Gołąbek ten ma kilka nazw:
- Gołąbek czarnogardły,
- Gołąbek przylądkowy,
- Gołąbek kaplandzki,
- Turkaweczka czarnogardła,
Z tego, co wiem od hodowców, nie są to takie proste ptaki w hodowli. Obecnie coraz trudniej znaleźć dobre osobniki. Są bardzo płochliwe i raczej nie nadają się do wolier wielogatunkowych. Aby ptaki się dobrze wypierzyły potrzebują dobrych warunków, przestronnych pomieszczeń. Dochodziło do wypadków, gdy przestraszony gołąbek rozbijał się o ściany woliery co kończyło się często śmiercią.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Gołąbek ten zasiedla rozległe obszary Afryki.Gołąbek kaplandzki (Oena capensis capensis) zamieszkuje cały obszar rozciągający się od Maroko i Sudanu do Afryki Południowej oraz Arabię Saudyjską Drugi podgatunek (Oena capensis aliane) występuje na Madagaskarze. Nie występuje tylko na obszarach gdzie są gęste lasy a zwłaszcza na terenie lasów deszczowych. Zamieszkuje zaś tereny otwarte,porośnięte krzewami lub tereny stepowe.Nie stroni tez od zabudowań ludzkich,wnikając do wsi i miast.W warunkach naturalnych,ptak ten buduje gniazdo w krzewach i niskich zaroślach a okres rozrodczy u tego gatunku jest uzależniony od obfitości pokarmu.
Ptaki te osiągaja ok.26 cm długości ciała,a samca od samicy możemy rozróżnić po czarnym zabarwieniu przedniej części głowy i gardła z piersią.
Jako pokarm,służą tym ptakom różne drobne nasiona,zjadają też drobne robaki i zielonki.
Utrzymując te ptaki powinniśmy im zapewnić najlepiej obszerną wolierę ogrodową ,obsadzoną krzewami w których ptaki mogły by zbudować gniazdo,a na zimę powinniśmy przenieść je do pomieszczenia ogrzewanego.Gołąbki kaplandzkie są wrażliwe na niską temperaturę oraz nadmierną wilgotność powietrza.Powinny przebywać w pomieszczeniu w którym jest temperatura powyżej 15C. Ptaki te są zgodne i możemy je utrzymywać w jednym pomieszczeniu razem z innymi ptakami,nawet małymi.
Żeby zachęcić ptaki do lęgów zawieszamy im koszyk wiklinowy odpowiedniej wielkości lub robimy platformę na której ptaki mogły by zbudować gniazdo,chyba że mamy je umieszczone w wolierze w której rosną krzewy i tam ptaki mogą je zbudować.
W okresie godowym samczyk zaczyna ścigać samiczkę i wykonuje przeb nią skłony,pochukując i rozpościerając pióra ogonowe-niczym paw.Samiczka składa zazwyczaj dwa kremowe jajka i wysiaduje je przez 14-15 dni.Po tym okresie klują się młode które powinny być w tym okresie dobrze karmione.Podajemy wówczas pokarm suchy jak i skiełkowany,gdyż ptaki te nie przyjmują pokarmu jajecznego.Młódki rosną bardzo szybko i już po 14-15 dniach opuszczają gniazdo.
W wieku około 22 dni u młodych samczyków zaczynają pojawiać się pierwsze czarne piórka na głowie i gardle,a w kolejnych tygodniach także na piersi.Młode ptaki całkowite ubarwienie ptaków dorosłych osiągają w wieku ok.pół roku.Niektóre pary w tym okresie nie tolerują kontroli gniazda przez człowieka jak i przez inne ptaki, to też powinny mieć zapewniony w tym okresie spokój.Gniazdo powinno być usytuowane w takim miejscu by inne ptaki zbytnio ich nie niepokoiły gdyż gołąbki te mogą porzucić w trakcie lęgów nie tylko jajka ale też i swoje młode.Są to płochliwe ptaki i nie powinniśmy się zbliżać aż za nadto w pobliże ich miejsca gniazdowania.
Ptaki te mogą gniazdować kilka krotnie w ciągu roku,jednakże powinniśmy im pozwolić na nie więcej niż 3-4 lęgi.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Tak gołąbki bardzo trudne w hodowli a w rozmnażaniu jeszcze trudniejsze, ptaki bardzo płochliwe i do lęgu muszą być absolutnie same w wolierze, kiedyś gołąbek diamentowy wszedł do gniazda i spłoszył samiczkę z jaj i już do niego nie wróciła nie które pary są trochę spokojniejsze i wrócą spłoszone do gniazda ale to rzadkość, ptaki bardzo ładne ale nie są często hodowane w naszych hodowlach i dlatego są bardzo trudne dostępne
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-05, 00:19
minizoo, to twoje młódki odchowane czy nabyte ptaki ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
to fotka robiona w trakcie parowania samiczka z mojego lęgu a samczyk to nabyty mam skojarzone dwie pary obecnie stara para ma gniazdo zrobione może znowu coś będzie
Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 07 Maj 2010 czyli 5121 dni temu Posty: 149 Podziękowania: 16/2 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-06-02, 17:34
moje trzymam w klatce 120x60x60 z parą amadyn wspanialych,ptaki sa tegoroczne,niemam pojecia jaki jest ich stopien pokrewieństwa ale sprzedajacy mówil ze sa do siebie obce,co mnie wkurza u nich to to ze jak lataja to strasznie biją głowani o sufit klatki wczesniej byly w klatce 200x120x70 i bylo to samo niewiem kiedy sie uspokoja,mam pytanko w jakim wieku mozna sie spodziewac jakichs legów i moze ma ktos z forumowiczów jakies na sprzedaz bo chetnie bym dokupil jeszcze parke
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2011-06-02, 18:54
Coś je musi płoszyć, bo to są bardzo spokojne ptaki i tylko bardzo wystraszone w wielkiej panice walą głowami w sufit. Jak im nie bedziesz zmieniał lokum, to po krótkim czasie powinny przywyknąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum