Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2011-03-01, 22:26 Nowe Rozporządzenie o gatunkach niebezpiecznych!!!
Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 26 listopada 2010 w sprawie gatunków zwierząt niebezpiecznych dla życia i zdrowia ludzi.
Projekt rozporządzenia został wysłany do konsultacji społecznych oraz uzgodnień międzynarodowych. Termin zgłaszania uwag względem rozporządzenia mija 27 grudnia 2010.
Gatunki mające być ujęte w rozporządzeniu podzielono na dwie grupy: I - najbardziej niebezpieczne, uznane za niebezpieczne z racji naturalnej agresywności bądź właściwości biologicznych; II - pozostałe gatunki niebezpieczne.
W dalszej części szczegółowo określone są warunki przetrzymywania oraz znakowania (wszczepiania mikroczipów) ww. gatunków.
I tak na I załączniku pośród pajęczaków znalazł się Atrax robustus, pośród rodziny Buthidae rodzaje: Androctonus, Hottentotta, Leiurus, Tityus.
W gadach przy Varanidae pozostaje jedynie waran z Komodo.
Pierwszy załącznik obejmuje także wszystkie gatunki żmijowatych Viperidae, zdradnicowatych Elapidae, grzechotnikowate Crotalidae, węże morskie, żmije grzebiące Atractaspididae. Pośród Colubridae znajdujemy między innymi "boigę" Boiga irregularis.
W Crocodilia na I załączniku znajdą się wszystkie gatunki z wyłączeniem: Caiman crocodillus, C.latirostris, C.yacare, Paleosuchus palpebrosus, P.trigonatus, Osteolaemus tetraspis oraz Aligator sinensis.
Szczęśliwie I załącznik w całości pomija dusiciele...
W ptakach pozostają kazuary. Pośród ssaków, z małp: wszystkie gatunki makakowatych, orangowatych, goryle i szympansy. Z ssaków drapieżnych: wilk, likaon, Pantherinae, hienowate za wyjątkiem protela. W łasicowatych: rosomak, arirania, wydra olbrzymia oraz ratel. Wszystkie gatunki niedźwiedziowatych. Płetwonogie za wyjątkiem fok: pstrej, pospolitej, szarej, nerpy i obrączkwanej. Wszystkie trąbowce. Tapiry, nosorożce, wół piżmowy, gaur, bawół afrykański, hipopotam nilowy i karłowaty.
Mieszańce gatunków zwierząt, których co najmniej 1 przodek należał do gatunku z kategorii I także znajdują się w tym załączniku!
II załącznik zawiera:
Wśród pajęczaków: czarną wdowę Latrodectus mactans oraz L.katipo, L.geometricus, L.hesperus. W Buthidae wszystkie gatunki z wyjądem przedstawicieli rodzajów ujętych w załączniku I. Ponadto wszystkie gatunki Bothriurus.
Z gadów: Varanus salvadorii, V.salvator, V.giganteus. Wszystkie gatunki heloderm. W wężach: anakonda żółta i zielona, pyton ametystowy (M.amethisina), pyton siatokwany, skalny i tygrysi. Z krokodylowych: Caiman crocodillus, C.latirostris, C.yacare, Paleosuchus palpebrosus, P.trigonatus, Osteolaemus tetraspis oraz Aligator sinensis. Pośród żółwi: sępi i jaszczurowaty a także Chitra indica - choć osobiście ciekawi mnie umieszczenie tego żółwiaka pośród skorpuchów..:]
Z ssaków, z małp: wyjce, muriki, wełniaki, gerezy, talaponiny, gibonowate. Znajduje siętutaj także mrówkojad olbrzymi. Dalej z psowatych: cyjon, wilk grzywiasty, dingo, z kotowatych: rysie, mormi, badia, karakal, ocelot, serwal. Ponadto tapiry, nosorożce, pekari, żyrafy, gnu, bawolce, anoa, bentang i oryksy.
Mieszańce gatunków zwierząt, których conajmniej 1 przodek należał do gatunku kategorii II, z wyjątkiem tych, których co najmniej 1 przodek należał do gatunku kategorii I także znajdują się w tym załączniku.
Przepisy ustawy o ochronie przyrody w art. 73 ust. 3 obligują do podzielenia zwierząt niebezpiecznych na dwie kategorie. Do kategorii I zaliczane są gatunki szczególnie niebezpieczne, które będą mogły być przetrzymywane jedynie w ogrodach zoologicznych, cyrkach i placówkach naukowych, a do kategorii II – gatunki, które mogą być w posiadaniu osób prywatnych, jeśli będą one posiadały stosowne zezwolenie regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Ponadto rozporządzenie określa warunki przetrzymywania poszczególnych gatunków lub grup gatunków zwierząt niebezpiecznych dla życia i zdrowia ludzi, jak również sposoby ich znakowania.
W kategorii I znajdują się gatunki lub grupy gatunków zwierząt wyjątkowo niebezpiecznych. Są to przede wszystkim śmiertelnie jadowite gatunki węży, gatunki dużych zwierząt drapieżnych oraz gatunki, w stosunku do których istnieją informacje o ich szczególnej agresywności i udokumentowanych wypadkach z ich udziałem, w efekcie których nastąpiła śmierć, bądź trwałe uszkodzenie ciała człowieka. Do kategorii II zaliczono gatunki zwierząt, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia lub życia ludzi, i z tego względu wymagają szczególnych umiejętności właściciela oraz właściwych warunków przetrzymywania, uniemożliwiających ich ucieczkę. Do tej kategorii zaliczono m. in. gatunki jadowitych pajęczaków, gatunki mniejszych zwierząt drapieżnych oraz gatunki zwierząt, które ze względu na agresywność lub wielkość mogą stanowić zagrożenie dla ludzi.
Podstawowym kryterium kwalifikowania gatunków był fakt, czy po wydostaniu się zwierzęcia z pomieszczenia może ono spowodować zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. W związku z tym w projekcie rozporządzenia nie zostały uwzględnione gatunki ryb i bezkręgowców wodnych.
Co o tym myślicie, może warto pomóc terrarystom w tej sprawie i zdziałać coś a nie pozwalać się znów wyrolować przez rząd??
Przykładowo - rejestracja zwierzaka kosztuje ok 100zł, zakładając że niektórzy mają 100-200 szt. pająków, węży itp, będą musieli zapłacić 10-20tyś zł za rejestrację hodowli...
Proszę o wypowiedzi z opiniami co o tym myślicie...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez michal6700 2011-03-01, 22:35, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 27 Mar 2008 czyli 5893 dni temu Posty: 134 Podziękowania: 5/6 Skąd: Żuromin
Wysłany: 2011-03-01, 23:04
michal6700, ale jakbyś chciał pomóc? Przecież sami nie możemy sobie polepszyć sytuacji z rejestrowaniem ptaków..
Ministerstwo ma to wszytko gdzieś,przecież to jest tylko utrudnianie.
Napiszemy list, w którym ładnie poprosimy o zmiany w przepisach?
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2011-03-03, 20:42
No ja nie wiem, niestety nie wiem...
Myślę że nawet demonstrację nic by nie dały...
Jak tak dalej pójdzie, to nie będziemy musieli się martwić o to co chcemy kupić gdyż będzie nam wolno kupić conajwyżej Gupika którego i tak będziemy musieli zaczipować na wypadek gdyby kogoś nie ugryzł...
I to chip na tego gupika 200zł + rejestracja hodowli 100zł od rybki...
Parodia!! Niedługo nic nie będziemy mogli trzymać! Conajwyżej nielegalnie...
Jesteście starsi odemnie, tak więc myślałem że może macie jakieś pomysły...
Pomógł: 26 razy Wiek: 33 Dołączył: 22 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 662 Podziękowania: 23/8 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-03-03, 21:35
Nie przesadzaj :) Trzymam sporo ryb, między innymi morskie i słodkowodne płaszczki, arowany itp. i nie trzeba żadnych papierów na nie, poza nielicznymi wyjątkami (np. arowana azjatycka - zagrożona na wolności), nie jest tragiczne. Ja uważam, że dobrze jest, że niektóre zagrożone gatunki potrzebują papiery i inne utrudnienia, może dadzą im spokój w końcu. W nowym rozporządzeniu nie widzę, żeby dopisali jakieś ptaki. No i uważam, że to bardzo dobrze, ze wszystkie węże i inne różne gady potrzebują rejestracji
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 27 Mar 2008 czyli 5893 dni temu Posty: 134 Podziękowania: 5/6 Skąd: Żuromin
Wysłany: 2011-03-03, 22:07
Raffy, ale te ryby same nie polepszą sobie sytuacji w naturze. Jeśli jakaś część (nie tylko ryb,ale wszystkiego innego, co w naturze ma kłopoty), zostałaby odłowiona do hodowli (nie do ozdobnego akwarium), to nie uważasz, że mogłoby to tylko polepszyć ich sytuację? Jak np stało się w przypadku ary modrej..
I wiem,że ona nie była odławiana, ale populacja cały czas się zwiększa właśnie dzięki hodowcom.
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2011-03-04, 15:57
raffy, nie zrozumiałeś tego co chciałem powiedzieć
Skoro teraz zabraniają trzymać terrarystom niektóre gatunki węży, to niedługo polecą kolejne itd
Potem doczepią się do ptaków i będzie trzeba płacić jeszcze więcej...
Chcę żeby zrobić coś w kierunku by nie nakładali takich ograniczeń...
Już w tym roku możecie spodziewać się wysypu, pytonów, kajmanów i krokodyli do naszych rzek i jezior gdyż terraryści nie oddadzą tych zwierząt do zoo i nie będą płacić ZOO za ich utrzymanie przy życiu, a pewnie i tak większość oddanych do zoo zwierząt pójdzie do uśpienia ;/
Pomógł: 26 razy Wiek: 33 Dołączył: 22 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 662 Podziękowania: 23/8 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-03-04, 19:10
arkadio napisał/a:
Raffy, ale te ryby same nie polepszą sobie sytuacji w naturze. Jeśli jakaś część (nie tylko ryb,ale wszystkiego innego, co w naturze ma kłopoty), zostałaby odłowiona do hodowli (nie do ozdobnego akwarium), to nie uważasz, że mogłoby to tylko polepszyć ich sytuację? Jak np stało się w przypadku ary modrej..
I wiem,że ona nie była odławiana, ale populacja cały czas się zwiększa właśnie dzięki hodowcom.
Dokładnie, ale ary modre są chyba w jakichś ośrodkach, chyba nie są w prywatnych rękach? W akwarystyce niektóre ryby żyworodne przetrwały dzięki niej, np. ameca splendens jest wymarła w naturze, gdyż rzeka rio ameca wyschła, ale dzięki akwarystyce zyje i ma się dobrze :)
michal6700, te ograniczenia chyba dotyczą gadów? Bo ja nie do końca rozumiem, jak ludzie mogą trzymać kajmany, olbrzymie węże itp. w domu, które stanowiłyby zagrożenie dla człowieka Takie coś powinno się trzymać w ośrodkach, ale w mieszkaniu... Malutkie papużki, jakieś kanarki itp. nie zrobią tego
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2011-03-04, 21:45
raffy, a niby dlaczego nie??
Czy trzymanie małych krokodyli, węży, waranów w domu, w dobrze przygotowanym pomieszczeniu jest złe??
Czy tylko polacy trzymają takie stworzenia??
Moim zdaniem psy są większym zagrożeniem dla życia niż krokodyle trzymane w zabezpieczonych pomieszczeniach...
Czy zostałeś zaatakowany przez jakieś egzotyczne zwierzę na terenie naszego kraju w wodzie czy na lądzie? Bo nie wydaje mi się...
Ja zostałem zaatakowany przez mieszanke amstafa z nie wiem czym i wydaje mi się że to jest większy problem...
Pozatym nie masz pojęcia jak wspaniałe i inteligentne są te stworzenia, nieporównywalnie baardziej inteligentne niż ptaki...
I wiadomo że takie gatunki kupują raczej ludzie pełnoletni i wiedzą jakie ryzyko następuje przy kupnie danego gatunku...
A tu prosze linki do tych "strasznych" zwierzątek jak to uważasz...
Pomógł: 26 razy Wiek: 33 Dołączył: 22 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 662 Podziękowania: 23/8 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-03-04, 22:19
Ja uważam, że takie psy powinny być trzymane za zezwoleniem, pies to udomowione przez człowieka stworzenie i tu chodzi o wychowywanie. Krokodyle i duże węże to dzikie zwierzęta i powinien być w naturze albo w ośrodkach zoologicznych, takie jest moje zdanie :) Przez łatwość dostępu do takich zwierząt ludzie nie mają co z nimi robić jak im się znudzą, a konsekwencje tego mogą być różne...
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2011-03-04, 22:58
Raffy, z dostępnością wcale tak łatwo nie jest jak ci się zdaje.
Pozatym w 90% kupno groźnego gatunku to przemyślana decyzja
Ale trafią się tacy idioci co kupią dla szpanu, bo ładnie wygląda...
Moje zdanie wszystko jest dla ludzi, ale odpowiedzialnych...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 19 Cze 2008 czyli 5809 dni temu Posty: 116 Podziękowania: 13/1 Skąd: Mieroszów
Wysłany: 2011-03-05, 08:31
Najlepszym rozwiązaniem były by płatne licencje, by móc utrzymywać dany gatunek, a co za tym idzie każda osoba przetrzymująca zwierzę niebezpieczne powinna być w specjalnym rejestrze (hodowla nadzorowana) i przynajmniej raz w roku kontrole w hodowli. Osoby nie zgłaszające powinny być surowo karane (grzywna itp). Pieniądze z licencji, powinny iść na surowice, działania dot, zwierząt niebezpiecznych itp
Wtedy każdy utrzymywał by co chciał (lew, słoń,krokodyl,jadowite pająki,węże itp)
I po kłopocie, tak jest podobnie w Niemczech, czy Czechach.
Bo ustawa swoją drogą jest bez sensu (oczywiście to tylko projekt), ale i zostały pominięte niektóre groźne gatunki.
_________________ Chwytaj póki masz co?
Ostatnio zmieniony przez amadyna1471 2011-03-05, 08:53, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2011-03-05, 09:05
mar, myślę że to co piszesz jest bardzo dobrym wyjściem z całej sytuacji.
Ale nie mam pojęcia po co chcą żeby chipować te zwierzęta które i tak nigdy nie uciekną z terrari/wiwariów.
Co do licencji, znając polski rząd szło by to na wakacje dla nich...
A nie na to co jest problemem czyli ok. 1mln bezpańskich psów i 2mln kotów... Mała liczba? Moim zdaniem nie...
Pozatym gdyby nie terraryści, to wierzcie mi lub nie ale polskie ogrody zoologiczne nie miały by gadów tylko kilka takich które dostaną/kupią zza granicy... Portal terrarium.com wspierał zoo w całej polsce i hodowcy z portalu oddali niejeden gatunek gadów i płazów...
CZY UWAŻACIE ŻE TERRARYŚCI SĄ BEZMYŚLNYMI, NIEODPOWIEDZIALNYMI LUDŹMI KUPUJĄCYMI ŁADNE I RZADKIE ZWIERZĘTA???? - Ja nie...
Pare wypowiedzi na temat afery wokół jednego martwego aligatora(ah to znawstwo policji i weterynarza, dopiero po sekcji zwłok zgodzili się że był to Krokodyl Krótkopyski...) -
co do aligatorka, to wątpię żeby ktoś wyrzucił żywy okaz za drzwi, ponieważ przede wszystkim jest to zwierze chronione, oraz nie tanie więc moim zdaniem ktoś kto decyduje się na takie zwierze jest w stanie zapewnić mu godne warunki. Więc albo jest to jakaś prowokacja (w co do końca też, nie wieżę) albo ktoś z powodu braku wyobraźni wyrzucił nieżywe zwierze do lasu.
Moim zdaniem komuś zwyczajnie zdechł więc wyrzucił go do lasu. Wątpię, by ktoś był takim sadystą, żeby wypuścić żywego na mróz. Gad zamarzł prawdopodobnie po śmieci. Zapewne nawet chciał go zakopać, może nawet próbował, ale w zamarzniętej ziemi bardzo trudno się kopie, więc zostawił truchło na śniegu, stwierdzając że i tak zajmą się nim lisy. A tu wyszła kolejna sensacja. Nic szczególnie nadzwyczajnego, ktoś wyrzucił zdechłego krokodyla.
Pomógł: 26 razy Wiek: 33 Dołączył: 22 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 662 Podziękowania: 23/8 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-03-05, 18:23
michal6700 napisał/a:
Ale nie mam pojęcia po co chcą żeby chipować te zwierzęta które i tak nigdy nie uciekną z terrari/wiwariów.
Dlaczego użyłeś słowa 'NIGDY' ? Przecież wypadki się zdarzają... Ludzie są różni, są miliony pseudoterrarystów, a prawdziwych terrarystów jest pewnie mniej. Mój znajomy kupił sobie anakondę żółtą, zrzekł się że będzie gada baaaardzo pilnował i w ogóle, pewnego dnia przy śniadaniu nie domknął drzwiczek, gad odnalazł się w piwnicy pół roku później A czipować uważam, że trzeba - przynajmniej wiadomo komu uciekł i nałożyć PORZĄDNĄ karę!!!
Cytat:
Co do licencji, znając polski rząd szło by to na wakacje dla nich...
A nie na to co jest problemem czyli ok. 1mln bezpańskich psów i 2mln kotów... Mała liczba? Moim zdaniem nie...
Wystarczy azjatom odesłać nadmiar Psy to temat tabu, albo się kastruje/sterelizuje kundle, albo się usypia. I tak obecnie schroniska kastrują pieski, za jakiś czas to się powinno zmienić, na forach też huczą o tym. Ale nie o pieskach i kotkach mowa w tym temacie, tylko o zwierzętach zagrożonych w naturze, i w rękach pseudoterrarystów.
Cytat:
CZY UWAŻACIE ŻE TERRARYŚCI SĄ BEZMYŚLNYMI, NIEODPOWIEDZIALNYMI LUDŹMI KUPUJĄCYMI ŁADNE I RZADKIE ZWIERZĘTA???? - Ja nie...
Nie, prawdziwy terrarysta nie. Ale ile tego jest? 1% a może 1,5% wśród tej całej pseudohołoty, bo można dumnie opowiadać kolegom przy piwie, że se kupił dusiciela? A jak im odpadną szczęny, ooo....
Co mają ładne i rzadkie zwierzęta do zakupy? Hodowcy ptaków też zmieniają profile, z doświadczeniem nabywają coraz trudniejsze i rzadsze ptaki, z hodowlą ryb to samo. Myślę głównie o tych, którzy nabywają gady, żeby po to SE go mieć.
Co do krokodyla, to nie chcę Cię martwić. Pracuję w sporym sklepie zoologiczno-akwarystycznym, ile to razy ja nasłuchałem, że przywiezli se krokodylka z wakacji.... kilka osób nam chciało oddać jakieś kajmany karłowate czy coś, nie znam się na tym. I z tego wnioskuję, że to żaden problem załatwić sobie krokodylka. Niedawno na allegro była aukcja o 500L akwarium, a jako gratis był... krokodyl z 2-ma dużymi żółwiami!!!! Żalili się też, że ZOO nie zbiera niechcianych gadów, ja też również nigdy nie przyjąłem, nawet żółwi które zoo podobno na paszę mieli... . Sprawili sobie lajtowego zwierzaka, niech się z nim męczą.
Pomógł: 26 razy Wiek: 33 Dołączył: 22 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 662 Podziękowania: 23/8 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-03-05, 21:15
Fakt, zwierzak również się męczy. Ale co ja na to poradzę Nie mam warunków i nie zamierzam trzymać kilka krokodylów i setkę żółwi, jakbym tak każdemu pomagał Uważam, że to i lepiej, żeby trzymacz się martwił i może do łba mu przyjdzie, że jednak nie warto kupować takich zwierząt i odradzi sam paru następnych osób pochopnego zakupu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum