Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-03-01, 21:46, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-03-01, 21:34
Przede wszystkim rottweiler, a nie rodweiler
Po drugie, jaki cel ma zadawanie takich prowokacyjnych pytań?
To po prostu rasa, o zdecydowanej psychice, jak każdy molos. W nieodpowiedzialnych rękach może stać się groźną bestią, jak każdy pies, nawet york
Prawidłowo prowadzony jest równoważonym, spokojnym psiskiem, inteligentnym i łatwym w prowadzeniu. Chętnie się uczy, ale jest silnie terytorialny, o czym należy pamiętać chcąs sprawić sobie psa tej rasy.
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-03-01, 21:50
Odnośnie zdjęć z pierwszego postu. Ja tam widzę zadowolonego, spokojnego psa bawiącego się piłeczką, a nie "bestię".
Bardzo wiele złego zrobiło psom nazywanie ich "bestiami", nagłaśnianie przez media przypadków pogryzień przez rasy obronne i bojowe.
Szkoda, że nie pisze się o pogryzieniach przez jamniki, bo według światowych statystyk, to właśnie one są najczęstszymi sprawcami ugryzień i pogryzień ludzi
Rotweiller to duży, silny pies, o bardzo zdecydowanej psychice. Rasa wyhodowana do konkretnych celów.
Jak każdy molos ma skłonności do dominacji i w niedoświadczonych rękach, u osób, które zdecydowały sie na tę rasę, bo jest "modna" zapewne szybko zajmie pozycję Alfy w stadzie, a wtedy będzie dyscyplinował jego ludzkich członków. Jeżeli uzna za konieczne, równiez przy pomocy zębów.
Żeby zrozumieć charakter rottweilera, a przy okazji i innych molosów warto zapoznać się z rysem historycznym, zaczerpniętym z wzorca FCI:
Cytat:
Rottweiler zaliczany jest do najstarszych ras psów. Jego pochodzenie sięga czasów rzymskich. Wykorzystywany był wówczas jako pies obrończy i pasterski.
Wraz z legionami rzymskimi psy wedrowały przez Alpy. Wykorzystywane były do ochraniania ludzi. Strzegły także stad bydła, które szło wraz z wojskiem. Do podstawowych funkcji tych psów należała również ochrona i obrona posiadłości ich panów. W okolicy miejscowości Rottweil omawiane psy spotkały się z miejscowymi egzemplarzami i nastąpiło skrzyżowanie. W mieście Rottweil nazywano te psy Rottweiler - pies rzeźnicki.
Rzeźnicy hodowali ten gatunek psów ze względu na ich walory użytkowe, umiejętności pasterskie, siłę pociągową oraz cechy obrończe. Tak ukształtował się z biegiem czasu wybitny pies obronny i pasterski, który znalazł zastosowanie również jako pies pociągowy w zaprzęgu.
Na początku XX wieku poszukiwano odpowiedniej rasy psów dla policji. Przeegzaminowano również rottweilery. Bardzo szybko zorientowano się, że jest to pies wybitnie nadający się do zadań policyjnych. W 1910 roku rottweiler został oficjalnie uznany jako pies policyjny.
Celem hodowli jest uzyskanie potężnego psa, czarnego z dobrze, kontrastowo zaznaczonym, mahoniowym podpalaniem, który mimo swej masywności odznacza się szlachetnym wyglądem i powinien być dobrym towarzyszem, obrońcą i psem użytkowym.
Wiele złego zrobiła tej rasie moda na nią i niekontrolowane rozmnażanie osobników wadliwych. produkcja szczeniąt "rasowych, bez rodowodu", czyli de facto w typie rasy, po osobnikach, które nie miałyby szans uzyskania kwalifikacji hodowlanej, spowodowała zalew psów lękliwych, nadmiernie agresywnych, na dodatek mało przypominających osobniki rasowe, ale przez mało zorientowanych ludzi nazywanych rottami.
Do tej pory często obserwuję jak wszystko co czarne podpalane, z ciętym ogonem i w miarę krótką i szeroką kufą nazywa się rottweilerem, choć z wzorcem rasy, poza umaszczeniem, nie ma nic wspólnego.
Proszę ... jeżeli chcecie zacząć temat jakiejś rasy, napiszcie najpierw kilka rzetelnych informacji. Jeszcze lepiej, najpierw sprawdzić, io czym chce się dyskutować i zadać sobie trud, choćby poznania prawidłowej nazwy
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-03-01, 21:58
Nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałem ze ogólny instynkt agresji u tych psów wytwarza się w 2 roku ich życia. To wtedy podobno szkoli się je aby były agresywne.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-03-01, 22:20
Wanted, molosy są późno dojrzewającą grupą i dopiero dwu - trzyletni pies jest w pełni dojrzały.
Czy mówiąc o szkoleniu na agresję masz na myśli szkolenie obrończe?
Warunkiem ukończenia szkolenia na psa obronnego jest wcześniejsze ukończenie kursów psa towarzysza. Pies przystępujący do PO powinien być odwoływalny w kazdej sytuacji, niezależnie od rozproszenia.Samo szkolenie w kierunku obrony absolutnie nie powinno rozwijać agresji
W praktyce różnie z tym bywa, głównie z winy źle przygotowanych kursów opracowanych pod kątem owczarków i nie uwzględniających odmienności psychiki molosów.... Drugą bolączką jest nieuczciwość niektórych trenerów, którzy za główny cel stawiają pieniądze, nie mając poczucia odpowiedzialności za własną pracę i jej efekty
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 22 Sty 2008 czyli 5947 dni temu Posty: 43 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-03-02, 09:49
wanted napisał/a:
Nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałem ze ogólny instynkt agresji u tych psów wytwarza się w 2 roku ich życia. To wtedy podobno szkoli się je aby były agresywne.
Staja się agresywne, bo dorastają i chcą przejąć kontrole nad "stadem" jeżeli są żle prowadzone prubuja zrobić na wiele sposobów, są to drobne zachowania które czasami umykają właścicielom i pojawia się problem. Generalnie dobrze prowadzony rottek jest fajnym budzącym respekt kumplem. W każdej rasie trafiają się agresywne osobniki ale jest to znikomy procent. W swoim życiu spotkałem kilka psów agresywnych "z natury" reszta to źle wychowane.
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-03-02, 10:42
Przede wszystkim należy odróżnić agresję w stosunku do przedstawicieli własnego gatunku, od agresji do ludzi
Dorosły samiec ma prawo bronić terenu przed innymi dorosłymi samcami i jest to całkowicie naturalne. Zauważmy, że rottki są silnie terytorialne i niekoniecznie muszą swoje terytorium ograniczać do tego co ogrodzone, czy trawnika przed blokiem
W każdej rasie i bez rasy też zdarzają się w miocie osobniki mniej, lub bardziej dominujące, co może nam wiele powiedzieć o przyszłej psychice psa, łatwości prowadzenia itp.
Osobiście wybierając szczenię z miotu unikam jak ognia tych, które siedzą w kąciku i są takie biedne i zagubione, jak również tych, które pierwsze do mnie pędzą i np. wdrapują się na kolana, lub obgryzają buty, albo szarpią za spodnie
Bardzo często wybierając szczenię kierujemy się jego wyglądem, lub współczuciem. Błąd Z tym psem spędzimy kilka / kilkanaście lat i lepiej, żeby były one wspaniałą przyjaźnią , niż udręką Tym bardziej w przypadku molosów
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Bruno [Usunięty]
Wysłany: 2008-03-21, 14:30
Möj Pako-mieszaniec wygladem przypominajacy Rottweiler-a.Kupilem go ok 8 lat temu od czlowieka,ktöry nie möwil o niczym innym tylko o walkach psöw. Pako byl uczony agresji nie tylko do innych psöw ale takrze do ludzi.Gdy trafil do mnie mial juz skonczone 9m-cy i zaraz pierwszego dnia poczestowal mnie zebami.Poswiecilem sporo czasu i naczytalem sie ksiazek ale oplacilo sie Pies ma juz skonczone 8 lat i jak do tej pory nie bylo z nim zadnych problemöw.
Wiek: 28 Dołączyła: 16 Lip 2008 czyli 5771 dni temu Posty: 24 Skąd: Starachowice
Wysłany: 2008-11-23, 20:32
Aeterna napisał/a:
Szkoda, że nie pisze się o pogryzieniach przez jamniki, bo według światowych statystyk, to właśnie one są najczęstszymi sprawcami ugryzień i pogryzień ludzi
Z tym się zgodzę ,moja kochana Bonusia rozharatała mi wargę jak była jeszcze szczenięciem.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-11-23, 21:31, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 2 razy Wiek: 39 Dołączyła: 04 Kwi 2008 czyli 5875 dni temu Posty: 47 Skąd: Koźminek k. Kalisza
Wysłany: 2008-11-24, 11:13
Tak to są bardzo mądre psy. Idealnie nadają się do pilnowania podwórka. Jednak absolutnie nie nadają się dla mniej doświadczonych hodowców (mogą sobie nie dać z nimi rady). Jeśli rottweiler ugryzie właściciela to jest to na ogół wina człowieka nie psa. Te psy są bardzo podatne na raka. Nasz zachorował na niego w wieku 3 lat. Taki pies z racji choroby zaczyna się zachowywać agresywnie. Jeśli właściciel jest niedoświadczony to może tego nie zauważyć i potem mówi się, że kolejny rottweiler pogryzł właściciela. a takiego chorego psa trzeba niestety w porę zlikwidować. Wielu ludzi uważa, że pies jest po to by wisiał na łańcuchu i absolutnie go nie spuszcza. Takie psy stają się coraz bardziej agresywne (szczególnie dotyczy to rottweilerów, bernardynów i kaukazów). A potem znowu winę zwala się na psa, pomimo tego, że to wina właściciela. Te psy bardzo dobrze się nadają do gospodarstw ze zwierzakami, nie szkodzą. Mają jeszcze jedną zaletę - nie przeskakują nawet przez metrowy płotek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum