Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lip 2010 czyli 5034 dni temu Posty: 292 Podziękowania: 21/3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-01-13, 22:01
Jeśli zależy Ci na lęgach od tej samiczki to ostatecznie można spróbować z innym samcem, jeśli sytuacja się powtórzy, to znaczy, że z samiczką jest coś nie tak i ja bym ją odsunęła z hodowli - szkoda piskląt...
One dostawały pełnowartościową dietę? Tym akurat się nie interesowałam, ale może ktoś się interesuje czy np przy niedoborze białka czy coś może się coś takiego dziać. Tyle że nie wydaje mi się żebyś nie dawał jajka...
Michuuu - to jest po prostu opalowy goldenface, ładny, ale pod względem hodowlanym nie jest to jakiś "ewenement" ;)
_________________
Ostatnio zmieniony przez Zuzel 2011-01-13, 22:04, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 czyli 5227 dni temu Posty: 412 Podziękowania: 42/161 Skąd: małopolska
Wysłany: 2011-01-27, 13:44
Mi się bardzo podobają chryzantemy- falki. A z mojego zauważenia teraz ciężko napotkać taką typową zieloną papużkę falistą taką jak np. kolor dziki z pręgami na głowie itp., wszędzie takie szeki ni to ciekawe ni to brzydkie. Ja poszukuję właśnie takich sztuk koloru dzikiego, jeżeli ma nazwę ta mutacja to bardzo przepraszam że tak napisałem "dzika" ale w mutacjach papug jestem laikiem.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 czyli 5227 dni temu Posty: 412 Podziękowania: 42/161 Skąd: małopolska
Wysłany: 2011-01-28, 09:34
amadyna1471 masz plusa w niebie Takie właśnie dziś są mało spotykane w hodowlach, gdyż każdy szuka czegoś innego "ładniejszego" a te najzwyklejsze mutacje zostają w tyle. Bardzo ładne. Może ktoś posiada w hodowli takie osobniki? Proszę o oczywiście zdjęcia.
Może problem polega na tym, że tutaj są hodowcy - którzy się tym interesują i każdy ma jakiś cel, który chce osiągnąć. Ale często są po prostu papużki w róznych domach i dostają budkę - myślę, że u takich ludzi można znaleźć więcej dzikusów :)
_________________
Ostatnio zmieniony przez koklas66 2011-01-28, 12:26, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 czyli 5227 dni temu Posty: 412 Podziękowania: 42/161 Skąd: małopolska
Wysłany: 2011-01-28, 14:40
JC napisał/a:
Co wy za dziwne rzeczy piszecie Zielonych ciągle jest najwiecej
Zielonych owszem ale nie "dzikich"/ naturalnych.
Pamiętam dawniej w zoologach nie było innych falistych jak dzikie zielone z takimi pięknymi prążkami na głowie i niebieskie- zwykłe też z pięknymi prążkami.
Ostatnio zmieniony przez ONAG 2011-01-28, 14:44, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5950 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2011-01-28, 15:10
"Naturalnych" to już nie ma od prawie 100 lat w Europie. A ubarwionych tak samo jak "naturalne" jest dalej najwięcej. Wystrczy skrzyzować niebieskiego z samicą lutino i masz większość "naturalnych".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum