Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 14 Skąd: Łopuszno
Wysłany: 2008-03-06, 19:36
i kurka
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 02 Mar 2008 czyli 5919 dni temu Posty: 212 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-03-09, 01:42
W tym sezonie na wystawach w Lublinie i Białymstoku miałe m do oceny zielononóżki ze zdecydowanie niebieskimi nogami ( chorzelowskie) skąd im się to wzięło nie mam fioletowego pojęcia.
Pomógł: 14 razy Wiek: 31 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 268 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: Kurów
Wysłany: 2008-03-09, 10:31
Krzysiek, bardzo ciekawa kura, istotne uwagi.
Jarek Wartacz, ciekawe rzeczy.
Zielona barwa nóg jest możliwa tylko wtedy, gdy ptaki żółtoskóre mają sprzężony z płcią gen id. Zielononóżki są więc id/id, w/w i jak sama nazwa wskazuje mają zielone nogi, które są ich ważną cechą rasową, opisaną we wzorcu dostępnym na stronach Instytutu Zootechniki.
Wzmiankowany standard mówi, że kura winna posiadać: ,,Skoki jasno-zielonożółte o średniej długość 103 mm, a grubość 9,5 mm, zakończone 4 palcami", kogut natomiast: ,,Skoki o długości 125,1 mm i grubości 11,9 mm, mocne, z ostrogami, popielato-zielonożółte o 4 palcach".
Mam w związku z tym pytanie: jaką ocenę otrzymały oceniane przez Ciebie kury i czy oceniane one były wg tego wzorca?
Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5961 dni temu Posty: 299 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-03-09, 20:26
Część zielononóżek będących w rękach amatorów pochodzi z Czech, nie wykluczone, że to kuropatwiana odmiana czeskich kropenek, które mają nogi niebieskie.
Wiadomo, dla Polaka lepiej smakuje coś kupione za granicą, żeby to miała być nawet zielononóżka.
Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 14 Skąd: Łopuszno
Wysłany: 2008-03-09, 22:25
Przyjrzałem się dokładniej swoim zielononóżką i mają zielone skoki. ale kurczaki które się wykluły mają żółte (jasne) nogi czy to normalne, bo wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Wykluły się pod kurą i nie jestem do końca pewien czy nie było tam interwencji jakiegoś innego koguta.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5961 dni temu Posty: 299 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-03-10, 13:04
ryszard, nogi zielononóżek dopiero z czasem nabierają zielonej barwy, pisklęta mają skoki jasne.
Jakiej cechy by nie dotykać, niemal każda jest tak różnorodna u kury domowej, że wytłumaczenie podłoża genetycznego jest bardzo trudne.
Oczywiście z barwą zieloną nóg jest tak samo, bywają bowiem rasy, u których jednodniowe pisklęta mają nogi tej barwy, niektóre populacje liliputów polskich posiadały/ją tą cechę.
Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 02 Mar 2008 czyli 5919 dni temu Posty: 212 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-03-12, 00:02
Oczywiście kury z tak istotnymi wadami jak barwa skoków są dyskwalifikowane.
Zielononóżki nie są oceniane wg. wzorca Instytutu Zootechniki, który choć szczegółowy i podaje wymiary w milimetrach, to nic nie mówi otak istotnych cechach jak rysunek upierzenia. Nas, czyli zarówno sędziów, jak i hodowców zrzeszonych w PZHGRiDO obowiązują wzorce zatwierdzone przez Kolegium Sędziów. Zielononóżka posiada wzorzec "związkowy" - nierewelacyjny, ale jest - obecnie pracuję nad wzorcami ras krajowych, mam nadzieję, że na przyszły sezon wystawowy będą już zatwierdzone.
Pozdrawiam Jarek
Dołączył: 23 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 12 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Unisław
Wysłany: 2008-03-20, 07:20
Sprawa dotyczy zielononóżek, więc wstawiam temat w tym dziale. Jeżeli Administracja uzna, że powinien być w innym miejscu, to proszę o jego przeniesienie.
Klub zielononóżki
Witam Wszystkich pasjonatów naszych zielononogich kurek. Mimo Waszych oczekiwań, nie przedstawię powtórnie projektu klubu. Zacznijmy sprawę od początku. Napiszcie proszę Wasze wyobrażenia o takim klubie, oczekiwania, powiem nawet - marzenia na jego temat. To oczywiście jest jedna strona. Drugą stroną jest Nasz wkład w działalność klubu. Poproszę odpowiedzieć sobie na pytania (napisać na forum) - Co chcę ze swojej strony wnieść do takiego klubu? Jak wyobrażam sobie podział pracy i kosztów działalności? Wierzę, że dyskusja będzie owocna i na jej podstawie uda mi się wypracować formułę, która zadowoli wszystkich chętnych uczestników klubowego życia. Czego i Wam i sobie życzę.
Jarosław Michałek 'Jaras'
_________________ Pozdrawiam. Jaras
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-03-20, 07:29, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 10 razy Wiek: 55 Dołączył: 05 Mar 2008 czyli 5916 dni temu Posty: 107 Otrzymał 5 podziękowań Skąd: Września, Wlkp.
Wysłany: 2008-03-22, 01:11
Rasa na pewno nie nalezy do autoseksingowych, więc pewnie się nie da.
Ale bardzo możliwe, że kurki mają dłuższą i wyraźniejszą ciemną kreskę nad okiem. Sam jestem ciekawy odpowiedzi...
_________________ Έλενα Παπαρίζοu - Βρισκώ το λόγο να ζω
(Znajduję powód, by żyć, 50'03")
Pomógł: 9 razy Wiek: 29 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5961 dni temu Posty: 381 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: Niedzrwica Kościelna
Wysłany: 2008-04-18, 15:46
Ja się nie mogę doczekać kiedy ja przywiozę stadko ! Ja znam przypadek że w stadzie zielononóżek może się trafić osobnik wielkości chabo czy karzełka holenderskiego. Moja babcia miała taki przypadek, jak zakupiła młode na AR to trafił jej się kogutek dużo mniejszy od innych ptaków. Ciekawe czym to może być spowodowane !?
_________________ Ja mogę wszystko!! Mateusz Gracjan Dec
Dołączył: 23 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 12 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Unisław
Wysłany: 2008-04-18, 17:28
Ja natomiast wolę wyrównane lęgi zielononóżek, bez żadnych niespodzianek. Przglądałem się końcówkom piórek na skrzdełkach, patrzyłem na długość brewki i niestety,nie udało mi się rozpoznać który kurczaczek to kurka, a który kogutek. Może Wam się uda?
Dołączył: 23 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 12 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Unisław
Wysłany: 2008-04-18, 20:49
Tak, masz rację. Pracy przy nich nie brakuje. Rzadko pojawiają się posty opisujące drugą stronę medalu, czyli tzw. czarną robotę. A tej nie brak. Szczególnie przy większych hodowlach. Ja w większym wymiarze mam tylko zielononóżki, ale jak czytam wypowiedzi innych Kolegów o ich różnorodnych ptakach, to nie zazdroszczę im tej pracy. Ptaków owszem .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum