Cochiny miniaturowe (karzełki pekińskie) to jedna z najpopularniejszych ras kur-karzełków w naszym kraju. Są one łatwo dostępne i dość lubiane przez hodowców-amatorów w naszym kraju. Na taki, w miarę dobry, w porównaniu do innych ras stan rzeczy ma kilka czynników, m.in. bardzo ciekawy wygląd, oraz łagodne usposobienie, choć trafiają się koguty agresywne. Takich kogutów winno się nie rozmnażać, albowiem cechy charakteru są dziedziczne.
Karzełki pekińskie mają szerokie grono wielbicieli w krajach o bogatych tradycjach drobiarskich, gdzie istnieją kluby hodowców tej rasy. Rasa występuje w wielu kolorach upierzenia, co jest również czynnikiem ich atrakcyjności.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-01, 20:51
Bardzo lubiana rasa kur i często hodowana przez nie doświadczonych jeszcze hodowców. Ma jednak wielką wadę, a mianowicie nie zawsze w kraju można nabyć czysto rasowe ptaki.
Po za tym to przepiękne kurki które występują w wielkiej gamie kolorów i sa przepiękne. Mają jednak też swój temperamencik i kogutki potrafią swoje pokazać, bywają zadziorne.
Kiedyś też posiadałem te kury i byłem z nich bardzo zadowolony. W chowie nie sprawiają większych kłopotów.
Kurki tej rasy są doskonałe jako kwoki, wspaniale wysiadują i wodzą młode.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 299 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-04-01, 21:50
wanted, kury nie są winne za to, że są nierasowe ;).
Kogut ma bardzo ciekawy kolor, bardzo rzadko można coś takiego spotkać, żeby grzywa była złota a siodło czarne.
Gdyby ten kogut żył mógłby być ojcem pierwszej polskiej odmiany barwnej cochina i pierwszej takiej odmiany barwnej u kury domowej.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-01, 21:53
spicifer, kogut chyba żyje i powinien b yć w posiadaniu Jacka i jeśli się nie mylę, to pochodzi on od Biegusa a ten ma jeszcze jakies cochiny, nie wiem tylko czy takie kolorki akurat
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 299 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-04-01, 23:22
Hm, no to działajcie z nim. Wyobraźcie sobie na przykład białą wersję ze złotą szyją, albo czarną z szyją srebrną. Fajnie, gdyby zaczęło się coś dziać i polscy hodowcy także tworzyliby nowe, niepowtarzalne odmiany barwne.
Takie trendy panują teraz na Zachodzie.
Nie będzie prosto utrwalić tej barwy, bo to może być heterozygota w wielu genach, ta czarność wywołana jest genem melanizacji, a nie zwykłym genem na czarną barwę, ale wszystko jest możliwe, jak się tylko chce.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-01, 23:26
spicifer, miałem kiedyś kogutka cochina czarnego ze srebrną szyją i bez piórek srebrnych na siodle sprzedałem wszystkie ptaki kiedyś jednemu gościowi. Miałem nawet pięknego koguta w zupełnie nie wiadomym mi kolorku, nawet takiego do tej pory nie spotkałem w kraju a tamten ptak pochodził z Niemiec
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 299 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-04-02, 14:01
wanted, Ty to jesteś chyba nadczłowiekiem. Twój post jest Wysłany: Dzisiaj 23:26, a jest dopiero 14:05 ;)
W polskich hodowlach zdarzają się także łososiowe/srebrzysto pszeniczne cochiny o brązowych, a nie czarnych piersiach, ogonach i pasach na skrzydłach, co jest kolorem atrakcyjnym i też wartym zajęcia się.
Ostatnio zmieniony przez Aeterna 2008-04-02, 14:34, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-02, 17:55
spicifer, Wysłany: Dzisiaj 23:22 - to Twój post i także jeszcze tej godziny nie ma, więc i ty jesteś nadczłowiekiem. Coś tu w tym jest i mamy wspólne powiązania z Forum
A tak poważnie, to kiedy moja przygoda z tymi kurkami była, to miałem kilka ładnych i bardzo ciekawych kolorków tych kurek. Niektóre były naprawdę bardzo okazjonalne i nie spotykane, szkoda ze wtedy nie robiłem fotek ptakom.
Miałem nawet kiedyś kogucika o złotej grzywie i siodle, o ciemnym zabarwieniu grzbietu a jasnym niebieskim piersi i brzuchu z obrzeżami piór w łuski jak u sebrytek w kolorze złotawym lub którymś z podobnych. Tego może mam gdzieś foto ze zwykłego aparatu, postaram się poszukać.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 02 Mar 2008 czyli 5916 dni temu Posty: 212 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-04-03, 23:38
Ładne ptaszki, jeszcze w starej wersji, bo teraz Niemcy wylansowali "bezgrzbietowca" - szyja łączy się z ogonem - okropność. Dawid skąd wytrzasnąłeś te karzełki pekińskie?
Pomógł: 14 razy Wiek: 31 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 268 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: Kurów
Wysłany: 2008-04-04, 15:43
Jak powszechnie wiadomo miniaturowe cochiny nie mają nic wspólnego z cochinami, dlatego też Zachód Europy (a przynajmniej spora jego część poza Niemcami) używa takiej właśnie nazwy (po ang. pekin bantam). Stąd ta nazwa, a pomimo tego, że w Polsce używa się nazwy cochin miniaturowy to podałem również tą drugą. Warto wiedzieć więcej, a nie tylko powielać nazewnictwo niemieckie.
Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 02 Mar 2008 czyli 5916 dni temu Posty: 212 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-04-05, 00:52
Że kochin mini na zachodzie nosi nazwę pekin to oczywiście jest fakt dla mnie znany, podobnie jak to, że mały nie jest miniaturą dużego (dlatego chociażby będę optował za zmianą nazwy we wzorcu na kochin karłowaty) ale między zapoznaniem z nazwą używaną w innych krajach a swobodnym tłumaczeniem - tworzeniem nazw równoległych jest ciut różnicy. poza tym Pekin jako miasto, w krajach anglosaskich nazywa się Beijing, co nie przeszkadza aby funkcjonowała tamże np. Pekin Duck tłumaczona u nas jako kaczka pekin, a nie pekińska.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lut 2008 czyli 5945 dni temu Posty: 18
Wysłany: 2008-04-05, 14:26
Jarek Wartacz , zgadzam się w zupełności. Kochin karzełek czy kochin karłowaty? Jeśli by był kochin karłowaty to co z karzełkiem łapciatym . Bantamka ? Czy java karzełek?
Dawid , nawet obecne kochiny mają mało wspólnego z kochinami importowanymi do Anglii od 1850roku. Te ptaki , które znamy dzisiaj jako kochiny to kury szanghajskie. Do importowanych wtedy kochinów zbliżone są obecnie brahmy ( kura malajska , kochin i może jeszcze jakiś mieszaniec ras dużych). Nazwa się wtedy tak przyjęła , że uzyto ją do całkiem innego ptaka.
Cytuję Pietruskiego z 1866 roku odnosnie brahmy '' trzy gatunki mieszańców kurzych znamy jako tak zwane brahmy w handlu przychodzą, ale wiemy ,że ich jest daleko więcej ,gdyż prawie każdego bastarda ,byle tylko był wielki i gruby ,zaraz nazywają brahmaputrem.''
Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 02 Mar 2008 czyli 5916 dni temu Posty: 212 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-04-06, 23:02
Karzełek czy karłowaty to już kwestia językowa (faktycznie karzełek brzmi lepiej) istotne jest aby nie używać określenia miniaturowy, zarezerwowanego dla ras małych mających odpowiedniki standardowe (duże).
Oczywiście,że bantamka.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lut 2008 czyli 5945 dni temu Posty: 18
Wysłany: 2008-04-09, 11:52
Właśnie chodzi o rozgraniczenie miniatur ras dużych a karzełków naturalnych. Także mi się wydaje ,że karzełek brzmi lepiej a tym samym mamy załatwiony problem łapciatego.
Bantamka ,Java , Rosecomb kwsetia dogadania się . Bantam jest określeniem kury karłowatej natomiast Java istnieje w wersji duzej ale nie jest ujęta we wzorcach . Na korzyść bantamki przemawia telko przyzwyczajenie językowe tak jak w przypadku kochina ( dużego)
Pomógł: 40 razy Wiek: 33 Dołączył: 01 Lut 2008 czyli 5946 dni temu Posty: 812 Podziękowania: 34/7 Skąd: Rozprza
Wysłany: 2008-05-09, 21:12
Cochin Miniaturowy
Rasa ta została sprowadzona z Chin do Europy w 1860 roku. Pierwsze cochiny miniaturowe miały ubarwienie żółte, a potem czarne i białe. Mają one kulisty kształt oraz charakterystyczny, wahadłowy sposób poruszania się. Dzięki temu są często hodowanymi kurami w Polsce. Ich chyba najważniejszą cechą jest bardzo dobrze rozwinięty instynkt wysiadywania oraz kwoczenia. Często są wykorzystywane jako mamki dla innych ras. Nieśność ich jest niewielka i wynosi około 20 jaj rocznie. Jaja tych kurek mają barwę brązową i masę około 40 g. Cochiny miniaturowe są mało ruchliwą rasą, mają duży apetyt i często są zapasane. Za duża waga ciała tych kur może mieć wpływ na ilość zalężonych jaj. Tułów koguta jest szeroki i kulisty, nieco przechylony ku przodowi. Głowa mała, a grzebień, który zaczyna się koło dzioba, jest średniej wielkości. Dziób jest niezwykle mocny oraz krótki. Osobniki czarne mają dziób koloru rogowego, a pozostałe koloru żółtego. Oczy są żółte, a u osobników czarnych brunatne. Policzki są bardzo gładkie i czerwone. Natomiast zausznice oraz dzwonki mają czerwoną barwę i średnia wielkość. Cochiny miniaturowe mają krótką oraz silną szyję, która porośnięta jest obfitą grzywą sięgającą aż do grzbietu. Pierś cochinów jest szeroka i głęboka. Pióra znajdujące się na siodle są gęste i szeroko rozłożone. Ogon zaś jest krótki, szeroki i ukryty w piórach pokrywowych . Brzuch jest pełny, gęsto opierzony, skrzydła natomiast są szerokie, krótkie i dobrze przylegają do ciała. Golenie mają duże poduszki, a skoki są krótkie i gęsto obrośnięte piórami. Kurka ma mniejszy grzebień, dzwonki oraz zausznice. Gęste upierzenie u tej rasy podkreśla mocny wygląd. Kogut waży około 0,9 kg, a kurka około 0,75 kg.
Rasa ta jest spotykana w 2 rodzajach: gładka i lokowana.
Lokowane można spotkać w następujących kolorach:
-żółtym
-czarnym
-białym
-niebieskim
-jarzębiatym
-czarnym biało nakrapianym
a gaładkie w:
wszystkie wymienione wyżej +
-perłowoszarym
-czerwonym
-żółto-jarzębiatym
-perłowoszaro-jarzębiatym
-bursztynowym
-złotyszyjim
-niebiesko-złotoszyjim
-srebrnoszyjim
-brązowym
-brzozowym
-biało czarno gronostajowym
-biało niebiesko gronostajowym
-żółtym czarno gronostajowym
-żółtym niebiesko gronostajowym
-złocisto-pszenicznym
-srebrzysto-pszeniczny
-złocisto-porcelanowym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum