Pomógł: 61 razy Wiek: 57 Dołączył: 14 Sty 2008 czyli 5964 dni temu Posty: 3495 Podziękowania: 404/327 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2010-01-30, 06:04
Alan1980, i tu się mylisz, akurat złocista i jedna ze srebrzystych mi wysiadują jajka
łownych nie mam to się nie wypowiem.
_________________ PAMIĘTAJ- JEDNA MIŁOŚĆ- JEDEN BÓG- JEDNO PRZEZNACZENIE
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-01-30, 09:33
Ja jakoś wczesniej nie narzekałem. Jak miałem większą ilość gatunków bażantów to złociste, diamentowe, kiśćce srebrzyste, królewska (1 samica), uszaki siwe i brunatne, tyminki, eliott,ławne - same wysiadywały.
Obecnie wszystkie samice tyminka i łowne wysiadywały tez same. Aaaa, no i samica olśniaka.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Wiek: 27 Dołączył: 04 Maj 2010 czyli 5123 dni temu Posty: 142 Podziękowania: 7/6 Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2010-05-20, 20:54
Ja zawsze stawiam na naturalność kurczaki według mnie oczywiście rosną na zdrowe i silne ptaki tylko podczas klucia zabieram kurczaki spod kwoki aby dać je do wiklinowego koszyczka gdzie schną a następnie wkładam je zpowrotem pod kwokę :)
Ostatnio zmieniony przez jakub 2010-06-21, 06:19, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 31 Mar 2009 czyli 5522 dni temu Posty: 1847 Podziękowania: 126/346 Skąd: Płońsk
Wysłany: 2010-06-20, 20:06
Ja w tym roku po raz pierwszy "zasmakowałem" lęgów naturalnych i postanowiłem już, że w przyszłym roku tylko takie legi będą się u mnie odbywać. Przemawia za tym kilka aspektów:
- finansowy (nie trzeba kupować inkubatora, oraz dogrzewać ptaków promiennikiem)
- ptaki nie tracą instynktu wysiadywania
- inkubacja nie zabiera nam czasu (obsługa inkubatora jeśli nie jest automatyczny)
Ogólnie lęgi naturalne są mniej problemowe oraz na pewno mają swój urok kiedy kura sama wodzi pisklęta .
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-06-20, 23:03
Alan1980 napisał/a:
Ogólnie lęgi naturalne są mniej problemowe oraz na pewno mają swój urok kiedy kura sama wodzi pisklęta .
No i jak naturalnie się odchowują to nie musisz mieć odchowalników, patrzeć mniej więcej na zbliżony wiek ptaków by później zapobiec kanibalizmowi i innym nieprzewidzianym, niemiłym sytuacjom.
Mniej też czasu poświęca się na pielęgnację, obrządek itp.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 31 Mar 2009 czyli 5522 dni temu Posty: 1847 Podziękowania: 126/346 Skąd: Płońsk
Wysłany: 2010-07-14, 11:38
Jak myślicie - czy nie jest już za późno na to by kura a dokładniej silka siadła na jajkach? Nanosiła jaj do gniazdka i zaczyna kwoczyć. Kurczęta były by z sierpnia czy to trochę nie późno?
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-07-14, 22:07
Alan1980, myślę że nie jest póżno a jeśli będzie zimno w momencie ich wzrostu, zawsze można je przenieść do pomieszczenia i zapewnić źródło ciepła (promiennik) dla lepszego wzrostu.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 12 Gru 2009 czyli 5266 dni temu Posty: 742 Podziękowania: 39/158 Skąd: Łęczyca
Wysłany: 2010-07-17, 15:22
Alan1980, mi w zeszłym roku się kurczaki wylęgły we wrzesniu pod kwoką i wtedy akurat trafiła się nie ładna i zimna pogoda, a kurczaki rosły jak wściekłe i siedziały w nieogrzewanym pomieszczeniu..
Ja też mam jeszcze kwoki co mi dopiero zaczęły kwoczyć i dziś muszę kolejną nasadzić i kolejne się zamierzają do wysiadywania
Więc nie ma obaw, że kurczaki jakieś będą niedorośnięte albo coś
Ostatnio zmieniony przez Alan1980 2010-07-17, 15:47, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-07-17, 18:38
Alan1980, nie przejmuj się. U mnie obecnie też jeszcze 3 kury silki siedzą na jajach i sebrytka srebrna jak i kaczka.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 31 Mar 2009 czyli 5522 dni temu Posty: 1847 Podziękowania: 126/346 Skąd: Płońsk
Wysłany: 2010-07-19, 21:55
sylwia2401, tak też w ten weekend zrobię - koledze pożyczyłem inkubator. Niestety wiele jaj okazało się pustych, pozostało ok 15 więc pomyślałem o kwoce . Mam jeszcze kilka chętnych kurek do siedzenia. Myślę, że posadzę jedną na kilku jajkach już jutro, żeby się "wprawiła", a te do wylęgu zamienię na 2 lub 3 dni przed wylęgiem. Co wy na to?
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 31 Mar 2009 czyli 5522 dni temu Posty: 1847 Podziękowania: 126/346 Skąd: Płońsk
Wysłany: 2010-07-26, 18:43
Dziś już mam początkowe wyniki tego "eksperymentu". Trzy kurczaki są już na świecie, kurka bardzo dobrze siedzi i nie daje się zbliżyć ręką do małych. Pozostało jeszcze 12 jajek - zobaczymy jak to wszystko się skończy, choć wszystko jest na dobrej drodze.
Dołączył: 07 Sie 2009 czyli 5393 dni temu Posty: 28 Otrzymał 3 podziękowań Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2010-07-27, 11:44
3 lata temu miałem podobnie z zielononóżka. 30 jaj w inkubatorze a po 2 tygodniach przełożyłem 10 szt pod kurę, kurczaki kluły się tu i tu równo więc po wyjściu małych z jaj podłożyłem resztę kurze i po tygodniu spacerowała po wybiegu z bandą 24 kurczaków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum