Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 07 Maj 2010 czyli 5121 dni temu Posty: 149 Podziękowania: 16/2 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-12-23, 16:34 klatka
Jeśli u jednej łąkówki zobaczysz jakikolwiek symptom chorobotwórczy(choć to trudne bo z regóły jeśli mozna cos zobaczyć ,ptak już jest martwy) to jak najszybciej trzeba osobnika odseparowac od reszty stada (jesli trzymasz pare par razem),ja w lecie przywiozlem z gieldy pare lakowek,widzialem ze cos jest nie tak ale mnie ponioslo i wpuscilem do klatki z mlodzieza i luznymi osobnikami i w ciagu tygodnia stracilem 10 sztuk w barwach cynamon,lutino, zielen morska,pastel niebieski,niebieski,za niektórymi sie niezle ojezdzilem i zdobycie ich duzo mnie kosztowalo,w sensie wyrzeczeń,ale takie są uroki naszego hobby
W zeszlym tygodniu zrobilem nową klatke dla mlodzierzy i luzaków,wymiary 200x120x65 i samczyka zielen morska przywiozlem i samczykowi szarozielonemu wpuscilem samiczke
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 07 Maj 2010 czyli 5121 dni temu Posty: 149 Podziękowania: 16/2 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-05-02, 14:00
mam pare samiec czerwonobrzuchy wlasnie zaczynają gniazdowac,samica intensywnie przesiaduje w budzie,i jedna samica lutino jest z samcem niebieskim pastelem ale jakichs ruchów nie zauwazylem
oprócz nich sa tam juz jakies mlode od innych par
Pomógł: 28 razy Wiek: 35 Dołączył: 07 Paź 2008 czyli 5697 dni temu Posty: 1140 Podziękowania: 89/27 Skąd: woj.świetokrzyskie
Wysłany: 2011-05-02, 14:43
swift74, Jak będą jakies młode lutino to ja się na takie cudeńka piszę zwłaszcza samczyk,którego już dosyc długo szukam
Przy okazji bardzo ładne fotki
http://www.glanzsittiche.cms4people.de/31.html
Ostatnio zmieniony przez krzysiek007 2011-05-02, 16:30, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 07 Maj 2010 czyli 5121 dni temu Posty: 149 Podziękowania: 16/2 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-05-02, 21:22
ja tez duzo szukalem i znalazlem w tamtym roku,kupilem byl chory a ja niezauwazylem i glupi wpuscilem do mlodziezy i mi padlo 5 lutino,2zielen morska ,1cynamon,1 srebrny,2 niebieskie ale opanowalem sytuacje i skonczylo sie tylko na 11 sztukach teraz mam porzadnego samczyka lutino i najprawdopodobniej juz cos tam w budzie jest teraz sa 3 lilianki rubino 1 modrobrewa lutino i 4 wspaniale szaro zielone czerwonobrzuche po tej parze na ostatnim zdjeciu i jakies jaja w budkach ale sie wkurzylem bo ostatnio mi padl samiec czarny ,dobrze ze sa jeszcze jakies samiczki czarne to cos pewnie tez bedzie
Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 07 Maj 2010 czyli 5121 dni temu Posty: 149 Podziękowania: 16/2 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-06-08, 21:16
narazie tak o,lutino samica przesiaduje w budzie od miesiaca ale niema nic po parze szarozielony czerwonobrzuchy-szarozielona pastel jest 2 mlode szarozielone,2 niebieskie pastele,samica rozpoczela drugi leg,samica cynamonowa z ciemnym faktorem ma jaja z niebieskim bialopiersnym ale chyba czyste,reszta par narazie nic niekombinuje,ale zobaczymy,jeszcze modrobrewe lutino jest 6 sztuk i lilianki rubino 3,troche mnie ta lutino wkurza siedzi i nic a druga lutino jest z samcem niebieskim pastelem ale widze ze ta sie cos zaczela pierzyc to moze jak "kurtke" zmieni to cos ruszy
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 514 Podziękowania: 16/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-20, 12:45
Większość z was hoduje łąkówki w klatkach, w domach. A jak wygląda sprawa z ich utrzymaniem w wolierze zewnętrznej? Czy ktoś utrzymuje z was tak łąkówki wspaniałe?
_________________ www.zooforum.pl - najlepsze w Polsce forum o ogrodach zoologicznych! Zapraszam!
Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 07 Maj 2010 czyli 5121 dni temu Posty: 149 Podziękowania: 16/2 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-07-20, 20:15
Ja mieszkam w bloku więc samo przez sie rozumie ze trzymam w mieszkaniu,ale jak bym mieszkał w domku to napewno bym trzymał na zewnątrz,widziałem zdjęcia wspaniałych w śniegu,więc wszystko jest kwestją aklimatyzacji
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 514 Podziękowania: 16/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-21, 13:20
Ja raczej myślałbym o utrzymaniu ich na zewnątrz tylko w okresie letnim maj-październik. Jednak wielu z was piszę o podatności tych ptaków na grzyby i wrażliwość na wilgotność- a na zewnątrz z tym różnie. Więc mimo wszystko ryzyko duże chyba jest.
_________________ www.zooforum.pl - najlepsze w Polsce forum o ogrodach zoologicznych! Zapraszam!
Pomógł: 28 razy Wiek: 35 Dołączył: 07 Paź 2008 czyli 5697 dni temu Posty: 1140 Podziękowania: 89/27 Skąd: woj.świetokrzyskie
Wysłany: 2011-07-21, 13:29
Rocki napisał/a:
Ja raczej myślałbym o utrzymaniu ich na zewnątrz tylko w okresie letnim maj-październik. Jednak wielu z was piszę o podatności tych ptaków na grzyby i wrażliwość na wilgotność
Od maja do października spokojnie możesz je utrzymywać na zewnątrz co do podatności na grzyby to jesli na dnie woliery nie będzie syfu to i ptaki nie powinny `złapać` żadnych chorób
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5577 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-07-21, 18:47
trzymać można wszystko... sprawdzałam :( ptaki w niskich temperaturach były osowiałe i przesypiały większą część dnia
więc trzymać można tylko czy o to właśnie chodzi żeby na siłę ?
Może warto dostosować gatunki do warunków jakie się ma a nie na siłę dopasowywać ptaki do warunków w jakich kiepsko egzystują :(
Ostatnio zmieniony przez wanted 2011-07-22, 07:53, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum