Pomógł: 28 razy Wiek: 35 Dołączył: 07 Paź 2008 czyli 5652 dni temu Posty: 1140 Podziękowania: 89/27 Skąd: woj.świetokrzyskie
Wysłany: 2014-01-13, 14:16
U mnie samica była dosyc dobrze oswojona samiec jak podchodziłem do woliery to też jakoś szczególnie nie uciekał,natomiast jak tylko otworzyłem drzwiczki do woliery to ptaki natychmiast wskakiwały do budki,dlatego też najlepiej stosować u tych papug budki poziome co zapobiega w takich przypadkach niszczenie ewentualnego lęgu
_________________
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Paź 2012 czyli 4168 dni temu Posty: 255 Podziękowania: 36/2 Skąd: Opolskie
Wysłany: 2014-01-13, 20:08
Ja tez bym powiedział, że ten na siatce to samiec tak n 99 procent i na 99 ze obok to samiczka. Czyli tylko czekać na lęgi.
Patagony są takie bardziej płochliwe a wcale ja są w większej grupie pojedyncze osobniki czy parkę da się szybko przyzwyczaić do hodowcy.
Lęgi są możliwe one tak mają jak się spłoszą to dają dyla do budki przeważnie zawsze.
Ładna parka masz był bym chętny na młodego jak będziesz mieć, napisz mi na PW skąd masz te ptaki bo ja cały czas szukam nowej krwi i chce powiększyć troszkę stado jeszcze.
_________________ W wolnych chwilach zapraszam na
www. CentrumEgzotyki.pl
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Maj 2013 czyli 3970 dni temu Posty: 89 Podziękowania: 7/4 Skąd: Cz-wa
Wysłany: 2014-01-14, 08:25
Dzięki wszystkim za opinie, też tak myślę jak Wy Czas pokaże czy tak jest faktycznie.
Altair poszło na priv!
Co do zachowania to moje są jak narazie dosyć ufne, zwłaszcza "samiec" chętnie podchodzi do siatki i czeka np. na zieleninę. Co prawda z ręki nie biorą, ale i paniki nie ma.
Pomógł: 28 razy Wiek: 35 Dołączył: 07 Paź 2008 czyli 5652 dni temu Posty: 1140 Podziękowania: 89/27 Skąd: woj.świetokrzyskie
Wysłany: 2014-01-14, 16:51
Tak jak piszesz na dwóch ostatnich zdj po lewej jest samiec,ale widac to też dobrze po budowie głowy dzioba itp.
Ja natomiast na środkowym zdj zauważyłem jeszcze jedną różnice a mianowicie proszę spojrzeć na zabarwienie ogona
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Paź 2012 czyli 4168 dni temu Posty: 255 Podziękowania: 36/2 Skąd: Opolskie
Wysłany: 2014-01-14, 20:17
Haha ale wysyp Patagonek.
Kurcze zrób bardziej ostra fotkę bo teraz to mi wygląda na dwa samce ale tylko wygląda. Zobaczy jak to będzie wyglądało na innych fotkach.
Najlepiej to DNA drogo tez nie jest a i będziesz mieć pewność co to dokładnie jest bo czasami to można się zmylić naprawdę bo samica samicy nie jest równa tak samo się to ma do samców jeden mniejszy drugi większy.
Z tym kolorem na ogonie to może być też spowodowane jakimś wymieszaniem podgatunków wcześniej a i nikt tak dokładnie nie powie jaki podgatunek miał dla wszystkich Patagonka to Patagonka a różnice są między nimi.
_________________ W wolnych chwilach zapraszam na
www. CentrumEgzotyki.pl
SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/jaro76 Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 04 Lut 2009 czyli 5532 dni temu Posty: 655 Podziękowania: 36/6 Skąd: działdowo
Wysłany: 2014-01-14, 22:00
Wszyscy mówią raczej DNA zrobić tak jak ja to ostatnio zrobiłem,gdzie miała być para a okazało sie że mam dwóch panów Altair, też coś o tym wie jak zrobił badania i co sie okazało. Prawda kolego?
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Paź 2012 czyli 4168 dni temu Posty: 255 Podziękowania: 36/2 Skąd: Opolskie
Wysłany: 2014-01-15, 18:53
jaro76 napisał/a:
Wszyscy mówią raczej DNA zrobić tak jak ja to ostatnio zrobiłem,gdzie miała być para a okazało sie że mam dwóch panów Altair, też coś o tym wie jak zrobił badania i co sie okazało. Prawda kolego?
Prawda prawda najlepiej DNA i z głowy a jeśli nie ma obrączek to są zaciskowe z grubego aluminium i z numerami i z głowy a tak to jest jak wróżenie z fusów.
_________________ W wolnych chwilach zapraszam na
www. CentrumEgzotyki.pl
Wiek: 37 Dołączył: 27 Mar 2013 czyli 4020 dni temu Posty: 89 Podziękowania: 2/2 Skąd: Okolice Oświęcimia
Wysłany: 2014-02-11, 19:30
Przymierzam się do kupna patagonek narazie jednej i w związku z tym mam pytanie do hodowców tych papug czy lepiej będzie wpuścić ją do nimf ewentualnie aleksandrett czy samą do osobnej woliery?
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Paź 2012 czyli 4168 dni temu Posty: 255 Podziękowania: 36/2 Skąd: Opolskie
Wysłany: 2014-02-11, 19:50
Patagonki nie są agresywnymi ptakami ale czy to dobry pomysł żeby jedna sztukę wpuścić do aleksandret, a zwłaszcza że Patagonki to są spokojne ptaki tylko są troszkę głośniejsze, to tez zależy do jak dużej woliery chcesz ją wpuścić, bo aleksy to potrafią być wredne a wcale jeśli sa w swojej wolierze a ty wpuścić tam obca papugę mogą być wojny, a nimfy jeśli będzie jedna parka to na pewno jej nie będą niepokoić ale takich testów nie robiłem. Możesz ewentualnie wpuścić ja i obserwować co się będzie działo.
_________________ W wolnych chwilach zapraszam na
www. CentrumEgzotyki.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum