Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 299 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-10-05, 20:36
Chodzi o to, żeby jedną odmianę wszyscy nazywali jedną nazwą, to pomaga w kontaktach handlowych itp.
To są ptaki odmiany żółtej.
Słyszałem wiele przedziwnych określeń odmian barwnych cochinów, jeśli rozmawiasz z kimś np. przez telefon, albo przez internet, a nie dysponujesz fotografiami, i ktoś rzuca nazwy które słyszysz pierwszy raz w życiu, to na serio nie da się dogadać.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale w Polsce hodowcy wprowadzają swoje nazwy, ok, każdy może wprowadzić nową nazwę, ale jeśli jest to wyhodowana przez niego rasa czy odmiana.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
i ktoś rzuca nazwy które słyszysz pierwszy raz w życiu, to na serio nie da się dogadać.
spicifer nazwy jak i kolory,rzeczy i inne przedmioty, w Polsce jak i innych krajach, są nazywane różnie, i czasami trudno się dogadać, tak jest i będzie.To kilka fotek moich
Pomógł: 40 razy Wiek: 33 Dołączył: 01 Lut 2008 czyli 5949 dni temu Posty: 812 Podziękowania: 34/7 Skąd: Rozprza
Wysłany: 2009-01-20, 23:43
U mnie w tamtym roku cochinka wysiedziała takie kurki.
Ptaki te powstały ze stadka cochinów jarzębatych i bodajże żółtych. Było już po lęgach, ptaki chodziły razem, ale jeszcze naniesły i wysiedziała, bo nie zabierałem.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Sie 2008 czyli 5758 dni temu Posty: 184 Otrzymał 11 podziękowań Skąd: Giżycko
Wysłany: 2009-01-21, 09:56
minizoo Twoje cochiny min. lokowane są za mocno lokowne, ponieważ pióra nie są ksztautne, a widać prawie tylko same stosiny, nie są już, tzw. kuleczkami (mają za mało puchowych piór). Kogut lokowany na zdjęciu ma łysą głowę, która powinna być opierzona podobnie jak u gładkich, tylko że pióra na głowie powinny być delikatnie lokowane. Ptaki mocno lokowane mają dwa razy większe serce i jeśli na wiosne nie pomieszasz ich z gładkimi to za kilka lat staną się prawie całe łyse, a do tego nie ma co dopuszczać, bo żal ptaków, które będą się męczyć. Nie chciałem Cię tu obrazić, tylko pomóc, jeśli do odczułeś to przepraszam.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 299 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-01-21, 13:14
Krótko mówiąc - ze względu na zdrowie ptaków (przerosty narządów wewnętrznych i zmiany w fizjologii) - powinno unikać się kojarzenia ptaków szurpatych ze sobą, a jedynie stosować kojarzenia szurpatych z gładkimi.
Ptaki "podwójnie szurpate" nie są także formą wystawową w żadnej z ras, więc to drugi powód.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Sie 2008 czyli 5758 dni temu Posty: 184 Otrzymał 11 podziękowań Skąd: Giżycko
Wysłany: 2009-01-21, 18:49
Milo Twoja kurka ma dobrej jakości strukturę lokowania, lecz nie widać dobrze jej postawy i czy ma ksztaut "piłeczki", ale jak widać po tych gładkich to chyba jest dobrze. Barwa żółta też niczego sobie(a ta barwa to jadna z najcięższych w hodowli) powiedz,więc jakie przebarwienia na tej żółtej barwie występują białe czy czarne
Cochin Może się zdziwisz ale się zgodzę z tobą, tyko że moje kurki dostaną takie jak jest na foto Milo wtedy całe potomstwo wychodzi idealne lokowane, przy mieszaniu z gładkimi, potomstwo lokowane jest 20-30 %. Kurce Milo jeszcze trochę brakuje do lokowanej, a moje są za dużo i prawdą jest że po nich potomstwo będzie miało braki w upierzeniu, nic poza tym.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 299 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-01-21, 23:31
Kojarzenie ptaków bardzo mocno szurpatych (o piórach jak sprężynki), czyli takich jakie pokazał minizoo z gładkimi daje 100% ptaków właściwie szurpatych.
Kojarzenie właściwie szurpatych z gładkimi daje 50% właściwie szurpatych i 50% gładkich.
Kojarzenie mocno szurpatych z właściwie szurpatymi daje 50% mocno szurpatych i 50% właściwie szurpatych.
Niektóre linie kur posiadają dodatkowe modyfikatory, które wygładzają pióra szurpate czasem do niemal gładkich, niemniej ptaki te nadal są genetycznie szurpate i w potomstwie mogą pojawić się ptaki prawidłowo (wystawowo) szurpate. Takiego zjawiska można się z kolei dopatrywać u kurki Milo. (Ale tu bardziej wpływ miała wilgotność powietrza, która rozprostowuje pióra szurpate).
Wspomniane modyfikatory mogą też występować równolegle z cechą bardzo mocnej szurpatości, wtedy pióra są mniej zwinięte, jednak są zmierzwione i powykręcane na boki.
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 651 Podziękowania: 6/6 Skąd: Ropica Polska
Wysłany: 2009-01-22, 07:52
Mały oftopick Zauważyłem że szurpańce mają strasznie mięciutkie piórka i nadawały by się do poduszki
_________________ Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Pomógł: 8 razy Wiek: 40 Dołączył: 28 Wrz 2008 czyli 5709 dni temu Posty: 369 Podziękowania: 23/7 Skąd: zgierz
Wysłany: 2009-12-02, 16:11
Cochin, masz ładne jak widać zdrowe kochiny, ale nad ich jakością musisz jeszcze troszkę popracować mają braki w grzebieniach, barwie, budowie….
Przez kilka lat mojej hodowli tych pięknych kur po wielu wystawach, na których odnosiłem z nimi sukcesy hodowlana,sędziowie i najlepsi hodowcy tej rasy w Polsce nauczyli mnie bardzo wiele o tej rasie. Teraz tylko ubolewam nad tym, że po kilku latach udoskonalania tej rasy postanowiłem zmienić rasą i tak właśnie się stało sprzedałem całe stado i tym samym pozbyłem się pięknych kur, które teraz w Polsce spotykane są bardzo rzadko. I tak naprawdę w tym temacie nie ma nawet jednego zdjęcia przedstawiającego kochina który zdobyłby na wystawia choćby 92-93 pkt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum