Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2015-07-05, 22:49 Klucie się młodych kaczek i zgon.
Już nieraz miałem syczność z czymś takim, że potrafią się w legu trafić maluchy, które w ciągu kilku godzin szybko tracą na wadze. Są jakieś od początku takie mniej ruchliwe, bez wigoru itd.
Nie pchaja się do jedzenia i w najbliższym czasie po prostu padają w pierwszym dniu.
Nie spotyka to wszystkie maluchy w lęgu bo np. większość czy co najmniej druga połowa zyje normalnie.
Czy coś takiego spotkaliście? Co może być przyczyna?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Wiek: 28 Dołączył: 09 Lip 2009 czyli 5422 dni temu Posty: 472 Podziękowania: 28/6 Skąd: Osiek
Wysłany: 2015-07-06, 13:08
U mnie właśnie w tym roku jest ten problem. Młode klują się normalnie są ruchliwe a tu nagle do 2 dni pada większość. Te co przeżyją już rosną bez problemu. Sam nie wiem od czego to jest ale tak straciłem chyba z 30 młodych głównie mandarynki i karolinki
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2015-07-07, 22:36
U mnie pasza dla kaczek, cièta konieczyna i gwiazdnica,rzesa z wodà.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5875 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2015-07-07, 22:39
Witam
Zależy jaka to pasza czy małe zdołały ją jeść!, inna sprawa mogło być w niej za dużo białka - doszło do przebiałkowania.
Ja wszystkim małym ptakom dopiero po ok tygodniu daję zieleninę siekaną a młodym kaczkom jak jeszcze miałem kaczki to rzęsę.
A i jeszcze jedno czy były to naturalne lęgi czy sztuczne inkubator to też ważne.
pozdrawiam
Wiek: 28 Dołączył: 09 Lip 2009 czyli 5422 dni temu Posty: 472 Podziękowania: 28/6 Skąd: Osiek
Wysłany: 2015-07-08, 19:50
Paszę dostają drobną jak dla kurcząt małych. U mnie tylko lęgi naturalne są i na początku młode są bardzo ruchliwe i do 2 dni połowa zdycha. W tamtym roku mi się tak nie działo a tak samo odchowywałem.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2015-07-08, 21:21
mirek1, MANDARYNKI ODCHOWAŁEM TAK WSZYSTKIE SZTUCZNIE BO KACZKA PADŁA Z JAJKIEM.
Bajkały były pod samicą ale zeszła przed kluciem i poszło w inkubator na okres samego klucia. Maluchy energiczne ale już po dniu połowa ospała jakaś i padła później. Pasza drobna, zielenina siekana i rzęsa. Do tego wiem że małe kaczki potrafią być oporne więc trafił do nich jeden mały kurak by podglądały go jak wcina i jadly za nim.
Połowa ok a połowa już nie. I to jest dziwne. Widać gołym okiem które maluchy są coś nie tak.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5875 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2015-07-08, 21:28
Witajcie
Wiem o co chodzi też tak raz miałem ,że jedne kaczki rosły a jedne stały w miejscu i nic.
Jak są to lęgi w inkubatorze to przyczyną może być skok temperatury w inkubatorze i to niezależnie czy inkubator jest wypasiony i drogi czy robiony ważne jest by trzymał stałą temperaturę,jeśli chodzi o lęgi naturalne to może być to spowodowane tym ,że ptak dorosły nierówno wysiadywał,płoszył się z gniazda lub była za mała wilgotność przed kluciem i w trakcie.
pozdrawiam nic innego mi nie przychodzi do głowy.
W mojej hodowli też spotkałem się z czyś takim, czasami problem dotyczył również gęsi. Wydaje mi się ,że to właśnie też spowodowane jest przez skoki temperatur w inkubatorze jak i skoki temperatury podczas odchowu ptaków.
_________________ Mędrzec nie mówi tego co wie, głupiec nie wie co mówi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum