Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 717 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2009-09-20, 11:27
pawlo napisał/a:
czy jest to prawda że te indyki wszędzie latają
hmm...czy to prawda no raczej tak
indyki z natury to bardzo ciekawskie ptaki lubią wszedzie zaglądać itp a to się wiąże z ich wędrówkami przelatywaniem przez ogrodzenia wlatywaniem na dachy drzewa itp
tak było z mamą i tatą indyków z fotek powyżej babcia mówiła że one ciągle gdzieś latały trudno je było upilnować zwłaszcza indyczkę
natomiast ta młodzież jest odziwo bardzo spokojna pilnują się swojej zagrody
nie mają podciętych lotek w ich zagrodzie jest pełno różnych patyków rośnie rozłożysta jabłoń stoi stary wóz itp a mimo to one na nie nie wlatują trzymają się grzecznie ziemi
jedynie ich mamcie ciągnie ku... górze wlatuje np: na trzepak najwidoczniej to NIEFRUWAJĄCE indyczęta
poprzednie stado babcinych indyków też rudzielcowych było bardzo dzikuskowe tylko wędrówki latanie itp im było w głowie czyli wszystko to co indyki lubieją najlepiej robic na śfiecie
aaa niżej daję foto wędrujących po łące indyczek i staruchy siedzącej na trzepaku
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 717 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2009-09-23, 19:45
wróciłem właśnie z dalekiej podróży padam na ryja z zmęczenia
aleee mam se coś zrobiłem kilka fotek dużemu stadku indyków które dośyc często widuję jadąc do Konina całe stado pasa się zawsze na dużej łące
fotki nie są dobrej jakości robiłem je przez szybę jadącego autobusu
teraz wszystkie ptaki są już duże i trudno odróżnić które to dorosłe a które tegoroczne
ale młodzież w tym stadzie prowadzana jest chyba przez 3 indyczki i jednego indora
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 22 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 58 Podziękowania: 5/2 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2009-09-24, 15:16
Pokaźne stado, chyba ponad 50 sztuk. Łukasz23, w większości to chyba indyki o upierzeniu jak Royal Palm? Czy jeszcze coś innego tam wypatrzyłeś? Kto, jak kto, ale Ty masz sokoli wzrok do ptasich obiektów .
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 717 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2009-09-29, 10:00
Arkorok napisał/a:
Pokaźne stado, chyba ponad 50 sztuk
nom trochę ich tam ma ten ktoś aaa poniżej daję foty stadka indyków z Uniejowa to kilka km od tych wyżej niektóre z nich są do siebie kolorem upierzenia podobne może sa nawet i spokrewnione ?
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 717 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2009-11-03, 07:55
potrzebna pomoc kogoś mądrego znającego się na rzeczy
w niedziele byłem u babci i od razu pobiegłem do indyków
aaa...tu babcia mi mówi że są chore faktycznie indyki zachowują się dziwne
rozdziobują sobie nóżki aż do krwi to je musi bardzo bolec bo piszczą i drepczą w miejscu przy tym tak bardzo energicznie
co to może byc czy to jakiś pasożyt a może brak im jakiejś witaminy
w ogóle to kupiła im w aptece jakieś witaminy musujące i rozpuszcza w wodzie do picia ale to chyba nie pomaga bo efektów nie widac chyba że na to jeszcze za wcześnie
babcia mówi że nigdy czegoś takiego nie widziała
2 indyczki trzeba było zabic bo bardzo schudły i sie już męczyły mało jedza od kiedy je to cos dopadło zmeczone dziobaniem nóżek saiadają i piszczą
to dziobanie nóżek wystąpiło tylko u indyczek indorki są zdrowe dokuczają chorym bo gdy te siadają zmeczone indorki myślą tylko o deptaniu ich
Pomógł: 61 razy Wiek: 57 Dołączył: 14 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 3495 Podziękowania: 404/327 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2009-11-03, 08:31
Łukasz23, nie wiem co to jest ,ale ja na twoim miejscu odzielił bym każdą indyczkę osobno, żeby się nie dziobały dał witaminy, udał się do weta i czekał na rezultat.
_________________ PAMIĘTAJ- JEDNA MIŁOŚĆ- JEDEN BÓG- JEDNO PRZEZNACZENIE
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 717 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2009-11-03, 08:55
sylwia2401 napisał/a:
udał się do weta i czekał na rezultat.
dzięki sylwia2401 hmm...z tym oddzielaniem to nie wiem czy dobry pomysł wiesz jakie są indyki beda potem chyba jeszcze bardziej dziobać ganiać i meczyć takie indyczki po rozdzieleniu
aaa co do weta to uuuuu... Nasz wet to jest lipny on to se chyba dyplom na bazarku kupił
zna sie tylko na krowach i to nie do końca był u Nas 2 razy...lepiej nie gadać
ja też do niego jezdziłem z czubatkami yyhhh....
aaale ktoś mi już podpowiedział żeby zasięgnąć wiedzy któregoś z wetów opiekujących się Zoo
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 717 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2009-12-24, 12:41
aaa...no całkiem możliwe że to sprawka chowu wsobnego
gospodarz mówił że długo już je hoduje tak więc czemu by nie...
jednak ja se tak we główce myślem że to indyki takie dawniejsiejsze co to nie widziały miesnych grubasów i innego dziadostwa
moje pierwsze indyki też takie były bo też miałem popielate od babci i gdy nabyłem z obcego stada rudzielca to różnica między indyczkami była spora ruda była znacznie większa a te popielate mniejsze znakomicie wysiadywały kurze jajka
natomiast ruda wygniotła pod własnym ciężarem nawet własne
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 717 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2009-12-26, 13:46
wczorajsze foty indyków mojej babci
są 2 indory i 2 indyczki
odwiedził je weterynarz
i.... niestety nie wie co im jest
dał jakieś smarowidło i nic nie pomaga nadal dziobią nóżki
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-12-26, 15:46
Łukasz23, być może powtarzam się i już wszystko na ten temat wiesz, ale napiszę.
Świerzbowce (Knemidocoptes) - pasożyty te atakują nogi, dziób i okolice kloaki, zauważyć można na nich porowate, wapniowate, gąbczaste ślady powodują one uporczywy świąd. Ptaki mogą się skubać w tych miejscach.
Ptaka z takimi objawami należy odizolować od reszty. Najłatwiejszym leczeniem jest wcieranie w zaatakowane miejsce oleju parafinowego, codziennie przez około tydzień. Gdy to nie pomoże należy stosować specjalną maść przepisaną przez lekarza weterynarii.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Wiek: 44 Dołączył: 29 Cze 2009 czyli 5425 dni temu Posty: 2 Skąd: skrzeszew
Wysłany: 2010-01-05, 23:19
Witam wszystkich mam takie pytanko posiadam 5 indorów młodych z maja 2009 i jednego z 2008 oraz okołu 18 samic wszystkie mieszkaja razem i od kilku dni indory zaczeły walczyć między sobą ich bójkom towarzyszy rozlew krwi spotkaliście się z czymś takim, może wiecie czym jest to spowodowane i co mam zrobić aby zapobiec tym walkom
Ostatnio zmieniony przez sylwia2401 2010-01-06, 11:19, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum