Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Paź 2012 czyli 4211 dni temu Posty: 255 Podziękowania: 36/2 Skąd: Opolskie
Wysłany: 2013-05-04, 19:39 Ara modra spix
Brazylia planuje reintrodukcje Ary Modrej Spix
Jest to prawdziwym marzeniem dla wszystkich miłośników papug zobaczyć ta Arę w jej naturalnym środowisku. Mineło już 13 lat jak widziano ostatniego osobnika w rejonie Caatinga. Od tego czasu zajmuje się kilka organizacji o utrzymanie gatunku, większość osobników znajduje się w rezerwacie Al.-Wabra Wildlife Conservation (AWWP), reszta została przekazana przez rząd Brazylijski do Loro Parque na Teneryfie i Fundacio Lymington. Rządowa fundacja Instiytuto Chico Mendes de Conservacao da Biodiversidade (ICMBio) planuje niezwykłe przedsięwzięcie, a mianowicie wprowadzić Are Modra do jej naturalnego środowiska z pomocą własnego centrum hodowlanego (NEST) w roku 2017- 2021 wtedy zostaną pierwsze osobniki wypuszczane na wolność. Między końcem marca a początkiem kwietnia tego roku 2013 zostało kilka sztuk przetransportowanych z ACTP i LPF do Brazylii gdzie maja wesprzeć podstawowe pary hodowlane w centrum ICMbio, gdzie obecnie znajduje się stado 11 sztuk dodatkowo maja do nich dołączyć jeszcze dwie pary z Fundacao Lymington gdzie jak dotąd nie miały potomstwa. Kolejnymi partnerami wspierającymi projekt (PROJETO ARARINHA na NATUREA) są Fundo Brasilero para a Biodiversidade (FUNBIO) i SAVE Brasil (BirdLife International In Brasil).Dodatkowo poza reprodukcja papug jest planowane przywrócenie im ich naturalnych siedliski i edukacja miejscowej ludności gdzie będzie to kierowane przez rządową organizacje CEMAVE.
_________________ W wolnych chwilach zapraszam na
www. CentrumEgzotyki.pl
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5964 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2013-05-06, 14:09
Już kiedyś czytałem o tym. Wiem, ze planują to już od kilku lat i przetrzymywali w wielkich specjalnie zrobionych wolierach po kilka par tych papug w celu adaptacji do warunków naturalnych. Do zaadaptowania się tych ptaków do życia na wolnosci bo wiele z nich było przekazanych lub odkupionych od prywatnych hodowców.
Mnie zastanawia tylko jedno. Jak zabezpiecze te ptaki przez kłusownikami i nielegalnych ich handlem bo nie ukrywajac, będzie to łakomy cel.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5964 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2013-05-06, 18:49
Tutaj tekst z przed 2 lat.
Cytat:
W rodzaju ar ary modre są średniej wielkości. Ich waga to około 300 g, długość - do 60 cm, w tym ponad połowa to ogon. Upierzenie na głowie biało-niebieskawe do głeboko niebieskiego na skrzydłach i ogonie. Spodnia część ogona i skrzydeł czarno-szara. Dziób czarny, łapy szare. U młodych ar kolory bledsze, nieopierzone policzki białoróżowe, biały pasek na górnej części dzioba. Oczy czarne. W miare dorastania policzki stają się ciemnoszare, znika biały pasek, oczy staja sie biało-żółte.
Ary modre zostaly opisane po raz pierwszy przez niemieckieg przyrodnika Johanna Baptist von Spix w 1817 roku i na jego cześć otrzymały łacińską nazwę.
Ich naturalnym środowiskiem był niewielki obszar na granicy stanów Piaui i Bahia, północno-wschodnia Brazylia. Teren ten porośnięty jest rzadkimi drzewami, krzewami, trawą, miejscami nieco podmoknięty (caatinga). Wiedza na temat zwyczajów i odżywiania się tych ptaków ograniczona jest do kilku obserwacji od lat 50. do 80 ubiegłego wieku. W latach osiemdziesiątych zebrano informacje na temat ary modrej na kilku wyprawach niemieckich.
Na początku XX wieku miejscowi indianie szacowali populację tych ar na 30 par w jednym rejonie. Sami przyrodnicy mieli możliwość obserwcji trzech ptaków. W innych rejonach byli informowani o istnieniu pojedynczych par, ale ich nie wiedzieli. Z drugiej strony, pod koniec lat osiemdziesiatych przemytnicy oferowali ary modre po 200 tys. dolarow amerykańskich (wg. dzisiejszych przeliczników - blisko milion złotych). Szacuje się, że na początku XXI wieku w różnych rejonach świata znajdowało się około 130 do 180 ar modrych.
Lata 90. to początek światowych wysiłków uratowania przed wyginięciem tego gatunku. W tym czasie wiadomo było, że kilkadziesiąt ptakow ma Birds International Inc. z właścicielem Antonio de Dios z Filipin, po kilka dwa ośrodki w Brazylii, kilka par ma pewien dentysta w Szwajcarii, kilka ar jest w Berlinie, jedna w Loro Parque na Teneryfie. W 1990 roku powstal projekt ochrony ary modrej z udziałem wielu organizacji. Głównymi członkami była brazylijska IBAMA, Fundacja Loro Parque, rownież amerykańska AFA. Jednocześnie Brazylia oświadczyła, że wszystkie zwierzęta endemicznych gatunków należą do Brazylii, co wywołało wiele kontrowersji.
Dla Loro Parque i fundacji projekt ochrony ary modrej stal się projektem flagowym, ary te wylądowały w logo parku, są widoczne na całej Teneryfie.
Na "rynku" ochrony zagrożonych gatunków pojawil się Sheikh Saoud Bin Mohammed Bin Ali Al Thani's. Jego ojciec, Sheikh Saoud, zalożył ośrodek badawczy i rozrodczy Al Wabra dla zagrożonych wyginięciem antylop i gazeli. Syn rozbudował ten ośrodek i zainteresował się arami modrymi. Najpierw wynegocjował przejęcie ar od dentysty ze Szwajcarii. Po paru miesiacach doszedł do wniosku, że ary nie są bezpieczne i przeniósł je do Kataru. Jednocześnie szejk rozpoczął negocjacje z Antonio de Dios. Negocjacjom tym sprzyjała Natasha Schischakin, brazylijka rosyjskiego pochodzenia, pracujaca w Zoo w Houston. Sprzeciwił się temu pan Wolfgang Kiessling, właściciel Loro Parque - donor tej organizacji. Doszło do rozłamu w organizacji w 2002 roku, Natashę Schischakin wyrzucono i po paru latach dalszych negocjacji przywrócono projekt w roku 2004. W międzyczasie doszło do transferu kilkudziesięciu ar do Al Wabry. Niestety, część była zarażona i przeżyła zaledwie kilka miesięcy.
W sumie w projekcie bierze udział 19 organizacji.
W Brazylii zaobserwowano na wolności ostatniego przedstawiciela (samca) tego gatunku. Zdecydowano o wypuszczeniu samicy. Niestety, w ciągu kilku miesięcy zginęła. W 2001 roku zginęła ostatnia ara modra w naturze.
W tym samym czasie obiegła wiadomość, że przypadkowo odkryto arę modrą w prywatnych rękach. Jest to Presley. Właścicielka w Stanach zglosiła się do weterynarza, nie zdjac sobie sprawy z tego, co posiada. Zgodziła się oddać arę. Po paru miesiącach pobytu w zoo w San Diego ara wylądowała w zoo w Sao Paulo w Brazylii i została właczona do programu.
Obecnie znane są DNA wszystkich ar i prowadzony jest ich dobór tak, by nie były spokrewnione. W ramach współpracy ary są "pożyczane" pomiędzy ośrodkami. Na koniec roku 2010 liczba ar biorących udział w programie wynosila 73 osobniki:
Instytucja: Liczba ptaków:Liczba ptaków wyklutych w ostatnich 6 latach:
Al Wabra, Katar --- 56 ---27 ACTP, Berlin --- 2 ----1 Fudacja Loro Parque, Teneryfa --8 ---5 Fundacja Lemington, Brazylia --3 ---0 Zoo Sao Paulo, Brazylia --- 4 ---0 Razem ---73 ---33
Oprocz tego wiadomo jeszcze o około 15 arach w różnych krajach. Szacuje się, że na świecie może żyć następnych 25. Z drugiej strony są to już dość wiekowe ptaki, trzymane zapewnie w niezbyt dobrych warunkach i najprawdopodobniej nie nadają się do rozmnażania. Planuje sie, że gdy populacja ar modrych przekroczy 150 sztuk, rozpocznie się program wprowadzania ich do środowiska naturalnego. Al Wabra wykupiła kolo 3000 ha, zaś Fundacja Lemington około 300 ha w Brazylii.
W lutym 2011 roku ACTP w Niemczech pochwaliło się, żę wykluły się dwa pisklaki ar modrych. Oficjalny stan wynosi obecnie 75 sztuk.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2013-05-06, 18:50, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Paź 2012 czyli 4211 dni temu Posty: 255 Podziękowania: 36/2 Skąd: Opolskie
Wysłany: 2013-05-06, 19:15
Tak było, coś napisane wcześniej tyle tylko ze teraz zostały podjęte konkretne kroki w przywracaniu tego gatunku do naturalnych siedlisk, a jak będą je chronić przed kłusownikami to na pewno będzie nie lada wyzwanie, ale to przedsięwzięcie na skale miedzy narodową już odpowiednie organizacje zajmą się tym nawet i wojsko będzie pilnowało rejonów tam gdzie zostaną wypuszczone, w to wszystko wchodzą tez nie małe pieniądze a są to grube miliony. Ale dla mnie jest to już ogromny sukces jeszcze jak zostaną wypuszczone i zaczną się rozmnażać to już będzie nie lada osiągnięcie.
_________________ W wolnych chwilach zapraszam na
www. CentrumEgzotyki.pl
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Paź 2012 czyli 4211 dni temu Posty: 255 Podziękowania: 36/2 Skąd: Opolskie
Wysłany: 2014-06-30, 12:46
Są już pierwsze udany lęgi tego gatunku za pomocą sztucznego zapłodnienia
czyli zmierza to cały czas w dobrym kierunku jeszcze może 10 lat a będzie już podstawowe stado z całkowicie zróżnicowanym pochodzeniem
_________________ W wolnych chwilach zapraszam na
www. CentrumEgzotyki.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum