Pomógł: 61 razy Wiek: 57 Dołączył: 14 Sty 2008 czyli 5965 dni temu Posty: 3495 Podziękowania: 404/327 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2010-12-05, 20:22
koklas66 napisał/a:
Ja bym nie trzymał kur i świń w jednym pomieszczeniu.
bo kurki mogą chorować
A świnki to nie mogą zachorować od kurek?
_________________ PAMIĘTAJ- JEDNA MIŁOŚĆ- JEDEN BÓG- JEDNO PRZEZNACZENIE
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Dzisiaj zakupiłem sobie parkę tych kur w kolorze czarnym. Ptaki nie są ze sobą spokrewnione. Dokupię może jeszcze kurki w innych kolorach. Zastanawiam się tez nad zakupem jednej kurki lokowanej.
_________________ Mędrzec nie mówi tego co wie, głupiec nie wie co mówi.
Z tego co mi wiadomo moją czarną gładką parę będę mógł połączyć z kura czarną lokowaną lub z gładka kurą koloru niebieskiego.
Dokładnie kurczęta będą czarne gładkie i lokowane,po niebieskiej będą czarne i niebieskie kurczęta.Możesz jeszcze czarnemu kogutowi dać białą gładką lub lokowaną kurę kurczęta po nich będą czarne,białe i czarne nakrapiane.
Pomógł: 8 razy Wiek: 40 Dołączył: 28 Wrz 2008 czyli 5708 dni temu Posty: 369 Podziękowania: 23/7 Skąd: zgierz
Wysłany: 2011-01-09, 17:43
jakub,kolega SERAMA, ma rację tak to własnie jest a kolegi sylwia2401, to nie słuchaj bo on to na kurach to sie średnio zna coś tam wię ale jeszcze się uczy
Tutaj nie trzeba się znać, tylko jeżeli trzymać cokolwiek ,to trzymać w czystości.
Kolory które powyżej wymieniłem są dopuszczalne i można je ze sobą łączyć bez uszczerbku czystości rasy,łączenie lokowanych i gładkich oczywiście w odpowiednich kolorach jest zalecana i stosowana przez znawców rasy.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Sie 2008 czyli 5757 dni temu Posty: 184 Otrzymał 11 podziękowań Skąd: Giżycko
Wysłany: 2011-01-25, 23:49
Odpowiednie mieszanie kolorów jest nawet wskazane, gdyż można w ten sposób poprawić odcień oraz połysk barwy. Akurat odmiany biała, czarna, niebieska, splesh czy czarno biała należą do jednej grupy genetycznej. Łączenie ich jednak razem nie zawsze daje oczekiwany efekt w pierwszym pokoleniu (F1). U cochinów karzełków mieszanie, np. odmiany czarnej z niebieską da nam młode w odmianie czysto czarnej oraz w odmianie ciemno niebieskiej z czarnymi przebarwieniami (splesh). Ciemno niebieskie osobniki można przekrzyżować z ptakami o wzorcowej odmianie niebieskiej oraz z ptakami o odmianie białej, aby otrzymać odpowiednie, niebieskie osobniki. Zaznaczę, że nie zawsze uzyskamy odpowiednią młodzież w pierwszym bądź drugim pokoleniu. Hodowla wymaga cierpliwości.
Wrócę jeszcze do odpowiedniego połysku oraz odpowiedniej barwy. Posłużę się jako przykład, znów odmianą niebieską. Mieszanie przez kilka pokoleń tylko osobników niebieskich może przynieść nawet nieoczekiwane efekty, jak np. brązowy połysk, oraz ciemne przebarwienia na całym ciele, które uważane są za wadę. Zniwelować to możemy poprzez mieszanie niebieskich egzemplarzy z ptakami odmiany czarnej, białej czy splesh (białe z ciemnymi przebarwieniami). W tym przypadku także cierpliwość to podstawa.
Kilka zdjęć ptaków z mojej hodowli:
1.Kogut odmiany żółtej.
2.Kurka pszeniczna złota na Krajowej Wystawie w Warszawie. (oceniona na 95pkt.)
3.Kurka czarno biała na Krajowej Wystawie w Warszawie. (Champion w rasie, Mistrz Polski)
Ostatnio zmieniony przez Cochin 2011-01-25, 23:49, w całości zmieniany 1 raz
Ta kurka z drugiego zdjęcia naprawdę super. Możesz dodać jeszcze zdjęcia innych cochinów? Hodujesz też lokowane? A czy można np. połączyć niebieską kurkę gładką z czarnym kogutem lokowanym?
_________________ Mędrzec nie mówi tego co wie, głupiec nie wie co mówi.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Sie 2008 czyli 5757 dni temu Posty: 184 Otrzymał 11 podziękowań Skąd: Giżycko
Wysłany: 2011-01-26, 20:48
jakub geny odpowiadające za lokowanie, nie mają nic wspólnego z genami odpowiadającymi za odmiany barwne. Tak więc rozrzut kolorystyczny, jaki wyjdzie po parce, którą zaproponowałeś, będzie taki jak opisałem wyżej w moim poście.
Jednak wróćmy do ptaków lokowanych. Kurki szurpate o odpowiedniej strukturze lokowania są heterozygotami. Jeśli zestawimy stadko, w którym będą same wzorcowe kurki lokowane, spotkamy się z niemiłą niespodzianką wśród młodych po tych ptakach. Mianowicie, 25% młodych będzie gładka, 50% młodych będzie miała odpowiednią strukturę lokowania, zaś 25% młodych będzie „podwójnie lokowana”. O ile dwa pierwsze warianty będą oczekiwane, to trzeci niestety będzie wyglądał nieciekawie. Takie ptaki mają zazwyczaj niepełne pióra (same stosiny, brak chorągiewek), a także niepełne upierzenie (brak części puchowych piór). Jednym słowem, kurki są niemalże łyse. Dodatkowo takie ptaki mają powiększone organy wewnętrzne, gdyż barki w upierzeniu wpływają na naturalną ochronę przed chłodem. Organizm musi wtedy wyprodukować o tyle więcej energii, o ile mu brakuje do ogrzania ciała, stąd większe organy. Reasumując, najlepiej kojarzyć osobniki lokowane z gładkimi, tym sposobem uzyskamy 50% osobników lokowanych i 50% osobników gładkich.
ochar11 wystawiłem 4 sztuki. Za pewne czytałeś katalog i widziałeś tylko jedną sztukę ode mnie. Niestety, mimo że zgłosiłem cztery zapisano mi jedną, lecz po uzgodnieniu oceniono mi wszystkie ptaki. Dodatkowe kurki są zapisane w katalogu na samym dole na stronie 170.
Kilka zdjęć ptaków z mojej hodowli:
1.Struktura lokowania czarnego koguta z mojej hodowli.
2. Moja czarna kurka na wystawie w Białymstoku. (champion)
To ,że kogut depta kurę to wcale nie jest dowód na to ,że kura lada dzień zacznie nieść jajka. U mnie w zimie koguty cały czas deptały kury a jaj nie było.
_________________ Mędrzec nie mówi tego co wie, głupiec nie wie co mówi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum