Wojtek_Ka Doświadczony Hodowca Hodowca i Miłośnik ptaków
Moja specjalizacja:
Pomógł: 44 razy Wiek: 32 Dołączył: 06 Mar 2009 czyli 5542 dni temu Posty: 1025 Podziękowania: 29/44 Skąd: Szadek\Zduńska wola
Wysłany: 2009-04-16, 22:54
maxim08, Są wystawy mówisz, a ptaki są wtedy w jakich klatkach trzymane
Samiec nie niszczy sobie ogona
_________________
Jeśli chcesz otrzymywać od innych coś wartościowego, dawaj najpierw innym szczerze to co masz w sobie najpiękniejszego.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 5 razy Wiek: 41 Dołączył: 19 Mar 2009 czyli 5529 dni temu Posty: 107 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2009-04-18, 20:20
dość spore a bażanty dostarczam w workach i jak widać wszystko było ok ale po ostatniej wystawie jestem zrażony bo łapali ptaki do małych klatek gdyż spieszyli się żeby oddać salę i wróciły w opłakanym stanie
Wojtek_Ka Doświadczony Hodowca Hodowca i Miłośnik ptaków
Moja specjalizacja:
Pomógł: 44 razy Wiek: 32 Dołączył: 06 Mar 2009 czyli 5542 dni temu Posty: 1025 Podziękowania: 29/44 Skąd: Szadek\Zduńska wola
Wysłany: 2009-04-18, 20:25
maxim08, I dlatego nie dawałbym ptaków na wystawę, szczególnie bażantów, o wypadnięcie ogona nie jest trudno. A królewskie mają takie ładne ogony, więc szkoda, bo przecież nie odrośnie im po dniu...
Ale na fotce widać, że ptaki są spokojne, bo jak ja kupowałem kiedyś bażanty to w klatce się rozbijały strasznie
_________________
Jeśli chcesz otrzymywać od innych coś wartościowego, dawaj najpierw innym szczerze to co masz w sobie najpiękniejszego.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5961 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-05-10, 08:06
Królewskie które kiedyś u mnie biegały
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5961 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-08-23, 22:05
Cytat:
Czy są białe bażanty królewskie
Ja się nie spotkałem z takowymi ptakami i chyba jak myślę, brak takiego koloru w tym gatunku.
Chyba że gdzieś komuś udało się osiągnąć taką mutację, jednak były by to wówczas bardzo drogie ptaki .
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Gru 2009 czyli 5259 dni temu Posty: 44 Podziękowania: 1/3 Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 2010-01-01, 21:01
Ja miałem kilka lat temu parkę tych ptaków. Samiec był tak bardzo agresywny że aż się nie da tego opisać. Heh miałem nawet specjalną tekturę z rączką dla osłony gdy zmieniałem wodę. A sprzątanie w wolierze to była cała batalia . Raz mój pies stanął w mojej obronie i w momencie gdy już leciał w moim kierunku złapał go za głowę. Dwa dni leżał nieprzytomny ale powoli doszedł do siebie ale agresja pozostała.
Dłużej nie można było ciągnąć tej szopki i musieliśmy się rozstać. Szkoda że był taki bo to były moje pierwsze bażanty i chyba się przez to do tej rodziny ptaków zraziłem i przerzuciłem się na blaszkodziobe.
Dołączył: 28 Mar 2010 czyli 5155 dni temu Posty: 1 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2010-07-02, 19:00
Mam pytanie czy spotkali się Panowie z agresją wśród młodych bażantów. Moje pięciotygodniowe bażanty wydziobują sobie kloaki wyjadają jelita ze środka. Nie mam pojęcia dlaczego tak robią mają wszystkie potrzeby zaspokojone a zabijają się nawzajem.
Pomógł: 61 razy Wiek: 57 Dołączył: 14 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 3495 Podziękowania: 404/327 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2010-07-02, 20:36
adamo 19_07, najwięcej spotykana agresja jest właśnie u królewskich i łownych.
Spowodowane jest to moim zdaniem, małym pomieszczeniem (brak zakamarków),brakiem zielonki.
_________________ PAMIĘTAJ- JEDNA MIŁOŚĆ- JEDEN BÓG- JEDNO PRZEZNACZENIE
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5870 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2010-07-02, 20:56
Witam zgadzam się z Sylwia2401 a następną przyczyną może być nuda,
ptaki nie maja zajęcia i skubią się wzajemnie można temu zapobiec
umieszczając w wolierze gałązki np.brzozy z liśćmi wtedy młode ptaki
skubią gałązki i liście a nie siebie wzajemnie.
pozdrawiam
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5961 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-07-02, 23:34
adamo 19_07 napisał/a:
Nie mam pojęcia dlaczego tak robią mają wszystkie potrzeby zaspokojone a zabijają się nawzajem.
Nie może być wszystko ok. Coś nie tak masz.
Koledzy dobrze ci radzą i zastanów się jak pomóc tym ptakom które jeszcze przetrwały.
Królewskie to jedne z bardziej agresywnych bażantów, szczególnie właśnie kiedy są małe i rosną. Wówczas przejawia się u nich agresja, kanibalizm itp.
Jeśli u ciebie nie jest za małe pomieszczenie na pewną ilosć ptaków to zapewne są braki pokarmowe lub brak uatrakcyjnienia nudzącym się podrostkom.
Albo podziel stado na dwie części.
Urozmaić im pomieszczenie dając wewnątrz kłody, najlepiej nawet podpróchniałe. Bedą je skubać.
Poukładaj w środku jakieś gałęzie sosnowe najlepiej robiąc schowki dla ptaków prześladowanych.
Ja bym jeszcze podawał całe jabłka do skubania, buraki jak masz. Możesz też to wszystko szatkować.
Podawał bym też całe sałaty, kapusty. Możesz dać i pomidory, obecnie jest ich sporo jak i inne różne owoce, warzywa. Jest w czym przebierać.
Pasz i skiełkowane nasiona, może co jakiś czas twaróg, makaron - bo też jedzą (ugotowany).
Spróbuj zawiesić w wolierze na sznurku lub gdzieś wetknąć zieleninę. Tutaj możesz oprócz trawy podać miętę, pokrzywy, mlecz i inne zioła (zielsko).
A więc do roboty, szkoda ptaków.
Aaaa, możesz też te oskubane ptaki spryskać w miejsca poranione alusprayem.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5961 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-07-23, 23:10
Pavel33 napisał/a:
6dł-2szer-2wys.
No wymiary fajne, pełno miejsca będą tam miały.
Ustawił bym jednak tak by długość była szerokością.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5961 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-07-24, 14:32
Mam nadzieję, że troszkę ci te rysunki wyjaśnią dlaczego ja bym tak zrobił.
Bażanty królewskie są płochliwe, szczególnie jak są młode oraz jak są trzymane w dużych wolierach. Ptaki te strasznie szybko wpadają w panikę i pędzą na oślep przez wolierę uderzając niestety mocnym impetem w siatkę. Jeśli woliera jest długa i nabiorą rozpędu, mogą się zabić lub trwale uszkodzić.
Powyższe rysunki pokazują 2 rodzaje wolier.
Jeden taki o którym piszesz, drugi który ja bym zrobił.
W wolierze długiej zapewne kurnik, pomieszczenie będziesz miał na końcu no bo chyba nie na samym początku. Psuło by to wygląd itd.
Wchodząc do woliery z ptakami, musiał byś spokojnie się po niej poruszać i powoli co i tak nie świadczy o tym, że byś kiedyś nie spłoszył jakiegoś ptaka. I chociaż może czasem by nic się nie stało, to raczej po co kusić los.
W drugim typie woliery, kurnik też byś miał na końcu ale cały wybieg w poprzek co by tak nie stresowało ptaków i dało by im możliwość innej egzystencji w wolierze.
W jednym przypadku jak i drugim, w wolierze nasadził bym troszkę krzewów, traw ozdobnych jeśli będzie w niej parka a woliera spora. Podejrzewam że nie zniszczą wszystkiego. Dał bym jakieś kłody, pnie, kamienie dla urozmaicenia woliery.
Lęgi będą lepsze, efektowniejsze i wszystko pozwoli ci bardziej podziwiać i obserwować życie tych ptaków w takiej wolierze.
Wiadomym jest, że nie zawsze i każdego dnia nie obejdzie się bez spłoszenia ptaka ale ten typ woliery daje na to mniejsze szanse i więcej spokoju ptakom.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum