Żebyś zdjęła budkę, a zamiast niej włożyła basen, bo mówiłaś że nie będziesz miała czym zakryc otworu od gniazda.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 16 razy Dołączył: 29 Sty 2008 czyli 5944 dni temu Posty: 673 Podziękowania: 30/1 Skąd: Ostrów Wlkp
Wysłany: 2009-10-06, 13:24
Dlaczego zniechęcacie młodego hodowcę, Marta ma zapał, falki też mają ochotę na lęgi, z fotki wygląda że ptaki są w odpowiedniej formie.
Ja bym zostawił ptaki, niech przystąpią do lęgów, dziewczyna będzie miała radość z hodowli papug
Pomogła: 3 razy Wiek: 29 Dołączyła: 13 Cze 2009 czyli 5443 dni temu Posty: 211 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-06, 13:26
kariok1 ale jaka jest frajda rozmnażania rodziców, którzy nie są dobrze karmieni? Jeśli one nawet nie jedzą owoców i warzyw to dla dobra przyszłych piskląt nawet nie ma co myśleć o lęgach. Fakt fajnie jest hodować papugi ale papugi które na lęgi są gotowe.
Wiek: 28 Dołączyła: 05 Paź 2009 czyli 5329 dni temu Posty: 16 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2009-10-06, 13:46
Dzięki za rady. Na razie zostawię budkę. A tak poza tym to nie wiem czy moje papugi lubią wodę i czy korzystały kiedykolwiek z baseniku......Chciałabym mieć małe papużki w domu... Chociaż zobaczyć jak na moich oczach rosną.....Na pewno będą zdrowe, gdyż po rodzicach nie widać, że były głodzone czy coś innego...Chętnie latają po pokoju, mają apetyt....Chcę je nauczyć mówić, ale nie wiem jak się do tego zabrać....
Tak. , Samiec jest starszy od samicy, bo ma niebieską osnówkę, a samica jasno-brązową.
Kolor woskowki nie oznacza,że ptak jest starszy bo samiec ma niebieską a samiczka beżową.
Ptaki są dorosle i są 2 więc nie licz,że nauczą się mówić, zresztą falki bardzo rzadko uczą się słów.
Pomógł: 6 razy Wiek: 36 Dołączył: 14 Maj 2008 czyli 5838 dni temu Posty: 259 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Tomaszów Lubelski
Wysłany: 2009-10-06, 17:52
Marta1495, chcesz mieć małe papużki? ja nie widzę najmniejszego problemu skoro ptaki są chętne. i nie zastanawiaj się zostaw budkę odżywiaj je dobrze a napewno będziesz się cieszyć potomstwem. to nie jest niewiadomo jaki wymagający gatunek w hodowli żeby się aż tak przejmować czy to rodzeństwo, czy są niedozywone czy tam jeszcze inni znawcy wymyślili. znam przypadki gdzie faliste na samej suchej mieszance i wodzie odchowywały młode i dobrze było.
napisze tak ze to "tylko falista". dbaj o nie i pielęgnuj a będzie dobrze
pozdrawiam Marta1495,
Wiek: 28 Dołączyła: 05 Paź 2009 czyli 5329 dni temu Posty: 16 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2009-10-06, 18:58
JA już taka jestem, że jak coś sobie postawie jakiś warunek to za wszelką cenę tak też zrobie. To prawda mam zapał do odchowania młodych papużek..Jak się wyklują to pierwsi będziecie o tym wiedzieć.....Tylko po czym dokładnie poznać, że papuga została zapłodniona przez samca (poza tym, że samica lubi wchodzić do budki, ale nie za często to robi)?
Marta1495, Nie da się, zacznie przebywać w budce coraz częściej i dłużej, aż zniesie jajko.Na jajkach może zacząć siedzieć gdy zniesie 1 lub 2 a nawet 3.
Pomogła: 3 razy Wiek: 29 Dołączyła: 13 Cze 2009 czyli 5443 dni temu Posty: 211 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-06, 21:56
B.A.T.E.K napisał/a:
Marta1495, chcesz mieć małe papużki? ja nie widzę najmniejszego problemu skoro ptaki są chętne. i nie zastanawiaj się zostaw budkę odżywiaj je dobrze a napewno będziesz się cieszyć potomstwem. to nie jest niewiadomo jaki wymagający gatunek w hodowli żeby się aż tak przejmować czy to rodzeństwo, czy są niedozywone czy tam jeszcze inni znawcy wymyślili. znam przypadki gdzie faliste na samej suchej mieszance i wodzie odchowywały młode i dobrze było.
napisze tak ze to "tylko falista". dbaj o nie i pielęgnuj a będzie dobrze
pozdrawiam Marta1495,
A potem dziwić się, że papuzki faliste mają różne wady, schorzenia i padają w wieku pięciu lat(a nawet wcześniej)...
Karolina_PNGR, Zapominasz,że w naturze falki żyją na terenach gdzie nie ma warzyw i owocow,to ziarnojady.Gniazduja gdy zaczynają dojrzewać nasiona traw i innych roślin.
Co do wieku to średnia życia nie jest miarodajna. Ludzie też powinny żyć ok.75 lat a umiera tylu młodszych.
Na innym forum główny nacisk jest położony na jedzenie warzyw i owoców
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 czyli 5786 dni temu Posty: 686 Podziękowania: 31/13 Skąd: gogolin
Wysłany: 2009-10-07, 08:59
Faliste da sie nauczyc mówić ale jak jest jedna i od jak najmłodszych dni.w zasadzie to najlepiej ucza sie mówic papugi odchowane przez człowieka ale nie polecam takich praktyk chyba,że z przyczyn losowych gdy samica wyrzuci młode.Tak było u mojej koleżanki-wychowała papużke od małego i ta nauczyła sie mówić pojedyncze słowa i mimo,że potem latała do innych papug to i tak powtarzała słowa choć juz rzadziej.a i te ptaki raczej nie bedą lęgły.wychowała tez papuge czerwonoskrzydła(zaraz po wykluciu padła samica a samiec zero zainteresowania) ale ta nie mówi.
Wiek: 28 Dołączyła: 05 Paź 2009 czyli 5329 dni temu Posty: 16 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2009-10-07, 13:45
Spokojnie. Dam sobie radę......Opiekuję się również innymi moimi pupilkami, np: myszki (2), koń, larwa motyla oraz moje 2 papużki......Nie ma co się martwic.....Miałam również inne zwierzęta i mam jakieś doświadczenie jeśli chodzi o opiekę nad nimi. A tak poza tym jestem osobą odpowiedzialną...więc nie powinno być problemów....
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sie 2008 czyli 5740 dni temu Posty: 852 Podziękowania: 17/38 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-07, 15:12
Marta1495, opieka np nad psem to zupełnie co innego niż opieka choćby nad falkami , ale myślę że podstawowe informacje już znasz więc myślę że nie będzie problemu ...
Przeczytaj temat o papużkach falistych :)
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum