coś z tym zrobić i mam w większości podgrzewane budki lęgowe i zobaczymy jak to będzie.
_________________ W wolnych chwilach zapraszam na
www. CentrumEgzotyki.pl
Pomógł: 28 razy Wiek: 35 Dołączył: 07 Paź 2008 czyli 5688 dni temu Posty: 1140 Podziękowania: 89/27 Skąd: woj.świetokrzyskie
Wysłany: 2014-02-22, 09:56
Ja woliery odsłaniam całkowicie dopiero pod koniec marca,bo nie widzę zbytnio sensu aby wcześniej to robic,gdyż tj. pisze szaleniec93 pogoda w marcu jest nieprzewidywalna i w każdej chwili mogą przyjść ponownie silne wiatry i spory mróz i ponownie trzeba zabezpieczać wolierę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum