Pomógł: 47 razy Wiek: 33 Dołączył: 20 Lip 2008 czyli 5778 dni temu Posty: 2719 Podziękowania: 72/123 Skąd: Murowana Goślina
Wysłany: 2013-01-28, 12:04 Wystawa - Poznań 2013
Poznański Związek Hodowców Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego zaprasza na Regionalną Wystawę Gołębi Rasowych, Drobiu Ozdobnego, Królików i Ptaków Egzotycznych. Wystawa odbędzie się 9 - 10. 02. 2013 roku na terenie Międzynarodowych Targów w Poznaniu.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Wiek: 64 Dołączył: 14 Lut 2013 czyli 4108 dni temu Posty: 15 Otrzymał 13 podziękowań Skąd: Krzyż Wlkp.
Wysłany: 2013-02-14, 14:54
Zgadzam się z wszystkimi którzy napisali, że wystawa, jak na Poznań, była mizerna. 21 szt. drobiu, 3 wystawców, 3 rasy, z tego połowa kolegi z Niemiec. Gołębi zresztą też było mniej niż zawsze. Osobiście swoich kur na tej wystawie też nie wystawiłem. Powodem jest nastawienie Prezesa Poznańskiego Związku Hodowców Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego w Poznaniu pana Wojciecha Spychały, który twierdzi, że: cyt. „dobrze, że nie ma na wystawie drobiu, bo przynajmniej nie hałasuje”. Cytuję to z całą odpowiedzialnością, bo powiedział to do mnie osobiście, w trakcie rozmowy, w ubiegłym roku, na wystawie w Zbąszyniu. Z kolei do jednego z kolegów wyraził się, że drób go nie interesuje. Najpierw puściłem to mimo uszu i swoje kury w listopadzie ub. roku wystawiłem. Byłem jednak jedynym wystawcą drobiu ( 12 sztuk, 3 rasy). Niestety teorie pana Prezesa wprowadzane są do praktyki. Aby skutecznie zniechęcić hodowców drobiu do wystawiania swoich ptaków, do ich oceny powołuje się sędziego od gołębi. W listopadzie 2012r kury oceniał sędzia Jan Halicki (upr. nr 162 - Gr. I sp. 1, Gr. II sp. 3, Gr. IV sp. 5, Gr. V sp. 6, Gr. VII sp.8), który na wszystkich 12 kartach oceny moich kur dokonał jednakowych zapisów, w rubryce „Zalety” – „Stado wzorcowe”, a w rubryce „Wady” – „Braki w upierzeniu”. Nawiasem mówiąc, moim zdaniem, żadnych braków w upierzeniu nie było, co najwyżej, u niektórych sztuk, delikatnie podniszczone końcówki piór, ale to chyba nie to samo. A może po prostu ja się nie znam. Pytam, czy tak powinno się traktować hodowców drobiu? Czy postępowanie organizatorów i tego sędziego było etyczne??? Jak mógł sędziować drób, skoro nie ma do tego uprawnień. Ciekawy jestem, czy on w ogóle hoduje jakiś drób, bo nigdy nie widziałem, by wystawiał jakieś kury. Szkoda było tylko moich pieniędzy. Moim zdaniem ideą organizowania wystaw nie jest tylko zdobywanie pucharów i innych trofeów, ale przede wszystkim uzyskanie przez hodowcę rzetelnej oceny swoich ptaków, dokonanej przez fachowego i uczciwego sędziego. Czy ja żądam czegoś nienormalnego, albo niewykonalnego?
W listopadzie 2012r hodowcy gołębi próbowali mnie przepędzić z moimi kurami, z klatek na giełdzie, bo kury hałasują, straszą gołębie, śmierdzą itd., ale im się nie udało, bo do strachliwych nie należę. To było w niedzielę, a dzień wcześniej to samo zrobili z naszym młodym kolegą Gracjanem Pośpiesznym. A co się stało na ostatniej wystawie? Ano, zarządzeniem Prezesa, w ogóle nie sprzedawano klatek na giełdzie dla hodowców drobiu. Mieli handlować ze swoich klatek, poupychani gdzieś po kątach. W tym czasie połowa klatek na giełdzie była pusta i taka pozostała do samego końca. Niestety były zarezerwowane dla ptasiej elity, czyli gołębi, które nie roznoszą chorób, nie śmierdzą, a przede wszystkim nie hałasują. Pod moją nieobecność, awanturę w tej sprawie zrobił kolega Tomek Grygiel i dopiero wtedy drób wpuszczono do klatek. No cóż skutki takiej polityki są już widoczne. Ja, dopóki ta sytuacja nie ulegnie zmianie, z wystawiania swoich kur rezygnuję i nie wyrażam zgody na takie postępowanie wobec hodowców drobiu. Oczywiście nikogo nie namawiam do bojkotowania wystaw, bo nie taka jest moja intencja. Każdy musi taką decyzję podjąć indywidualnie.
Pysia 34 masz rację, że pani Anna z Brodnicy była na wystawie w Poznaniu. Słyszałem, że poproszono ją o wystawienie swoich kur. Moim zdaniem zrobiono to z dwóch powodów. Po pierwsze ponieważ było mało drobiu, a po drugie karzełki łapciaste ciszej pieją i nie denerwowały by pana Prezesa. Nie wiem jednak dlaczego, ale kur nie przywiozła.
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5579 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2013-02-14, 20:42
Może dlatego nie były wystawiane karzełki, że większość z nich była na obcych obrączkach? Czytałam ostatni wpis annyroszewskiej na wolierce i uważam że skoro mamy związki hodowców a nie handlarzy to o wystawianiu zakupionych ptaków nie ma mowy. Sama nazwa związku wskazuje na to kim mamy być...HODOWCAMI. Kury to nie psy czy araby. Nie będą miały rodowodu i historii kilka pokoleń wstecz. Nie znam wszystkich regulaminów federacyjnych,ale skoro wszystkie związki są związkami hodowców to nie ma mowy o wystawianiu nie wyhodowanych przez hodowcę ptaków. Co do gołębiarzy rozmawiałam z wieloma związkowcami. Większość w związku stanowią gołębie a nie drób czy króliki. To gołębiarze obecnie finansują drobiarzy. Może pomogła by sekcja drobiu jak przed laty. Tylko , że gdy istniała "rozłożyła" się sama.Takie jest środowisko drobiarzy.Swady i kłótnie , brak jedności i wzajemne zwalczanie w bardzo nieprzyjemny sposób, sama tego doświadczyłam. Każdy dąży do władzy, każdy chce tworzyć prawa i być ośrodkiem opiniodawczym. Skoro sami drobiarze nie mówią jednym głosem jak walczyć i rozpychać się łokciami wśród gołębiarzy żeby uzyskać coś dla siebie? Jakie są proporcje w związku widać na Sielance. Ile miejsca zajmują gołębie ile drób i egzotyka. Tak też podobnie wygląda zapewne proporcja w związku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum