Wybierz język:
     » Portal » Użytkownicy » Grupy » Statystyki » Czat » Album » Mapa Hodowców » Kalendarz » POBIERALNIA
     » Rejestracja » Zaloguj » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
  

 Ogłoszenie 

Prosimy wszystkich o zapoznanie się z Regulaminem Forum - PRZECZYTAJ . Z FORUM usuwane będą też osoby (nick) które nie aktywowały swojego konta !


Poprzedni temat «» Następny temat
Niemiłe ptasie rozczarowanie.
Autor Wiadomość
york73 
Mega User



Pomogła: 27 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 09 Lut 2008
czyli 5941 dni temu
Posty: 282
Otrzymał 2 podziękowań
Skąd: Pomorze
Wysłany: 2008-04-25, 21:22   Niemiłe ptasie rozczarowanie.

Niemiłe ptasie rozczarowanie.


Czyli jakie ptaki z wiadomych lub nie wiadomych przyczyn odeszły z Waszych hodowli :?:

U nas kiedyś, bardzo dawno temu pies zagryzł jednego koguta silki. Własny pies :-?
Podziękuj autorowi tego posta
 
 

Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów? Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie: Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!

krzysiek173 
Mega User
HODOWCA I MIŁOŚNIK



Pomógł: 38 razy
Wiek: 34
Dołączył: 20 Sty 2008
czyli 5961 dni temu
Posty: 1020
Otrzymał 14 podziękowań
Skąd: Kozłów
Wysłany: 2008-04-25, 22:02   

U mnie był taki przypadek z kurkami rasy "brakel", a to dlatego, kupiłem je młode (jako pare), ale już po niedługim czasie okazało się że nie jest to para a 2 koguty. Jednak najlepsze było to że jak później się okazało nie były to nawet brakle (chyba obok nich nawet nie stały).
_________________
Krzysztof "krzysiek173" Sosna
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
Aeterna 
Mega User



Pomogła: 36 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 20 Sty 2008
czyli 5960 dni temu
Posty: 1305
Otrzymał 1 podziękowań
Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-04-26, 08:27   

Ech .... było tego troche .... Jako kompletnie zielony szczypiorek, nie mający żadnej praktyki w chowie drobiu, kupiłam dwie parki czubatek polskich od pewnego pana.
Kurka miniaturowa padła na mocznicę, po krótkim czasie, srebrny, duży kogut okazał się inwalidą i niedawno zakończyl żywot z niewiadomych przyczyn. Miniaturowego, owdowiałego kogucika musiałam oddać i pozostała mi jedynie duża kurka, którą zatrzymam z sentymentu.
Jednak zraziłam się bardzo do hodowli czubatek :-(
York, mi, mój wlasny pies też zeżarł cennego koguta do tego zbił dwie kotki i zagryzł trzy kozy :-?
_________________
Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-04-26, 08:35, w całości zmieniany 1 raz  
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
aves 
Mega User



Pomógł: 1 raz
Wiek: 31
Dołączył: 25 Maj 2008
czyli 5834 dni temu
Posty: 21
Podziękowania: 2/2
Skąd: Podkarpacie/Mazowsze
Wysłany: 2008-06-01, 12:12   

u mnie z wiadomych przyczyn ktoś niedawno ukradł 30 kilka ptaków i jajka...
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
StasiuM 
Mega User



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Mar 2008
czyli 5904 dni temu
Posty: 164
Podziękowania: 2/21
Skąd: Choczewo
Wysłany: 2008-06-05, 13:04   

Kiedyś podejrzewałem kunę, tchórza czy kota sąsiada bo zniknęły mi kaczki (4 szt), a brał mi je mój własny pieć :evil: Zauważyłem kiedyś jak przeskoczył sobie przez płot i upolował jedna. Teraz kaczki sa gdzie indziej i pies już też :!: :P
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Aeterna 
Mega User



Pomogła: 36 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 20 Sty 2008
czyli 5960 dni temu
Posty: 1305
Otrzymał 1 podziękowań
Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-06-26, 23:10   

No to ja dorzucam jeszcze kurczaka porwanego na moich oczach przez kota i perlika, z którego mój sąsiad, na wakacjach z więzienia, zrobił sobie rosół....
Ten sezon obfituje w podobne wydarzenia
_________________
Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Kamilek 
Mega User
Kamil



Moja specjalizacja:
Kury

Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 20 Sty 2008
czyli 5960 dni temu
Posty: 651
Podziękowania: 6/6
Skąd: Ropica Polska

Wysłany: 2008-06-27, 07:01   

Aeterna napisał/a:
mój sąsiad, na wakacjach z więzienia, zrobił sobie rosół....
:shock: :shock: współczuję ale jak to zrobił złapał go czy coś w tym stylu :?:
_________________
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
syju 
Doświadczony Hodowca



Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 24 Sty 2008
czyli 5956 dni temu
Posty: 124
Podziękowania: 4/2
Wysłany: 2008-06-27, 08:28   

A po co miał go złapać? zrobił rosół bez łapania ptaka :mrgreen:
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Aeterna 
Mega User



Pomogła: 36 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 20 Sty 2008
czyli 5960 dni temu
Posty: 1305
Otrzymał 1 podziękowań
Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-06-28, 00:12   

Nie wiem czy zrobił rosół, czy upiekł w brytfannie, czy z rożna. Może zjadł na surowo,
Fakt faktem, że usłyszałam perliczki od niego, a potem wróciła tylko samiczka.
Teraz zostałam z owdowiałą perliczką, której musze załatwić towarzystwo tego samego gatunku. Biedny Wacuś zginął :-(
_________________
Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Jarek Wartacz 
Specjaliści
PIERWSZY BYŁ KOGUT



Pomógł: 3 razy
Wiek: 49
Dołączył: 02 Mar 2008
czyli 5918 dni temu
Posty: 212
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-07-09, 01:54   

zdarzenie sprzed 9 - 10 lat - wszystkie kury które zostały na zimę (stado podstawowe) coś ze trzydzieści parę sztuk - czubatki, brahmy, silki, gołoszyjki, zniknęły pewnej pięknej nocy, kiedy akurat spadł pierwszy śnieg... nie wszestkie - został 1 (jeden) kogut czubatki złotej...
_________________
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
wanted 
Administrator



SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/wanted

Moja specjalizacja:
Papugi

Pomógł: 108 razy
Wiek: 50
Dołączył: 12 Sty 2008
czyli 5968 dni temu
Posty: 12152
Podziękowania: 366/1351
Skąd: Nowa Wieś Lęborska

Wysłany: 2008-07-09, 08:42   

Jarek Wartacz, oj nie dobry ten kogut, wygonił wszystkie kury z kurnika :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tak poważnie, to zapewne ładnie głodny był ten drapieżnik, chyba że ktoś na 2 nogach to był :?:
_________________
Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
syju 
Doświadczony Hodowca



Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 24 Sty 2008
czyli 5956 dni temu
Posty: 124
Podziękowania: 4/2
Wysłany: 2008-07-09, 21:27   

U mnie ostatnio psy zagryzyły 9 ayam cemani :-/
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
wanted 
Administrator



SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/wanted

Moja specjalizacja:
Papugi

Pomógł: 108 razy
Wiek: 50
Dołączył: 12 Sty 2008
czyli 5968 dni temu
Posty: 12152
Podziękowania: 366/1351
Skąd: Nowa Wieś Lęborska

Wysłany: 2008-07-09, 23:17   

syju, no to żeś szczęśliwy tego dnia nie chodził i zapewne nie lubiałes psów w tym momencie :evil: Szkoda ich bo to rzadkie kury w naszym kraju.
_________________
Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
Jarek Wartacz 
Specjaliści
PIERWSZY BYŁ KOGUT



Pomógł: 3 razy
Wiek: 49
Dołączył: 02 Mar 2008
czyli 5918 dni temu
Posty: 212
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-07-09, 23:48   

oczywiście, że na dwóch ( tzn wtedy miał jeszcze dwie)
_________________
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
LaKi 
Specjaliści



Pomógł: 57 razy
Wiek: 42
Dołączył: 30 Sty 2008
czyli 5950 dni temu
Posty: 869
Podziękowania: 40/13
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2008-07-12, 11:01   

ehh ten rok jest dla mnie jakiś taki nie miły :(

problemy w lęgach z zeberkami , na prawde nie myślałem że aż tak może być :( przytoczę kilka sytuacji jakie mnie w tym roku dotknęły:
- pewnego poranku zachodzę na ptaszarnie karmie ptaki i robie przegląd budek, w jednej budce znalazłem martwego samca zeberki czarnolicej leżał obok 2 młodziaków takich 4-5 dniowych, młode oczywiście mocno zziębnięte - ale całe szczęście samica wykazała się młodziaki są już pięknie wyrośnięte i już wyleciały z gniazda
- sparowałem samca FOX (cały front rudy, z pewną samicą w zeszłym roku miałem około 15 młodych po niej) a w tym roku skontrolowałem gniazdo i jaja znalazły się na ziemi ;(
- jedna para nie karmiła młodych, został już tylko 1, nie robię tego ale po tegorocznych doświadczeniach starałem się uratować młode, podrzuciłem go do pary która też miała 1 młodego i karmiła go bez problemów, gdy pojawił się 2 przestała karmić
- jedna para miała jednego młodego już pięknie opierzony wyskoczył już z gniazda i co ? przestały go karmić, niestety za późno to zauważyłem
- a teraz to już pojadę po całości, powiedzcie mi dlaczego zawsze padają najładniejsze ptaki :( , odchowałem w pierwszym lęgu piękną samicę czarnolicą zeberki (od razu mówię na wystawę) i co po odłączeniu od rodziców po kilku dniach znajdują ją rozbita na ziemi prawdopodobnie przyłożyła gdzieś głową i czaszka nie wytrzymała, poszła krew z dzioba, ale to jeszcze nić z Holandii i Belgii przywieźliśmy nowe mutacje PASTEL (z białymi licami) wyszły mi 2 młodziaki jeden naprawdę piękny i co po odstawieniu po kilku dniach sytuacja się powtarza ptak ma rozbite skrzydełko (myślę sobie pewnie na wystawę już nie pójdzie ale do dalszej hodowli wspaniały materiał) ale żeby złego gdy ptak zaczął już normalnie trzymać skrzydełko stracił władanie w nóżkach i tylko leżał na ziemi machając skrzydełkami (jakiś paraliż)
- a na dodatek samiec FOX ma coś z nóżka :( i pewnie w tym roku już nie będzie krył

nie mówię już o wartości tych ptaków bo dla każdego te ptaki mają inną wartość, dla mnie miały bardzo duża - tylko dlaczego ZAWSZE te NAJLEPSZE

i niech mi ktoś powie że ZEBERKI TO BARDZO "ŁATWE" PTASZKI to go wyśmieje
_________________
Pozdrawia Łukasz WEJMAN
Ostatnio zmieniony przez krzysiek173 2008-07-13, 09:55, w całości zmieniany 1 raz  
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
JC 
Specjaliści



Pomógł: 81 razy
Dołączył: 21 Sty 2008
czyli 5959 dni temu
Posty: 1931
Podziękowania: 126/25
Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2008-07-12, 11:39   

Tak to już jest :-D , jak u mnie ktoś zamówi ptaki przed lęgami, nawet jak wcześniej mnożyły się jak króliki, to wiem, że z odchowów będą nici :-> , a jak kupię coś naprawdę fajnego to zawsze przydaży się jakieś nieszczęście :cry: Ale przez 40 lat nauczyłem się przyjmować to ze spokojem :-?
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Raffy 
Specjaliści



Moja specjalizacja:
Papugi

Pomógł: 26 razy
Wiek: 33
Dołączył: 22 Sty 2008
czyli 5959 dni temu
Posty: 662
Podziękowania: 23/8
Skąd: Gdańsk

Wysłany: 2008-07-12, 12:55   

U mnie wczoraj 8letni samczyk falisty ułamał sobie kawałek dzioba i nic nie mógł jeść :( Z rana oczywiście rozpędziłem się do ptasiego weta, i jestem o parę banknotów do tyłu, ptakowi przykleili coś do dzioba,jakaś plastelina twardniejąca i wieczorem ptak już zaczął normalnie jeść, i miał po jedzeniu pełne wole. Uff, a ile stresu się najadłem przy tym :?


I niedawno coś zjadło jednego młodego gołębia :-( Podejrzewam rodzinkę kotów (matka z 3 maluchami) bo ostatnio się wprowadziły na działkę :-/ i jeden młody, który już był niezle podrosniety i ładnie latał, najprawdopodobniej padł łupem kocicy
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
ochar11 
Doświadczony Hodowca



Pomógł: 8 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Wrz 2008
czyli 5708 dni temu
Posty: 369
Podziękowania: 23/7
Skąd: zgierz
Wysłany: 2008-11-14, 16:45   

Kiedy kilka lat temu zaczynałem hodowlę ptactwo ozdobne jednym z pierwszych gatunków, które hodowałem były COCHINY OLBRZYMY CZARNE, po pierwszym sezonie lęgowym, kiedy młode zaczynały się pierzyć zaobserwowałem cos niesamowitego jedna z młodych kurek, która przed pierzeniem była czysto czarna zaczęła zmieniać barwę każde nowe piórko, które jej wyrastało było śnieżno białe i pod koniec pierzenia była prawie cała biała dbałem o nią jak o żadną inną, ale niestety pod koniec pierzenia włożyła głowę do kojca, w którym był pies i ją straciła (nie napiszę, co wtedy czułem :cry: :cry: :cry: ja, jako młody hodowca) nigdy więcej nie spotkałem się z taką mutacją a szkoda, bo w tamtych czasach biały KOCHIN był jeszcze niespotykany w Polsce.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-11-14, 20:08, w całości zmieniany 1 raz  
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
wanted 
Administrator



SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/wanted

Moja specjalizacja:
Papugi

Pomógł: 108 razy
Wiek: 50
Dołączył: 12 Sty 2008
czyli 5968 dni temu
Posty: 12152
Podziękowania: 366/1351
Skąd: Nowa Wieś Lęborska

Wysłany: 2008-11-14, 20:23   

ochar11, widziałem podobny przypadek ale z kogutem białoczubem (czubatka) który po każdym pierzeniu raz był biały, potem czarny.
_________________
Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
Jarek Wartacz 
Specjaliści
PIERWSZY BYŁ KOGUT



Pomógł: 3 razy
Wiek: 49
Dołączył: 02 Mar 2008
czyli 5918 dni temu
Posty: 212
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-11-23, 09:32   

Zabrałem drobiazg na zimę do domu i co? I gołąbków diamentowych praktycznie nie ma (o zeberce czarnolicej nie mówiąc). szok termiczny czy ki diabeł?
_________________
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
..:: AVIORNIS ::..




AVIORNIS POLECA:



SZUKAJ NA GOOGLE!

Twoja wyszukiwarka



Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


..:: WSPÓŁPRACUJEMY ::..
>> Spis-Hodowcow.pl - Magazyn dla miłośników Fauny i Flory >> Hodowla ptaków - Jacek Masternak >> Ptasie podróże - Artur Bujanowicz >> NOWA EXOTA >> Andrzej Jarosz >> Henryk Kościelny - fotografia przyrodnicza >> Hugo Barbosa >> Blog - Portugalia >> Hugo Barbosa & Iñaki García Hernández- Portugalia/Hiszpania >> Snyder s Grouse & Waterfowl Park >> Baza turystyczna

Od 2008 roku - Aviornis.com.pl © Wszelkie prawa zastrzezone.
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.1 sekundy. Zapytań do SQL: 16
..:: Giełda ::..


..:: OFERTA REKLAMOWA NA AV ::..


..:: POLECAMY ::..
Inkubatory do wylęgu jaj


..:: POLECAMY ::..
sklep internetowy


..:: POLECAMY ::..


..:: SERWIS I CZASOPISMO HODOWCÓW ::..



..:: Czasopismo hodowcy ::..

..:: SERWIS HODOWCÓW ::..


..:: ZAPRZYJAŻNIONA STRONA ::..


..:: Baza CITES ::..


..:: Polecamy ::..

..:: SKLEP INTERNETOWY ::..
Planeta-zoo

..:: POLECAMY ::..
Euro Zoo

..:: POLECAMY ::..
Euro Zoo


..:: POLECAMY ::..


. SERWISY AUKCYJNE .









.: ASPEKTY PRAWNE :.