Pomógł: 59 razy Wiek: 31 Dołączył: 13 Sty 2008 czyli 5965 dni temu Posty: 1709 Podziękowania: 22/15 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-06-23, 21:21 Drobna egzotyka w wolierze zewnętrznej
Jakie gatunki z drobnej egzotyki bez problemu można utrzymywac cały rok na zewnątrz, a jakie po dośc długich przygotowaniach?
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-06-23, 22:03
mirass, no na pewno wszystkie ptaki takie jak te co występują w naszym środowisku jak: szczygły, gile, krzyżodzioby itd. To proste i odporne ptaki, bez problemu można je utrzymywać w takich wolierach, gorzej z prawem
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 59 razy Wiek: 31 Dołączył: 13 Sty 2008 czyli 5965 dni temu Posty: 1709 Podziękowania: 22/15 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-06-30, 22:43
Są gatunki z takich rejonów jak Syberia. Na przykład gilak syberyjski. Są hodowcy w Polsce, którzy utrzymują cały rok drobną egzotykę papuziki, amadyny, astryldy na zewnątrz. Jednak do tego trzeba przygotowywac ptaki genetycznie (z pokolenia na pokolenie), a także pokarmowo dłuższy czas przed przymrozkami.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 5837 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2008-07-01, 11:08
Rozumiem. Ja bym nie polecał takiego rozwiązania jak pozostawienie ptaków na zimę w wolierze zewnętznej. Oczywiście chodzi tu o ptaki egzotyczne. mogą się bardzo osłabić a nawet zdechnąć.
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Ryżowce ,papużki faliste można z powodzeniem trzymać cały rok w wolierze.Zeberki i kanarki ja trzymam do bardzo późnej jesieni,i mogę stwierdzić ,że przymrozki do -5 -6 stopni im nie szkodzą. Jeśli zadbamy aby pokarm zawierał więcej tłuszczów ,było go więcej i ptaszki miały gdzie się schronić przed wiatrem, to nic im nie będzie,dopóki na zewnątrz będą tylko przymrozki.Ja specjalnie przetrzymuję kanarki dosyć długo na zewnątrz,aby się lepiej i ładniej opierzyły,były bardziej puszyste i lepiej wybarwione.
Co dziennie doglądając naszych podopiecznych ,zawsze można zareagować i w razie niepokojących objawów przenieść je do cieplejszego pomieszczenia.
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Sty 2008 czyli 5948 dni temu Posty: 869 Podziękowania: 40/13 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2008-07-02, 23:56
widziałem śpiewające samce kanarka w porannym słońcu gdy na ziemi leżał śnieg i było to w Bydgoszczy przebywały w wolierze zewnętrznej cały rok i miały bardzo dobre efekty w odchowach
_________________ Pozdrawia Łukasz WEJMAN
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-07-02, 23:57, w całości zmieniany 1 raz
zeberka4 Doświadczony Hodowca Zeberka4 i jej ptaki
SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/golab210 Pomogła: 2 razy Dołączyła: 21 Lip 2008 czyli 5775 dni temu Posty: 307 Otrzymał 7 podziękowań Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-07-21, 16:34
według mnie wszystkie ptaki powinny miec schronienie w zimie
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 czyli 5791 dni temu Posty: 686 Podziękowania: 31/13 Skąd: gogolin
Wysłany: 2008-07-21, 21:50
Jeden ze znajomych co kiedys kupował moje gołabki, powiedział ze trzyma je w wolierze ale maja kwoke pod która moga sie grzac. Z tego co mówił to nie miał strat po zimie. Ja np teraz najchetniej bym zamykała moje ptaki na noc ale czesc zeberek ani mysli isc do pomieszczenia. Niedawno jak byłam zgasic swiatło to siedziały przytulone gołabki do kanarka co mnie zaskoczyło bo zawsze kanarek spał nad drzwiami. A dzisiaj zgodnie sie grzały.
Edit wanted:
Zdanie zaczynaj z dużej litery i rób odstęp.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 5837 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2008-07-21, 22:01
Ja raz zauważyłem jak jeden kanarek przytulił się do pary gołąbków diamentowych a do tego parka zeberek też się przyłączyła, a więc 5 ptaszków razem zgodnie się grzało. Szkoda że tego dnia nie miałem aparatu.
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem trzymania drobnej egzotyki na zewnątrz cały rok i czegoś takiego nie stosuje w przypadku tych ptaków. Jednak coś wam napisze ostanie dni są dośc chłodne jesli chodzi o południe Polski u mnie dwa razy w nocy temperatura spadła do 11C w każdym razie tyle nad ranem wskazywał mój termometr , może nie było by nic w tym dziwnego ale jedna z moich par amadyn wspaniałych która jest na zewnątrz od 10 dni wychowyje młode w takich temeraturach które akurat sie wykluły jak przyszło ochłodzenie.
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2008-07-24, 08:57
Te spadki wakacyjne temperatur nie są groźne dla dorosłych ptaków, jaj czy pisklaków w gnieździe. Natomiast powodują masowe zgony ptaków młodych, po opuszczeniu gniazda a jeszcze nie przepierzonych. Z ptaków które hodowałem to własciwie tylko znaczna część młodych zeberek i amadyn diamentowych przeżywała takie załamanie pogody, a np z amadyn ostrosternych padało 100%.
Gulda [Usunięty]
Wysłany: 2008-07-24, 09:12
Młode niespierzone osobniki amadyny wspaniałej też są trzymane u mnie na zewnątrz ale tutaj bacznie je obserwuje by w razie czego interweniować , jak narazie jest wszystko w porządku mają się dobrze.
Pomogła: 11 razy Wiek: 49 Dołączyła: 29 Cze 2008 czyli 5797 dni temu Posty: 87 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: Łobez
Wysłany: 2008-07-31, 23:03
Ja wszystkie samiczki kanarków zimuje w wolierze zewnętrznej oczywiście osłoniętej z każdej strony. Ptaki są karmione zwiększoną ilością nasion oleistych + nieosoloną słoniną.Tej zimy zostawiłam osobno jedną parkę kanarków.Ptaki w marcu poszły na lęgi gdzie średnia temperatura była +5 stopni. Wszystkie młode wyszły z gniazda i na dzień dzisiejszy kończą się pierzyć. Wszystko zależy od odpowiedniego pokarmu i zahartowania ptaków.Na zdjęciu samiec karmiący młode w koszyczku co jest rzadkością, ponieważ kanarki gniazdują w otwartych gniazdkach.(widocznie stwierdziły że będzie im cieplej)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum