Jest to ptak pochodzący z Chin. Znany tam od około 500 lat. Jest tak popularny jak kanarek w Europie. Do Europy trafił dzięki japończykom (stąd mewka japońska), którzy zaczęli hodowle tych pięknych ptaków później od Chińczyków. Dzięki skrzyżowaniu tego gatunku z podgatunkami mniszek uzyskano ptaki o dobrze rozwiniętym instynkcie macierzyńskim, dzięki czemu do dziś wysiadują jaja i karmią młode innych, trudniejszych w hodowli ptaków – głównie astryldów. Długo żyją. Są odporne i wytrzymałe.
Mewki wytrzymują temperatury 5 – 10 stopni Celsjusza, dlatego mogą być przetrzymywane przez większą cześć roku w wolierze zewnętrznej. Są towarzyskie, więc mogą przebywać wraz z łuszczakami podobnej wielkości, a także z niektórymi papugami np. nimfami. Nie należy rozmnażać kilku par w jednej wolierze, gdyż kilka samic może znieść jajka do jednego gniazda i nie zostaną dostatecznie ogrzane. Poza okresem lęgowym ptaki formujemy w grupy. Jeżeli jest możliwość tworzymy przynajmniej dwie grupy, w jednej samca, a w drugiej samice. Dla jednej pary mewek wystarczy klatka o długości ok. 50cm. Dość często należy wymieniać żerdki, gdyż nogi ptaków łatwo brudzą się kałem. Podczas znoszenia jaj i nie tylko w klatce powinno znajdować się źródło wapnia. Poza wodą w poidle należy podawać wodę do kąpieli – najlepiej w jakiejś płaskiej przykrywce bądź w specjalnym baseniku.
Mewki podobnie jak inna drobna egzotyka bardzo chętnie zjada zielonki. Uwielbiają gwiazdnice, mniszek lekarski (tak liście jak i kwiaty), skiełkowane proso i pszenice. Bardzo ważnym składnikiem pokarmowym podczas lęgów jest mieszanka jajeczna. Robimy ją z ugotowanego na twardo kurzego jaja, które rozdrabniamy nożem lub widelcem, bułki tartej i maku. Wszystko dokładnie mieszamy i podajemy ptakom. Uzupełnieniem diety może być biszkopt (bez polew cukrowych), a także jaja mrówcze.
Podstawowa mieszanka ziaren powinna składać się z prosa (różne odmiany), kanaru, maku, murzynka i owsika. Starajmy się sprawdzać co jedzą nasze ptaki i nie podawajmy im ziaren, których nie jedzą bo się tylko marnują.
Rozróżnianie płci: jest bardzo trudne. Jedyne po czym można poznać to po tym, że samiec śpiewa, a samica znosi jajka. Niektórzy bardziej obeznani hodowcy zaraz po wyjściu z gniazda biorą młode mewki za głowę (tułów ma wisieć luzem). Jeżeli ogon jest prosty, to jest to samiec, a jeżeli jest podwinięty w górę, to trzymamy samice.
Rozmnażanie: aby rozmnożyć mewki potrzebujemy gniazda, w którym samica zniesie jajka. Może być to koszyk z wikliny, gniazda dla kanarka lub specjalna budka. Należy zapewnić ptakom stały dostęp do materiału budulcowego – może to buc sucha trawa, sierść, mech lub puch. Samiec dostarcza materiał do budowy, a samica buduje gniazda. Samiec często przy tym tokuje i pokrywa samice. Po każdym lęgu należy oczyścić gniazdo. Pary należy trzymać osobno, gdyż w przeciwnym razie wszystkie samice składają jaja do jednej budki lęgowej.
Mewki mogą rozmnażać się od 9 miesiąca życia. Samica składa zazwyczaj 4 – 5 jaj, które wysiadują oboje rodzice przez około 14 dni. Na początku młode mają opóźniony refleks, dlatego rodzice przed karmieniem muszą je delikatnie poruszyć, aby otworzyły dziób. Mewki przebywają w gnieździe przez około 20 dni, a z rodzicami powinny zostać przez przynajmniej 2 tygodnie od opuszczenia gniazda. Samca zaczynają śpiewać w wielu około 3 miesięcy, czyli zaraz po pierzeniu.
Ostatnio zmieniony przez mirass 2008-06-02, 14:43, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5956 dni temu Posty: 160 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Olkusz
Wysłany: 2008-05-31, 22:35
po jakim czasie od przywiezienia nowego samczyka utworzą się w parę(będą parką)bo zakupiłem właśnie w czwartek nowego samczyka bo nie miałem wcześniej,po wpuszczeniu samiczka siadła na gałązce koło niego i zacząła go tak lekko dziobkiem po szyi muskać ,i nie wiem kiedy będę miał dobraną parkę??
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Sty 2008 czyli 5946 dni temu Posty: 869 Podziękowania: 40/13 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2008-06-01, 23:09
mirass, według mnie nazwa łacińska mewki powinna wyglądać tak Lonchura striata domestica choć nie jednokrotnie widziałem jak nazwa ta jest ucinana dlaczego nie wiem
Poniżej podaje podgatunki Lonchura Striata do jakich dotarłem:
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5955 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2008-06-02, 13:52
Nie do końca, gdyż mewka nie jest podgatunkiem a formą udomowioną więc pisze się: Lonchura striata v. domestica [czyt. Lonchura striata varietes domestica].
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5955 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2008-06-05, 08:14
Co "powie" Mewki gniazdują w "każdej" budce, byle by nie była "za duża" i nie miała zbyt małego otworu wejściowego. A będą do niej wchodzić wtedy, gdy będą miały na to ochotę
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5955 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2008-07-21, 16:20
No tak, to coraz rzadsze ptaki. Osób specjalizujących się w hodowli tych ptaków nie ma, a hodowcy amadyn i astryldów nie chcą ich hodować z uwagi na podejrzenia, że podkładają młode amadyny im do wychowania.
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5956 dni temu Posty: 160 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Olkusz
Wysłany: 2008-07-22, 10:38
ja na początku natrafiłem na dwie samiczki jednocześnie,a teraz jakiś czas temu kupił mi tata na giełdzie w krk. młodego bo zapomniał sie spytać o stare,następnie już nie popełnił tego błędu i wypytał o wszystkie szczegóły sprzedawce,ale jak trzymałem je razem to nowy samczyk bał się tego młodszego i uciekał przed nim,a jak go zostawiłem z wybraną przez niego samicą w wolierce,to zaczął dopiero wtedy ujawniać swoje talenty artystyczne,a tego młodszego samca wpuściłem do klatki z wybraną samiczką i on do niej śpiewa i tamten starszy,ale niestety ten młody jest z tego roku i nie będzie mógł mieć młodych w tym roku.
nie wiem dlaczego inni hodowcy nie chcą tych pięknych ptaszków ,ja mam dwie parki i zamierzam jeszcze dokupić na jesień parkę czubatych,a tak poza tym ten ptaszek trafił do mnie przypadkowo gdy byłem u taty kolegi (zakupić zeberki czy coś innego już nie pamiętam)spytałem czy te mewki co są w klatce to parka,a on na to ze to dwie samiczki,więc kupiłem jedną,następnie spytałem czy nie ma gdzie kupić samca więc kupiłem i okazało się właśnie że to ta samica,a następnie kupił mi tata te dwa samce niedługo powinny być jajeczka od starszego samca i dobranej przez niego samicy:D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum