[pysia34]

oczywiście ze można to cenne źródło witamin o ile nie pochodzi z zanieczyszczonego centrum miasta przy głównej ulicy :)

[pati22443]

Ja podaje swoim raz na jakiś czas czerstwą kromkę ciemnego pieczywa pełnoziarnistego
do tego lubią ogryzać patyczki z brzozy
czasami ale rzadko daje im herbatniki bardzo je lubią ale największa frajde sprawia im niszczenie małych plecionek z liści tataraku albo sianka

[Szymonek]

ja cały czas podaje moim papugom gałązki wierzby i brzozy - są cały czas świerze dzieki pogodzie :) . podaję marchewkę w całości - ale zauważyłem że tylko aleksandretty się jej czepiają - ale obgryzają i raczej nie jedzą, podaję dynie przekrojone na pół ( takie małe) - zauważyłem że nimfy wyjadają miąższ i pestki. oczywiście jabłka jedzą wszystkie. przyzwyczajam teraz do buraczków ćwikłowych. jesienią podawałem kłost traw - wszystkie jadły chętnie - nawet chętniej niż gotowe pokarmy. rzucałem na ziemię a one się zagrzebywały w tych trawach i jadły. do jajek dodawałem gwiazdnicę - jak miałem zeberki to tez ją chętnie jadły. po pewnym czasie gwiazdnicę jadły już bez dodatków. orzechy włoskie z własnych drzew. no i łobodę - chętnie zjadały te zielone kuleczki z łodych i drobniejsze listki - bażanty tez to lubią.
wiosną w ogrodzie uprawy będą pod kątem ptaków. młode jarzębiny juz posadziłem - poszukam czarnego bzu żeby go u siebie zasadzić. (wczesniej miałem). podawałem tez aleksom wisnie i czeresnie. poza tym słonecznik, arbuza, ogórki, brzoskwinie