[wanted]

Waszym zdaniem jak najbardziej prawidłowo powinno to się odbywac oraz jak sami przewoziliście jajka lub wysyłaliście do kogoś ?

[LaKi]

ja kiedyś kupiłem jajka bażancie z allegro niestety z jaj nic nie było pewnie przez kochaną pocztę ;) sam listonosz oddając paczkę mojej kuzynce potrząsnął paczką i powiedział chyba nic nie ma

wiec chyba wysyłka jaj jest nie możliwa lepiej jechać i odebrać samemu

[wanted]

LaKi, ja wysyłałem w zeszłym roku jajka sebrytek do Krakowa i komuś jeszcze jakieś jajka fenixów oraz silek i doszło. Jak myślę, wiele zależy od Poczty- ludzi w obecnej chwili dostarczających przesyłkę jak i jej zapakowania. Z jaj które wysłałem wykluły się młode.

[Miro]

Jak zapakowac jajka żeby sie nie potłukły i nie strzepały .Na przykład jajka pawi.

[wanted]

Miro, ja jak wysyłałem jajka, pakowałem je w wytłaczankę w której otwory na jajka były wyłożone ligniną lub watą. Kolejnie wytłaczankę sklejałem taśmą, pakowałem ją w kartonik który był wyścielony kawałkami gazety pomiętolonej, watą lub styropianem sypkim.
Wkładałem i umieszczałem dosłownie na środku, zaklejałem karton i nadawałem przesyłkę jako łatwo tłukliwa i na warunkach szczególnych.
Dochodziło bez problemów.

[LaKi]

wanted, bede musiał spróbować :) hehe jakie masz jajka na sprzedaż i po ile :) ??

[wanted]

LaKi, w obecnej chwili nic nie mam na sprzedaż, ale spoko. Za jakiś czas coś się znajdzie

[Łukasz91]

Ja nie wysyłałem jajek, ale przewoziłem. Po prostu kładłem do wytłaczanki i wyścielałem watą, aby się nie ruszały. Z tak zabezpieczonych jajek wykluwały się młode.
Co do wysyłki jaj pocztą, to krzysiek173 robi, tzn. zabezpiecza je dobrze. Nie wiem czy wklejał tą fotkę na forum, ale ja ją wkleję- myślę, że nie będzie miał mi tego za złe.

Podobnie wysyłał mi jajka, z których następnie wykluły się młode. Całe pudło wysypane jest dość grubymi wiórami i mniej więcej w połowie wykładane są jajka. Dodatkowo jajka można owinąć w watę. W taki sposób jajka nie mają prawa się potłuc lub obtrząś. Oczywiście jeśli paczka będzie odpowiednio traktowana

[sebastian0151]

Na mojej poczcie te jajka nie miały by prawa przetrwać, nawet jak to Łukasz91 pokazał, ponieważ gdy przyjeżdża samochód by zabrać paczki, są zrzucane po schodach z pierwszego piętra, to chyba mówi samo za siebie.

[wanted]

sebastian0151, na takich paczkach nakleja się naklejkę że towar jest tłukący się i muszą uważać. Inaczej czasem jednak to bywa na prawdę

[Olśniak]

A ja pakuje tak jak opisał Wanted a potem wytłaczankę owijam gąbką o grubości 3 cm i wkławam ciasno do kolejnego kartonu. Pasuje wtedy do kartonu po lodach koral. Kilka razy wysyłałem, zawsze dochodziły OK i tylko raz ktoś pisał że się nic nie wyległo ale może to nie wina poczty tylko błedów przy inkubacji.

[Darek.K]

Juz nigdy nie kupię jajek przez internet.
Kupiłem 20 jaj araukanów,15 leghornow i 15 zielononóżek i i dwa platoniki przepiórczych jaj.Przepiórczych było stukniętych 8,kurzych 3.
Po 11dniach prześwietliłem jaja kurze,większość czystych,prawie wszystkie araucany(zostawiłem tylko te które miały zbyt ciemna skorupkę żeby prześwietlić).Natomiast na 4 jajka z kurnika rodziców 3 są zalężone.
Zrobiłem interes życia

[koklas66]

Darek.K, Jak otrzymałeś jajka odrazy włożyłeś je do inkubatora?

[Darek.K]