Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5943 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2015-01-15, 13:25
Mój kolega Błażej ma 2 parki tych ptaków. Wcześniej miał super parki złożone, mnożyły się jak szalone.
Po zrezygnowaniu z tych ptaków, wrócił do nich po roku. Zakupił młoda parkę i obecnie ma młode.
Ptaki są w sporej wolierce wewnętrznej gdzie ptaki maja jak w raju.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 12 Sty 2010 czyli 5212 dni temu Posty: 360 Podziękowania: 29/19 Skąd: Belgia
Wysłany: 2015-01-16, 01:31
Scoti budka jest półotwarta, plastikowa. Trzciniaki rozmnażają się bez problemu w standardowej, zabudowanej z trzech stron lęgówce. Nie podaję żadnych kiełków i żadnych robaków. Mam akurat na sprzedaż dwie ładne samiczki (już mi jajka wszędzie znoszą), oczywiście z moich naturalnych lęgów.
A dzisiaj zaglądam w końcu do budki. I okazuje się, że z zaziębionych wg mnie jajek wykluł się jeden młody (pięknie nakarmiony), a pozostałe jajka są ciągle wysiadywane przez oba ptaki.
Wiek: 53 Dołączył: 18 Cze 2011 czyli 4690 dni temu Posty: 103 Podziękowania: 13/1 Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2015-01-16, 09:06
belfort napisał/a:
Scoti budka jest półotwarta, plastikowa. Trzciniaki rozmnażają się bez problemu w standardowej, zabudowanej z trzech stron lęgówce. Nie podaję żadnych kiełków i żadnych robaków. Mam akurat na sprzedaż dwie ładne samiczki (już mi jajka wszędzie znoszą), oczywiście z moich naturalnych lęgów.
Kolega nie podaje kiełków i robaków a trzciniaki lęgną się bardzo ładnie, u mnie dostają kiełki, robaki, zieleninę, minerały a w zeszłym roku ani jednego jajka - choć pary sprawdzone bo w latach ubiegłych miały potomstwo. I jak tu zrozumieć te ptaki ?
Co do budek to zawsze wybierały koszyki, chyba że dawałem im duże ilości trawy - wtedy same sobie plotły gniazda.
belfort napisał/a:
Mam akurat na sprzedaż dwie ładne samiczki (już mi jajka wszędzie znoszą), oczywiście z moich naturalnych lęgów.
Szkoda, że mieszkasz tak daleko bo chętnie bym kupił te samiczki .
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5943 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2015-01-16, 09:56
Bardzo ładne gniazdo.
Każde trzciniaki jak dostana sianko to będa pletły, czy u niektórych to cód ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Wiek: 53 Dołączył: 18 Cze 2011 czyli 4690 dni temu Posty: 103 Podziękowania: 13/1 Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2015-01-17, 07:29
W klatce nigdy nie dawałem dużej ilości trawy, a to co dawałem to wystarczało tylko na wymoszczenie koszyczka , natomiast w wolierze jeśli miały tylko z czego - to wszystkie pary same plotły gniazda. U znajomego trzciniaki z kolei obudowują trawą dookoła koszyczek - powstaje duże gniazdo z koszyczkiem wewnątrz.
Mam je nadal, nie zmienily wyglądu, sa bardziej smukłe jak ostrosterne, ale ogony odziedziczyły po nich, kolor-1 bardziej szary podobny do ostrosternej 2 bardziej do trzciniaków
Ostatnio zmieniony przez Al 2015-01-20, 16:58, w całości zmieniany 1 raz
Trudno okreslic, jeden na pewno jest samcem bo tokuje jak ostrosterny, raczej trzciniaki samiczki nie będa zainteresowane samcami ostrosternymi bo maja juz swoich partnerów
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5554 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2015-01-25, 10:25
Alicja mezalianse są wszędzie :) u mnie trzciniaki pomimo tego że było ich więcej niż jedna czy dwie pary (o wiele więcej) spiknęły się z kratkami których też miałam ze 3 parki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum